Koniec, końców, muszę przyznać, że warto było czekać
Jestem zdziwiony tym, że tak mało mówi się o tym maluszku. W oddawaniu smaku i kopie, bije na głowę Goblina mini, Bellusa, Zephyrusa, Cthulhu2, Billowa 2, a nawet Hurricane, czy TGT). Pierwszy raz, od długiego czasu zakaszlałem się 
Jeśli chodzi o wygląd, to mnie bardzo się podoba. Mam czarnuszka i z Evickiem mini VTC, bardzo ładnie, się komponuje. Jak by stworzeni, dla siebie.
Setup jak dla mnie, nie stworzył żadnych problemów. Zdaję sobie jednak sprawę, że niektóre osoby mogą mieć problem z zamocowaniem, dwóch grzałek jednocześnie. Obie są mocowane, w tych samych otworach. Ja wsadziłem jedną grzałkę, wychodzące z drugiej strony końce drutów, zagiąłem blisko postów i wtedy druga grzałka, lekkie dokręcenie śrubek mocujących, lekkie poprawki ułożenia grzałek, śrubki na mocno i ta dam, gotowe
Jako nosnik dałem bawełnę muji, przycinana pod kątem, około 45*, po włożeniu w grzałki. Dzięki takiemu cięciu bawełny, nie mam problemów, z wyciekami, czy też dry hitami. W kanały wchodzi, tyle, ile wejsć powinno, nic się nie podwija, niczego nie trzeba upychać. Dalej, to wiadomo. Wszystko do kupy, zalanie, parownik na zasilanie , pierwszy buch i moja mina, jak u tłustego kota, który dostał spyrkę 
A teraz, żeby nie bylo tak różowo. Niewątpliwie wadami są, tak jak pisałem wcześniej, mocowanie grzałek, no i napełnianie. Napełniamy tak jak kajtka, to znaczy, wlew jest od spodu, zakręcany śrubką. W dalszej eksploatacji spawdzę, czy nie da się napełniać bezboleśnie, od góry, odkręcając górny cap.
I to było, na tyle. Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję.
Mam nadzieję, że Ricardo dorzuci, coś od siebie. Zdaje się, że też tego malucha zanabył
A tak wygląda, z evickiem.
? A dla mnie 
