Salonowe mole książkowe

Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » pn kwie 25, 2016 12:53 pm

Wiedziałem, że Ci się spodoba. Wiedziałem :)
Trudna książka, i tak, jak to super trafnie ująłeś - nie jest letnia. Albo zachwyci, albo totalnie znudzi.
Jak znajdziesz czas, to sięgnij kiedyś po pozostałe powieści White'a.
Nie dostał Nobla za nic :mrgreen:
Cieszę się, Robert, że nie straciłeś czasu czytając Wiwisekcję :beer:
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn kwie 25, 2016 12:12 pm

Patrick White -Wiwisekcja.O tej książce nie można napisać,jest niezła,może być ,czy że jest przeciętna.Można dać jej tylko dwie skrajne opinie, bardzo dobra lub nie do przeczytania.Dla mnie bomba,już wskoczyła na listę książek do których będę wracał.Super napisana,choć nie czyta się łatwo.Ale to dobrze ,książki łatwe szybko zapominamy,gdzieś je gubimy i to co chciały nam przekazać.Nie wiem jak to określić,sekcja na żywym umyśle i duszy bohatera.Spróbujcie się w nią zanurzyć,bo przeczytać jak pierwszą lepsza książkę Wiwisekcja się nie da.
Właśnie zaczynam czytać ;Życie to jednak strata jest.Dziennikarka D.Wodecka rozmawia z Andrzejem Stasiukiem.Ciekawe,naprawdę ciekawe.Lubie jego książki ,a i On jest ciekawą postacią .
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » śr kwie 20, 2016 5:27 pm

Tak miałem ,ale już nie mam.Jestem żywym przykładem ,jak dobrze zrobiona reklama może nakręcić człowieka .Książka dobra ,nawet bardzo dobra.Jednak nie wyjątkowa,a za taką ją wcześniej uważałem.Przeczytałem sporo takich książek.
Co do filmu ,chętnie obejrzę.Obym się jednak nie rozczarował.Tyle dobrych książek przeniesiono na ekran,niestety filmy nie były już tak dobre jak książki.Dlatego jestem zdania ,najpierw wersja papierowa ,potem film.Tak było z książkami np.Mankela,Larsona, Zjawą itp.
No i nie wiem czemu zawsze ktoś z filmu grzebie w fabule.Potem powstaje coś co można nazwać film na podstawie książki.Ewentualnie dowolne wariacje reżysera i scenarzysty na podstawie książki.
Teraz czytam Wiwisekcję,tą którą kiedyś poleciłeś.
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » śr kwie 20, 2016 5:16 pm

Robert, Ty miałeś hopsia na punkcie "Dziewczyny z pociągu", prawda?
No to jest już trailer filmu:

https://youtu.be/-CKPj4O5_9s

A tu wiecej o tym:
http://booklips.pl/adaptacje/film/pierw ... z-pociagu/
Awatar użytkownika
Baranek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: śr wrz 23, 2015 7:09 am
Lokalizacja:
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podzięk.: 75 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Baranek » pn kwie 18, 2016 3:04 pm

„Opowieści z meekhańskiego pogranicza”
to książka o Wojnach Bogów i wojnach ludzi. Poznaj plemiona, które trwają na pustyni od 3500 lat, Aspektowaną Moc, kórą można okiełznać żywioły i ludzi, którym, gdy wszystko zawodzi, zostaje jeszcze miecz i topór w dłoni, a w sercu duma, honor i wytrwałość.
„Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ-Południe” zajęły pierwsze miejsce w kategorii Najlepsza książka polska w plebiscycie „Fantastyka 2009”, ogłoszonym na portalu Katedra. Opowiadanie pochodzące z tego zbioru „Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami” otrzymało nagrodę im. Janusza A. Zajdla za rok 2009.

POLECAM SERDECZNIE !!
Pozdrawiam Baranek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn kwie 18, 2016 12:37 pm

robertanisz pisze:Ostatnio ktoś mi powiedział że będę kiedyś starym dziwakiem. Odpowiedziałem, że lepiej być starym dziwakiem niż starym dziwkarzem.


A tu są dwie szkoły... :P
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn kwie 18, 2016 12:34 pm

Nie mogę zrobić sobie przerwy ,książki są dla mnie jak tlen.Znajduję w nich wszystko.Ostatnio ktoś mi powiedział że będę kiedyś starym dziwakiem. :) Odpowiedziałem, że lepiej być starym dziwakiem niż starym dziwkarzem. :lol:
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn kwie 18, 2016 12:26 pm

robertanisz pisze: Za dużo chyba czytam tego typu książek ,jakiś rozbity po niektórych jestem.Taką ostatnio opinie usłyszałem,może faktycznie za dużo myślę o czym przeczytałem.Jednak i tak tego nie żałuję.


To zrób sobie przerwę,posłuchaj instrumentalnej muzyki,najlepiej Kitaro. A potem,zanim na dobre znów wrócisz do czytania,postaraj się o tę książkę i już się z nią nie rozstawaj.Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile rzeczy zrozumiesz... *czajniczek*

Obrazek
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn kwie 18, 2016 11:03 am

Skończyłem dziś czytać "Pępowinę" autorstwa M.Axelsson.Do już druga książka tej autorki którą miałem przyjemność przeczytać.Czytanie jej wymagało uwagi ,skupienia i spokojnego czytania.Autorka portretuje kobiety których życie bardzo doświadcza.Bohaterki nie są tymi za które można by je uważać.Niby mają jakieś swoje życie ,ale są jakieś potrzaskane,poobijane.Książka smutna ,refleksyjna i dająca do myślenia.Nie jest łatwa ,ani przyjemna.Jest wręcz przygnębiająca i dołująca.Jeżeli ktoś chce niech przeczyta,ale to duża dawka smutku i bólu .Jakiś taki jestem wytrącony z równowagi przez tą powieść.Czeka na mnie kolejna książka tej autorki, Ta którą nigdy nie byłam.Nie wiem czy jestem gotów na kolejna dawkę ciężkiego czytania.No i udało mi się zdobyć Wiwisekcję autorstwa P.White. Za dużo chyba czytam tego typu książek ,jakiś rozbity po niektórych jestem.Taką ostatnio opinie usłyszałem,może faktycznie za dużo myślę o czym przeczytałem.Jednak i tak tego nie żałuję.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pt kwie 15, 2016 10:41 am

Dziś jest prawdopodobnie piątek,więc czytanie na pewno przegra z nordic walking,albo pub walking&drinking,ale przecież mogę namowić do kupienia książki,zwłaszcza jeśli do pólnocy jest naprawdę świetna promocja.

Obrazek

Promocja ebooków tylko 15 IV w godz. 9:00 do 24:00

A kupić można między innymi,tak nieoczekiwany tytuł jak: Ameryka nie istnieje :P
No i ceny są wyjątkowo atrakcyjne...

Co ja będę pisał,czytajcie sami: ;)

http://www.publio.pl/promocja-ebooki-15 ... tek_150416

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość