Podwyżki dla posłów

[pampalini]

@timi

Daj już spokój z przepychankami nie istotnymi. ma nas reprezentować, Czyli ma być odpicowana i uśmiechnięta. I to wyczerpuje temat.

Za to chcę sprowokować do dyskusji

PS. A to że gorszego momentu na tę akcję chyba nie mogli wybrać to już osobna historia.

Gdzie tu rola opozycji? Kolejna stracona szansa na pokazanie Polakom, że interes Polski jest tu najważniejszy. Że są w opozycji i patrzą na ręce władzy. A tak stali się menelami (to ich słowa o ludziach korzystających z 500+, żeby nie było), glosując wraz z obozem rządzącym za podwyżkami, PiS ich jak dla mnie obnażył. Dali się kupić. I wyprzedzając, argument, że rząd i tak by to zrobił jest po prostu słaby.

[iron64]

I tylko dlatego, że ty tego nie chcesz, to ja i mnie podobni mają za to płacić? Sam podatków tu nie płacisz więc ty nie zapłacisz, nie bezpośrednio.
A do tej pory uważasz, że jak się ubierały Pierwsze Damy? Podpowiem ci, z kosztów reprezentacyjnych. Myślisz, że po wprowadzeniu 100x średniej krajowej to się zmieni?!
Dla mnie ta osoba nie reprezentuje nikogo, jest niemową, nie ma żadnych poglądów i nic nie chce nawet.
Oczywiście, że przegiąłem z PKB, ale policz ile te partyjne zagrywki kosztują, subwencje, ochrona najniższego, wypłaty im wszystkim to są horrendalne wręcz sumy.

[Krasnal45]

Uważam, że nie może stanąć koło Melanii Trump w szmacie z lumpeksu.
Wiesz le kosztuje durna kiecka, buty lub torebka z górnej półki?

To ma być argument???

[timi]

Zgadzam się co do wypłaty. Nie zgadzam się z sumą proponowaną. Zgodzę się na średnią krajową, może nawet na 1,5 średniej ale to wszystko. 4*średnia to przegięcie.

Ja bym nie chciał, żeby kobieta reprezentująca mój kraj i moją osobę stała się obiektem drwin światowych mediów.
Uważam, że nie może stanąć koło Melanii Trump w szmacie z lumpeksu.
Wiesz le kosztuje durna kiecka, buty lub torebka z górnej półki?

P.S.
Z PKB nie przeginaj, bo zaraz zapytam co miałeś w szkole z matematyki.

[Tenmen]

Słyszałem jak lewicowy poseł skarżył się że ma tylko 5,8 tys. zł, a inni zarabiają więcej i jak tu żyć. Ja bym mu tak odpowiedział, nikt ci nie kazał mu być posłem sam wybrałeś, podobno do polityki nie idzie się dla pieniędzy? Lekarz powinien zarabiać godnie bo skończył ciężkie i kosztowne studia i ma bardzo odpowiedzialną pracę. A taki poseł za nic nie odpowiada. Pani Barbara Nowacka powiedziała że poseł czy urzędnik rządu powinien więcej zarabiać bo można go skorumpować i kupić za 2 tys. zł, jak to? Przecież tam jest elita, ludzie mądrzy i uczciwi, czy się mylę? Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, ale ta cała akcja sejmu ws. podwyżek w tym momencie wygląda jak sabotaż, kto i po co, nie wiem.

[iron64]

Zgadzam się co do wypłaty. Nie zgadzam się z sumą proponowaną. Zgodzę się na średnią krajową, może nawet na 1,5 średniej ale to wszystko. 4*średnia to przegięcie. Doliczmy do tego wzrost subwencji partyjnych i mamy twòr ktòry pożera całe PKB kraju na swoje widzimisie.

[Haze]

Cała ta burza wynika głównie z tego, że patrzymy na te podwyżki w kontekście AKTUALNIE rządzących, obecnej Pierwszej Damy, itp., którzy jednym się podobają, a innym oczywiście nie - tak było, jest i będzie. Ale oderwijmy je od teraźniejszości (taki eksperyment), załóżmy że u władzy są ludzie kompetentni i robiący dobrą robotę (utopia, wiem, ale załóżmy). A dlaczego utopia? Bo jaki FACHOWIEC przyjdzie zarządzać np. gospodarką CAŁEGO kraju za 10 tys. brutto? To poziom wynagrodzenia specjalistów średniego poziomu w korporacjach, o menadżerach w ogóle nie wspominam... Tak że nawet to 18 tys. dla ministrów to wcale nie za dużo. Oczywiście jest jeszcze sytuacja kiedy ktoś ma kasy jak lodu i przychodzi do rządu dla idei (coś jak obecny premier), ale ... jakoś nie mam zaufania do ludzi pracujących dla idei, mniejsza z tym...
Podobnie Pierwsza Dama - kobicie nagle zostaje wycięte z życiorysu 5 albo 10 lat, bo trudno chodzić np. do Biedry na kasę kiedy mąż jest prezydentem . W tym czasie musi jeździć na jakieś zadupia, przesiadywać po 5 godzin na jakichś defiladach i otwarciach niewiadomoczego, wysłuchiwać bełkotu różnych przemówień, itd., i do tego oczywiście jeszcze ładnie wyglądać, mądrze mówić, pomagać głodującym, porzuconym pieskom, itd. I co? Tak za darmo? I jeszcze bez ZUSu? 18 tys. to być może za dużo, ale powinna dostawać co najmniej tyle co w ostatniej pracy, plus jeszcze coś na "reprezentacje".

PS. A to że gorszego momentu na tę akcję chyba nie mogli wybrać to już osobna historia.

[Frankosio]

Żeby poluzować napięcie w tym wątku, całą zaistniałą sytuację można zobrazować tak...

[radson]

@

Cinmar przeczytaj dokładnie i powoli, a zrozumiesz. Niestety tak tu wygląda wolność słowa. Trzeba pisać półkodem bo wielu ludzi boi się pisać wprost aby nie dostać bana za swoje zdanie.

[Cinmar]

Zaczynam się czuć jak nieudacznik, który własne niepowodzenia życiowe i utracone szanse na szczęśliwe, dostatnie życie zrzuca na karb tzw. "innych okoliczności".

Wybacz @timi za zapłon, ale staram się nie zaglądać w takie tematy.
Widzisz, ja dla przykładu nie lubię, kiedy ktoś śmieje mi się w ryj, ruchając mnie w dupę na sucho. Mamy dokładnie takie gówno, w jakim większość ma ochotę się taplać.
I nie chodzi o kwotę, a o sam fakt.
Argumentów za kimkolwiek podawał nie będę, sporo zostało tu powiedziane, a ja nie wiem na tyle dużo, żeby postawić sobie własny okop i być nieomylny (z ostatnim nie piję teraz do Ciebie, tylko do całokształtu tego tematu).

Problemem nie są pisiory a "trawnikowa elyta" i ci co się wybić na niej nie mogli. Byście się zdziwili ilu użytkowników szepce między sobą o tym. Kiedyś się to Salonowi czkawką odbije, ale to już ich problem. Widzą co chcą widzieć.

Pomijając kompletne oderwanie od tematu:
Kim jest ów "trawnikowa elyta"? I dlaczego, w jaki sposób i po co ktoś nie mógł się na niej "wybić"?
O czym szepce tyłu użytkowników?
Co się czkawką odbije?
Jeśli masz coś do powiedzenia, operuj konkretami, bo takie gadanie dla gadania dość szybko nudzi publikę.