SzamanDM pisze:I taka szeroka działalność handlowa nie pozawala ci kupić oryginał niemieckiego parownika? Tak coś kojarzę nasze spięcia na trawniku o podróbki.
A może to teraz działalność się rozwinęła dzięki przyjaznej koniunkturze około politycznej. Cytując te bzdury o milczącej nie spłacasz czasem długu?
Ręce mi opadły.
Jeśli tak wygląda Twój świat i postrzeganie innych ludzi, to faktycznie kopanie rowów jest idealnym zajęciem. Łopata nie odda.
Rów nie odpowie na takie niewybredne zaczepki osobiste i nie napisze niczego o idiotycznych domysłach, wnioskach rodem z paznokcia i produkcji ploteczek.
Dla Twojej informacji główna firma mieści się w Rosji, a rozlicza ją druga w Anglii, więc Twoja "przyjazna koniunktura około polityczna" świadczy jedynie o stopniu odrealnienia i zgryźliwości.
@MA
W Polsce płacę jedynie podatki wynikające z zakupów i życia tutaj.
Przez chwilę płaciłem wynikające z innej działalności (samochody), ale również przerzuciłem to do Anglii.
Uprzedzając kąśliwe komentarze informuję, że każdy może to zrobić. Wystarczy ruszyć cztery litery.
Każdy może płacić gdzie chce. Podobnie jak prowadzić biznes, pracować, mieszkać lub wypoczywać.
Rowy ponoć nie mają narodowości.