Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

czyli Salon Kulinarnie ;)
Awatar użytkownika
Nikotynos
Patronauta
Patronauta
Posty: 2854
Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 7306 razy
Otrzymał podzięk.: 3799 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Nikotynos » sob maja 29, 2021 10:39 pm

Aj wszystko przez to, że tak cholerna ludzkość (gatunek dominujący) tak się rozrozsła. Teraz to już wszystko jest na skalę masową i nie ma ten tego, że jakieś zwierze coś boli (nad czym ubolewam), fabryki mięsa jadą na pełnych obrotach. Kiedyś nas była garstka, małe polowanka z procami i natura sobie żyła w nienaruszonym stanie. Może jakiś nowy wirus ładnie wyczyści naszą planetę i wszystko wróci do niezachwianego stanu z poszanowaniem dla innych istot zamieszujących naszą planetę. Zanim te substytuty mięsa zaczną dominować w jadłospisie, to już dawno będzie po jabłkach (a szkoda).
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Vlad » sob maja 29, 2021 10:39 pm

Bez tłuszczu to nie stek.[emoji846] Nic nie zastąpi prawdziwego mięcha. Z tego co pamiętam, to poza imitacją kurczaka i indyka było chyba mielone wołowe, w sensie że ma to przypominać. Nie chodzi o żadne poglądy, tylko zastanawiam się czasem w jakim kierunku zmierzamy. Abstrahując od tematu, my też w sumie na codzień używamy można by pomyśleć substytutu prawdziwych papierosów. Ale my wybraliśmy zdrowszy nałóg. A tu? Czy to nie wbrew naturze? W sumie tak pomyślałem, że trawę którą co dwa tygodnie koszę też przecież mógłbym przerobić na jedzenie.[emoji41] Nasze psy ją skubią, tylko mleka nie chcą dawać.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Tomba » sob maja 29, 2021 9:13 pm

Vlad pisze: Natomiast ceny narazie są z kosmosu 1_kg między 30 a 45_zł jak dobrze pamiętam.

30-40 zł za porządnego sztucznego steka bez ścięgien i tłuszczu to by była piękna cena. :)
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Vlad » sob maja 29, 2021 7:25 pm

Jadłem te wszystkie wynalazki z Unilevera. Handluje nimi głównie w hotelach. Robili u nas w firmie pokaz. Szału nie ma, ale wiem, że większość "zjadaczy chleba" by tego nie rozróżniła że jedzą rośliny.[emoji846] W sumie jest to tak zrobione, że całkiem dobrze imituje smak konkretnego rodzaju mięsa. Jest bardziej suche od mięsa. Feta i Cheddar są prawie nie do rozpoznania że to roślina. Natomiast ceny narazie są z kosmosu 1_kg między 30 a 45_zł jak dobrze pamiętam.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

eD
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Tomba » sob maja 29, 2021 6:24 pm

Od stycznia byłem na innej diecie i jadłem w większości coś co przypominało paszę dla zwierząt. Wreszcie mogę najeść się mięcha na diecie Keto. :)

Tommy Black pisze:Zapomniałem dodać, że jak sama nazwa wskazuje grzyby rosną w lesie...

I tu się Kolego myślisz niestety. U mnie rośnie na ten przykład na ścianie. :lol1:
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Tommy Black » sob maja 29, 2021 6:01 pm

Halah pisze:Kilka nie dotrwało do zdjęcia...


Bohaterowie. Uciekli. Pomszczą martwych i zjedzonych. Bój się @
Awatar użytkownika
Halah
. :boi:
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Halah » sob maja 29, 2021 5:58 pm

Ja nie chciałabym prowadzić tutaj dyskusji o weganizmie i zwierzętach... dlatego tylko wrzucam zdjęcie moich dzisiejszych kotlecików z buraka. :mrgreen:
Kilka nie dotrwało do zdjęcia... :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Tommy Black » sob maja 29, 2021 4:03 pm

Ja nie wiem czemu ale chyba nie lubię wegan. Jak można bezkarnie zarżnąć i zeżreć owoce Ziemi? I jeszcze wrzucać zdjęcia z martwymi i posiekanymi warzywami? Hipokryci! I jeszcze Kościół to popiera i to od lat.
Obrazek

A taki burak? Jak on ma uciekać, wkopany po nać, jak może wezwać pomoc?
Obrazek
To @
Awatar użytkownika
Nikotynos
.Obok buraka.

A grzyby? Nawet nie są roślinami. Może czas skończyć z bezkarnym zabijaniem grzybów?
Obrazek
To @
Awatar użytkownika
Halah
.Ta z nożem.

Obrazek
A to piękny stek.

A poza tym, to dlaczego, Wy, weganie, nazywacie kiełbaski i boczek wegańskimi? Nie możecie się obejść bez boczku i kiełbasy? Hipokryci!
:P
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Halah » sob maja 29, 2021 1:12 pm

Ja uważam, że to super. Branża wegańska powinna się rozwijać jak najszybciej i jak najprężniej. Bo jeśli jest szansa na zminimalizowanie cierpienia zwierząt, to powinniśmy pójść w tym kierunku, jako ludzkość. Nie jem mięsa od prawie 13 lat, choć była jedna przerwa na schabowego u babci... bo chyba by umarła, gdybym nie zjadła. Mi jest o tyle łatwiej, że niespecjalnie lubię mięso i nigdy nie byłam zapalonym mięsożercą... Czasem tylko, jak przechodzę obok KFC, to się zastanawiam, czy aby na pewno nie lubię mienska, ale do tej pory się nie skusiłam, mimo wszystko. Poza tym, ile jest mięsa w Zingerze z KFC? Tego nie wie nikt. :P Jadam czasem jakieś wegańskie wytwory z hipermarketu, wege kiełbaski albo kotlety z buraka i uważam, że są bardzo smaczne. Jednak ponieważ staram się unikać przetworzonej żywności, to robię takie cuda sama w domu. Jakby ktoś chciał spróbować dobrych, smacznych alternatyw dla mięsa i potraw z mięsem, to polecam bloga i książki kucharskie Jadłonomia. Tutaj link do strony: KLIK! Natomiast jeśli ktoś nie lubi gotować, to najlepszym gotowcem są te oto kiełbaski węgierskie:
Obrazek
Awatar użytkownika
Werniks
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: pt sie 07, 2020 11:30 am
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podzięk.: 309 razy
Płeć: Mężczyzna

Skrzydełko czy nóżka? Mięso z grzybów, czyli jak fikcja staje się rzeczywistością

Postautor: Werniks » sob maja 29, 2021 10:58 am

Ja tam powiem tylko od siebie. Od 2 tygodni jestem na diecie redukcyjnej 2100 kcal. Zjechałem już 5 kg. Zwracam uwagę na to, co jem, liczę kalorie. Dietetyczka zrobiła mi jadłospis i tam praktycznie jest tylko 200, 300 gram mięsa drobiowego tygodniowo. Okazuje się że można jeść smacznie warzywka, i mieć przy tym więcej sił i energii. A co do samego tytułu tematu, to kto z was nie jadł schabowego lub flaczków z boczniaka?

eD

Wróć do „Master Kluchcik”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości