Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: tinOFbeer » pt kwie 15, 2016 3:20 pm

Od wczoraj testuje dwa kolejne smaki aromatów.
Zacznijmy od Indulge i jego opisu że strony:
Mistrzowski mix złocistego karmelu, vanili custard oraz soczystej maliny doprawiony odrobiną nieziemsko słodkiego kakao.
Po przeczytaniu opisu miałem spore nadzieje co do tego smaku, niestety na nadziejach się skończyło. Aromat jest co prawda bardzo smaczny ale czuję tu głównie malinę, może gdzieś w tle bardzo delikatną nutę wanilii (gdybym nie widział opisu lub obrazka to bym raczej nie zgadł) i w sumie to raczej ciężko się tam doszukać smaku karmelu i kakao. Szkoda. Liczyłem na coś podobnego do cukierków karmelowych/toffi z nadzieniem malinowym. Może ktoś inny doszuka się tam tych smaków ale moim zdaniem powinny być one o wiele bardziej wyraźne.

Drugim aromatem jest Pink Lady, który trafił do mnie z "przymusu". ;)
I tu pełne zaskoczenie! Naprawdę świetny smak, bardzo dobrze wyczuwalne poszczególne składniki.
" Połączenie nut kwiatowych i owocowych: róża, hibiskus, marakuja oraz guava. Idealny balans między atomatami oraz zapach i smak. " - opis w 100% oddaje rzeczywisty obraz armatu. Pół baniaczka zniknęło w mgnieniu oka.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: julka1973 » czw kwie 14, 2016 5:59 pm

Banan, 6 mg. Chmurzony na goblinku V2. Całkiem przyjemny, nie za słodki soczek bananowy. Nie mdli mnie jak po innych bananach. ;-)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Awatar użytkownika
toska
Waperka
Waperka
Posty: 474
Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
Lokalizacja: Ziębice
Podziękował: 290 razy
Otrzymał podzięk.: 623 razy
Płeć: Kobieta

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: toska » czw kwie 14, 2016 2:52 pm

Gruszka 0mg chmurzona na Zephyrus v2
Pierwsze kilka pociągnięć i poczułam zawód , bo nie smakuje to gruszkami jakie lubię , ale okazało się że jednak paskudnica coś w sobie ma i chmurzy się ja nawet przyjemnie i chetnie się sięga po zestawik w którym jest zalana :D
Gruszka 8/10
Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: tinOFbeer » czw kwie 14, 2016 12:39 pm

Niestety jest to przypadłość wielu liquidów o tym smaku i dlatego omijam go z daleka, aromat również.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
toska
Waperka
Waperka
Posty: 474
Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
Lokalizacja: Ziębice
Podziękował: 290 razy
Otrzymał podzięk.: 623 razy
Płeć: Kobieta

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: toska » czw kwie 14, 2016 10:42 am

Jeżyna 6mg PORAŻKA i to wielka porażka :(
W życiu nie chmurzyłam takiego niedobrego liquidu . Smak jak cudowne perfumowane mydło aż dziw że mi bańki z ust nie poleciały :shock:
Obym więcej nie musiała nawet na nią patrzeć !!!
Awatar użytkownika
Chemnovatic
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: śr sie 19, 2015 6:02 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 147 razy
Otrzymał podzięk.: 165 razy
Płeć: nieokreślona

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: Chemnovatic » wt kwie 12, 2016 7:36 pm

Madzia pisze:Jest może dostępny aro Imbir albo lq?

Imbir mamy w fazie przygotowań :) Chcieliśmy na święta poczekać, ale może przyspieszymy prace :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Selene
Moderator
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
Lokalizacja: Thalloris
Podziękował: 20800 razy
Otrzymał podzięk.: 5362 razy
Płeć: Kobieta

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: Selene » wt kwie 12, 2016 6:26 pm

Nie wiem jakoś nie mam ostatnio weny i ochoty na mieszanie... dlatego jadę dalej z liquidami..
Od wczoraj na tapecie Banan i ciągle nie wiem jak go opisać..
Zapach cudny, słodziutki bardzo dojrzały banan :smile:
Smak.. wczoraj na Goblinku rewelacja.. soczysty, aromatyczny, słodziutki, przepyszny :smile: a dzisiaj na Kajtusiu jakoś dziwnie spłaszczony smak, jakoś mało czuć banana, jakiś taki nijaki.. inny setup.. dalej to samo hmm jak to wiele zależy od parownika ;-)

No ale wpadłam na genialny pomysł i zrobiłam sobie smoothie *mrgreen* bardzo często robię sobie z prawdziwych owoców i tak jakoś mnie naszło :shy:
Banan, Ananas, Zielone jabłko i Arbuz :shock: zajebiste mówię Wam :jupi:
Jest może dostępny aro Imbir albo lq?
Obrazek
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: tinOFbeer » wt kwie 12, 2016 2:27 pm

Nie mogłem się już doczekać aromatu Peach Tea i spróbowałem go trochę szybciej niż ustalone 2 tygodnie.

Bardzo, bardzo dobry smak czarnej herbaty, nie za słodki i nie za wytrawny, lekko wpadający w earl grey, dla mnie w sam raz.
Brzoskwini jest jednak zdecydowanie za mało jak na Peach Tea. Trochę więcej aromatu brzoskwiniowego a mniej herbacianego i będzie naprawdę super mieszanka. *czajniczek*
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: julka1973 » pn kwie 11, 2016 8:19 pm

Guma balonowa, 0 mg. Troszkę "śmigana' , smak delikatny, ale na ustach dziwny posmak chemiczny. 0 mg mi nie przeszkadzało, ale nie podeszła.
Jeżyna, 0 mg. Nie chcę nikogo urazić, ale po kilkunastu buchach wylądowała w zlewie. Owocowe mydło. Nie dałam rady. Wiem, ze ciężko zrobić dobrą jeżynę, bo próbowałam kilka, sama mam z innej firmy i ciężko wyeliminować chemiczny posmak. Tutaj mydła nic nie wyeliminuje. :| Nawet mięta nie zabiła.
Jutro dalsze testy liquidów. Cały czas zbieram się żeby użyć aromatów, ale czasu brak. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Pokonkursowe smakowe reminiscencje

Postautor: Tommy Black » pn kwie 11, 2016 7:44 pm

Tak dla mieszaczy ,wąchaczy i wapaczy,kilka informacji,coby Wam było latwiej... ;)
Kubki smakowe człowieka rozróżniają tylko pięć smaków - słony, słodki, gorzki, kwaśny i umami. Istnienie osobnych receptorów kwasu glutaminowego, który jest źródłem smaku umami, skłoniło naukowców do wyodrębnienia w 2000 roku tego smaku od smaku słonego.
Ale za to człowiek posiada 5 do 6 milionów receptorów węchowych.A na przykład pies około 220 milionów.Receptory nosowe pozwalają rozpoznać nawet bilion odrębnych zapachów.Węch jest zmysłem, na którym można najbardziej polegać. Po kilku miesiącach zapominamy około 50% obrazów, które widzieliśmy, i nie jesteśmy w stanie ich rozpoznać.Natomiast w przypadku węchu - po roku jesteśmy w stanie przypomnieć sobie nawet 65% zapachów, z którymi kiedyś mieliśmy do czynienia.

No,to nie przeszkadzam... :)

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości