Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
-
- Użytkownik
- Posty: 265
- Rejestracja: pt sie 07, 2020 11:30 am
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podzięk.: 309 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Ja od siebie napiszę tak. Temat mi się podoba i zmobilizowaliście mnie do zakupu. Dzięki wam wiem jakie kupić. Od 3 lat się zbieram i mi nie po drodze. Napiszę, mimo że to komuś może nie pasować. Będę miał takie owiewki, i na codzień gdzie się tylko da, chodził w rozciągniętym dresie .
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Cinmar pisze:@ rapi, nie. Idąc tym tropem, sam zakładając rozciągnięty dres, w zadku mam w czym chodzą inni.
Cholera, sorry, znów pomyliłem tematy. Sądziłem, że tu jest o tłustych szybach a okazuje się, że rzecz dotyczy tłustych zadków. Może to ciekawsze, ale wolałbym o szybach...
-
- Patronauta
- Posty: 1138
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2018 7:33 am
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 528 razy
- Otrzymał podzięk.: 868 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
@rapi, nie. Idąc tym tropem, sam zakładając rozciągnięty dres, w zadku mam w czym chodzą inni. I w drugą stronę: nie interesuje mnie, czy ktoś nosi stary, rozciągnięty dres, nawet jeśli sam wskakuję pod krawat.
To zdroworozsądkowe podejście, z którym życie jest przyjemniejsze, czego polecam Ci szczerze spróbować. Takie napinanie żyłek jest niezdrowe.
To zdroworozsądkowe podejście, z którym życie jest przyjemniejsze, czego polecam Ci szczerze spróbować. Takie napinanie żyłek jest niezdrowe.
-
- Użytkownik
- Posty: 1236
- Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2723 razy
- Otrzymał podzięk.: 1553 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Każdy niech robi co chce. Osobiście uznaję jedynie tzw. Clean look, czy style "Cult style" lub "German style", ale jazda na naciągu szybko staje się męcząca. Co za tym idzie do samochodów nic nie zakładam, bo według mnie to szpeci auto. Funkcjonalne to na pewno jest. Znajomy miał takie nakładki w Passacie B3 jak kopcił analogi w samochodzie i zdawało to egzamin.
W kwestii samych marek, to jeżdżę głównie samochodami z tylnym napędem, dlatego poza egzotyką zostaje mi tylko Mercedes i BMW. Co za tym idzie wypraszam sobie komentarze o dresach w beemkach, bo nie należę do Mistycznego Zakonu Ortalionowego Szelestu.
W kwestii samych marek, to jeżdżę głównie samochodami z tylnym napędem, dlatego poza egzotyką zostaje mi tylko Mercedes i BMW. Co za tym idzie wypraszam sobie komentarze o dresach w beemkach, bo nie należę do Mistycznego Zakonu Ortalionowego Szelestu.
Poruszam się w oparach dymu.
-
- Patronauta
- Posty: 1138
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2018 7:33 am
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 528 razy
- Otrzymał podzięk.: 868 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
rapi pisze:Co nie zmienia faktu że takie cudo szpeci wygląd auta i budzi skojarzenia z gratami z lat 90-tych.
Jeszcze pół roku temu jeździłem gratem z lat 90-tych. I jeździłbym dalej, gdyby naprawy nie przekraczały wartości złomka. Po zmianie auta na 15 lat młodsze nie będę czuł się gorszy montując owiewki, nawet jeśli będą szpetne.
Taki sam temat miałem przy wyborze felg. Kupując auto, wziąłem je na pordzewiałych stalówkach 15". Kupiłem alufelgi 17" tylko dlatego, że trafiły mi się pod nosem w dobrym stanie, w fajnej cenie, a w planach miałem 16" z prostej przyczyny: mi ma być wygodnie, a siłą rzeczy jako kierowca własne felgi oglądam rzadko. I kompletnie nie interesuje mnie, żeby podobać się, czy imponować ludziom których nigdy nie widziałem na oczy.
Różnica wygląda tak:
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Ja jestem maniakiem czystej szyby czołowej. Potrafię się zatrzymać i umyć szybę, gdy mam kilka owadów na wysokości wzroku. Niestety, ale mycie szyby od wewnątrz tak, by nie było smug jest dla mnie zawsze upierdliwe i dlatego wymyśliłem coś co pozwoli mi odwlec w czasie tę czynność.
@ bulit73 - tak, u mnie Japońce od blisko 20 lat. Najpierw Avensis, potem Mazda 6, potem Accord i teraz CX30. To wszystko brałem nowe i jeździłem po kilka lat. Wcześniej też mialem dwa Japońce, ale używane. Jeszcze żona ma Jazza. Bardzo lubię japońskie auta.
A wracając do czystej szyby, to oczekując na CX30 dostałem od dealera na dwa tygodnie Mazdę C5. Jak się wkulem, gdy ptak nasrał mi na środek szyby, a ja nie mogłem sięgnąć z żadnego boku by to wytrzeć. A do niskich nie należę.
@ bulit73 - tak, u mnie Japońce od blisko 20 lat. Najpierw Avensis, potem Mazda 6, potem Accord i teraz CX30. To wszystko brałem nowe i jeździłem po kilka lat. Wcześniej też mialem dwa Japońce, ale używane. Jeszcze żona ma Jazza. Bardzo lubię japońskie auta.
A wracając do czystej szyby, to oczekując na CX30 dostałem od dealera na dwa tygodnie Mazdę C5. Jak się wkulem, gdy ptak nasrał mi na środek szyby, a ja nie mogłem sięgnąć z żadnego boku by to wytrzeć. A do niskich nie należę.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lut 02, 2016 8:17 am
- Lokalizacja: Wa-wa/Warmia
- Podziękował: 99 razy
- Otrzymał podzięk.: 74 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Jak dla mnie to zabijanie muchy maczugą. Gdy już przestaję widzieć przez szybę, psikam roztworem octu, przecieram i jadę dalej. Wątpię, czy owiewki wynaleziono jako remedium dla e-palaczy. Jeżeli komuś gadżet podoba się i pasuje do auta, niech montuje.
-
- Nieaktywny
- Posty: 723
- Rejestracja: pt maja 28, 2021 8:35 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Podziękował: 828 razy
- Otrzymał podzięk.: 1580 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
@rapi możesz się śmiać, ale uważam, że Mazda CX30, którą zaprezentował nam @ Tomba wygląda bardzo dobrze z owiewkami. Auto ma dużo wyeksponowanych elementów plastikowych, które fajnie współgrają z owiewkami szyb. Każdy ma swój gust. Pamiętam owiewki w Polonezie, fakt nie były one ładne. Kształty kanciaste a plastik z tego co pamiętam był przezroczysty. Daleki bym był od porównywania obecnych owiewek z tymi z przeszłości.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7875 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
@ Tomba spadłeś mi z nieba. Właśnie dzisiaj myłem szyby od środka. Najpierw IPA, a potem płyn do szyb. Mam Suva, więc trochę czasu mi to zajęło.
Staram się jeździć z uchyloną szybą ale gdy zaczyna padać, to jest lipa. Pozostaje klima, niestety nie daje rady.
Zaraz zamawiam.
Patrz, faktycznie mamy XXI wiek a nikt, do tej pory, nie wymyślił nic lepszego.
PS @ Tomba szkoda twojego Acco. Widzę jednak, że dalej jest Japończyk. Niedawno zmieniałem auto, po Hondzie kupiłem Toyotę RAV4.
eD
Staram się jeździć z uchyloną szybą ale gdy zaczyna padać, to jest lipa. Pozostaje klima, niestety nie daje rady.
Zaraz zamawiam.
rapi pisze:Panowie serio? Do nowego auta takie coś w 21 wieku?
Patrz, faktycznie mamy XXI wiek a nikt, do tej pory, nie wymyślił nic lepszego.
PS @ Tomba szkoda twojego Acco. Widzę jednak, że dalej jest Japończyk. Niedawno zmieniałem auto, po Hondzie kupiłem Toyotę RAV4.
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: sob maja 29, 2021 11:30 pm
- Lokalizacja: warszawa
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podzięk.: 12 razy
- Płeć:
Jak poradziłem sobie z tłustymi szybami w aucie
Również zgodzę się, że dla palacza bądź zadymiacza to raczej obowiązkowy gadżet do auta,.
Tak jak przednie mi się sprawdzają znakomicie, tylne już drugi rok jeżdżą w bagażniku, pierwsze uchylenie okna i prawie uleciały z wiatrem. Fabryczne mocowanie do kitu, a nie mam kiedy się tym zająć i coś wykombinować.
Tak jak przednie mi się sprawdzają znakomicie, tylne już drugi rok jeżdżą w bagażniku, pierwsze uchylenie okna i prawie uleciały z wiatrem. Fabryczne mocowanie do kitu, a nie mam kiedy się tym zająć i coś wykombinować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości