No to mamy koronawirusa

Tematy luźne, swobodne, nie do końca poważne
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: iron64 » sob lis 21, 2020 2:06 pm

Nie jestem już pewien gdzie jest większa szansa przeżycia, czy w domu czy w szpitalu...
Ale zerknijcie jeszcze jaka dysproporcja jest między normalnym szpitalem, a tej śmiesznej narodowej atrapie szpitala. Też tekst tego samego autora, polecam. Tutaj 1 lekarz na cały oddział, a tam 1 lekarz na 1 pacjenta.
Obrazek
Awatar użytkownika
shpongled
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 456
Rejestracja: pn paź 07, 2019 12:58 pm
Lokalizacja: Alpha Centauri
Podziękował: 166 razy
Otrzymał podzięk.: 368 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: shpongled » sob lis 21, 2020 1:55 pm

@
Awatar użytkownika
iron64

Wygląda to gorzej niż myślałem. Doszło do tego, że dla żyjących już w 'umieralnach', a i tych co na razie leżą w domu, pozytywną wiadomością jest jak najwięcej trupów, bo łóżko się zwolni, i może będą mieli szansę przeżyć. :(
***** ***
Awatar użytkownika
ErNOL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2269
Rejestracja: pt lis 29, 2019 11:30 am
Lokalizacja: łódzkie
Podziękował: 2614 razy
Otrzymał podzięk.: 2821 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: ErNOL » sob lis 21, 2020 1:08 pm

@pampalini
System, o którym piszesz już działa od lat w Polsce. Jeśli pacjent zapisze się na daną procedurę medyczną w szpitalu X, to nie ma możliwości zapisania się na taką samą procedurę w szpitalu X. To ogólnie działa. Natomiast problem leży w innym miejscu. Najczęściej poza oficjalnym rejestrem NFZ, istnieją w szpitalach zeszyty... Tak, dokładnie, zeszyty. I tam też są pacjenci wpisywani w tzw. kolejki. Moim zdaniem tak to niestety musi działać. Dam na przykładzie ortopedii, bo to moja działka. Proteza biodra - pacjent wiadomo, że na zabieg niestety musi swoje odczekać. Co innego pacjent z obluzowaniem już wszczepionej protezy czy np. złamaniem okołoprotezowym - on nie może czekać i wymaga pilnego leczenia operacyjnego. Jeśli wpiszemy go w kolejkę oficjalną, to niestety nie da rady doczekać do oficjalnego terminu zabiegu. I jak widać, taki pacjent, który koniecznie musi być zoperowany pilnie, spowoduje, że 1 pacjent z kolejki spadnie "jedno miejsce dalej". Mam nadzieje, że jasno opisałem sytuację i wiadomo o co chodzi. Ogólnie system "blokowania" zapisów do wielu szpitali działa od lat.

Na początku praktycznie każdy młody adept, ląduje w szpitalu i to normalne. Gdzieś tego doświadczenia musi nabrać. Pojawia się problem niestety inny. Zatrudnienie. Poszukać należy ile jest miejsc co roku na daną specjalizację. Potem ilość studentów kończących w danym roku studia. Mimo ogromnego zapotrzebowania na lekarzy, nie ma dla nich miejsca, etatów czy jeszcze czegokolwiek innego. Dlatego tutaj podobnie jak z całym system. Naprawić tego się nie da. Jedynie można stworzyć system od nowa. Poza tym jeśli młody lekarz w szpitalu za swoją pracę dostanie 5 razy mniej niż za tą samą pracę w przychodni X, to samemu sobie odpowiedzcie, gdzie pójdzie pracować... Inaczej jest troszkę jest ze specjalnościami zabiegowymi - wtedy często nawet idą młodzi na wolontariat... A co to oznacza, to wiecie... Masakra.

Dyrektor... Temat rzeka. Byłem pod lekarzem dyrektorem, byłem pod finansistą dyrektorem... Żaden nie dał rady porządnie prowadzić placówki. Choć jeden co środę chodził po szpitalu i mówił: cześć Ernest. Dzień dobry dyrektorze. Jak jest? Odpowiadałem, ze dyrektor wie. On na to: No co ja mam zrobić... I tyle... ;)
2 kilogramy parowników + reklamówka (papierowa) modów... :facepalm:
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca... :jezor:
Rest in peace brother... [*]
***** *****
Obrazek
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: iron64 » sob lis 21, 2020 12:16 pm

Warto poczytać jak to wygląda w rzeczywistości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Emill
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 64
Rejestracja: pn lis 16, 2020 8:56 am
Lokalizacja:
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 27 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: Emill » sob lis 21, 2020 12:16 pm

pampalini pisze:Według mnie, personel powinien mieć wpływ na obsadzenie stanowiska.

Ja bym wybrał pobłażliwego kumpla, który będzie przez palce patrzył gdy w czasie "etatu" przyjmę kilku pacjentów w gabinecie i wyskoczę sobie na chwilę do laski na internę.
;)
pampalini
Płeć: nieokreślona

No to mamy koronawirusa

Postautor: pampalini » sob lis 21, 2020 11:16 am

Jednym z rozwiązań byłaby zintegrowana aplikacja rejestrująca chorych w czasie rzeczywistym. Okazuje się, że niebotyczne kolejki są robotą emerytów i "zapobiegliwych" wpisujących się w każdej placówce zdrowotnej. Nie chcę byście to odebrali dosłownie, chory to chory i ma prawo się leczyć bez względu na jego status społeczny, ale gdyby w systemie wyskoczył monit o Kowalskim zapisanym na zabieg w Pcimiu, program nie zezwoliłby na dopisanie go w Otwocku. Inny Kowalski miałby większe szanse by jego zabieg nie odbył się za dwa lata, a za kilka miesięcy, wszystko małymi kroczkami, byle w dobrym kierunku.
Inna sprawa z personelem. Nie wiem co na to @
Awatar użytkownika
ErNOL
, ale ja bym wprowadził bezwzględny nakaz dla nowych lekarzy i pielęgniarek, by pierwsze 2 lata pracy, cały etat musieli zaliczyć pracując w szpitalu. W ten sposób zwiększyłby się personel medyczny. Co roku ktoś wchodzi na miejsce drugiego.
No i dyrektorowanie z nadania partyjnego. Według mnie, personel powinien mieć wpływ na obsadzenie stanowiska.
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: Metall » pt lis 20, 2020 10:33 pm

ErNOL pisze:Ja od lat mówię głośno - tego systemu nie uda się uratować. Tą całą ochronę trzeba zamknąć i zbudować od zera... Inaczej się nie da, nikt tego nie zrobi, nawet ten co ma wiedzę, chęci, fundusze, zapał. To zaszło do takiego miejsca, że odwrotu już nie ma... Można jedynie iść w lewo, lub w prawo... Nic więcej... Rozwiązać i zbudować od nowa... Może ktoś się kiedyś tego podejmie...
Wg mnie to brzmi tak, jakbyś pisał o tym państwie w całości. Przecież nie tylko opieki zdrowotnej to się tyczy. Niestety. ;)
Awatar użytkownika
ErNOL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2269
Rejestracja: pt lis 29, 2019 11:30 am
Lokalizacja: łódzkie
Podziękował: 2614 razy
Otrzymał podzięk.: 2821 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: ErNOL » pt lis 20, 2020 10:29 pm

Ja od lat mówię głośno - tego systemu nie uda się uratować. Tą całą ochronę trzeba zamknąć i zbudować od zera... Inaczej się nie da, nikt tego nie zrobi, nawet ten co ma wiedzę, chęci, fundusze, zapał. To zaszło do takiego miejsca, że odwrotu już nie ma... Można jedynie iść w lewo, lub w prawo... Nic więcej... Rozwiązać i zbudować od nowa... Może ktoś się kiedyś tego podejmie...
2 kilogramy parowników + reklamówka (papierowa) modów... :facepalm:
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca... :jezor:
Rest in peace brother... [*]
***** *****
Obrazek
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: Metall » pt lis 20, 2020 10:24 pm

ErNOL pisze:Zgodzę się jedynie, że na wiele lat przed covidem, jak widzisz z tego co napisałem, miejsc w szpitalach też nie było...

:friends:

I to jest właśnie tragedia w pełnej krasie.
Dziękuję, potwierdziłeś moją tezę, że tzw. ochrona zdrowia w PL to tylko reanimowany, niewydolny, zaniedbany trup od wielu lat.
Wkurwia mnie to, że w tym kraju pieniądze są na wszystko tylko nie dla ludzi, którzy płacą podatki i potrzebują od państwa tego, co im się po prostu należy i co państwo powinno im zapewnić, bo to jego obowiązek. Na igrzyska dla tłuszczy zaś pieniądze znajdują się zawsze.
Awatar użytkownika
ErNOL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2269
Rejestracja: pt lis 29, 2019 11:30 am
Lokalizacja: łódzkie
Podziękował: 2614 razy
Otrzymał podzięk.: 2821 razy
Płeć: Mężczyzna

No to mamy koronawirusa

Postautor: ErNOL » pt lis 20, 2020 10:09 pm

@
Awatar użytkownika
Metall

Nie do końca się zgodzę, a w zasadzie chyba się nie zgodzę kompletnie. Mały szczegół, nieistotny w dyskusji - służby zdrowia w Polsce nie ma od lat. Teraz to jest ochrona zdrowia - taka jest oficjalna nazwa.
Ale do rzeczy. Piszesz, że dodatkowe 23 osoby na szpital nie powinno stanowić problemu. Wiele lat pracowałem w szpitalu. Po zdaniu specjalizacji na dyżurach byłem zawsze tzw. "starszym szpitala" czyli coś ala dyrektor po godzinie 15:35. I tak przez 4 lata, średnio 3-4 dyżury w ciągu tygodnia, ostatnie 3 lata na izbie przyjęć/SOR. 3 x dziennie miałem raportowaną ilość wolnych łózek od lekarzy dyżurnych klinik. I uwierz mi, że przez te kilka lat na palcach jednej ręki można policzyć, kiedy ktoś zgłosił +1 wolne łóżko, +2 to już było wydarzenie roku. Interny, kardiologie, nefrologie zgłaszały zawsze na minusie - pacjent leżał na dostawce gdziekolwiek. Wolnych miejsc w szpitalach zero. Teraz, jeśli społeczeństwo się starzeje, ogólnie, więc liczba wolnych łóżek nie wzrośnie, a jeszcze spadanie (na kilku dyżurach starą karetką dowozili mi łóżka z innego szpitala, bo nawet dostawek magazynowych zabrakło). Jeśli to połączysz, to nawet 3-5 nowych "chorych" będzie dla szpitala nie lada problemem. Ponadto szpitale covidowe to nie tylko pacjenci chorzy na covid. Oni mają jedynie pozytywny test, a chorują na swoje "typowe" choroby, przewlekłe czy też ostre, jak zawał, udar. Ten chory mimo, że nie ma zapalenia płuc, niewydolności oddechowej, 40 stopniowej gorączki i tak trafi do szpitala covidowego, choć nie choruje na covid, a jedynie jest nosicielem wirusa. Jeśli dołączą się objawy zakażenia wirusem, to wiemy co jest... Covid + słynne choroby współistniejące... I koniec, nie ma miejsc, system niewydolny.
Ponadto dodaj zmienioną strukturę szpitala, śluzy, łączniki itp. itd. - ilość wolnego miejsca na postawienie kolejnego łóżka spadnie. Dodatkowo spadek liczby personelu powoduje wyłączenie "tych łóżek", bo nie będzie się komu zająć pacjentami... No na koniec weźmy wszystkich pacjentów bez nosicielstwa wirusa, a wymagających hospitalizacji. Ich jest setki razy więcej niż covidowych... A ich też trzeba gdzieś położyć...

Zgodzę się jedynie, że na wiele lat przed covidem, jak widzisz z tego co napisałem, miejsc w szpitalach też nie było...

:friends:
2 kilogramy parowników + reklamówka (papierowa) modów... :facepalm:
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca... :jezor:
Rest in peace brother... [*]
***** *****
Obrazek

Wróć do „OFF Topic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości