Własne produkcje liquidowe...

Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: Haze » wt sie 02, 2016 6:54 pm

kubica pisze:Witam,czy jest jakiś z góry ustalony schemat kolejności mieszania składników na liquid?
Czy dajmy na to wlać i zamieszać bez pruderii?

Lejesz jak popadnie, mieszasz i przechodzisz do najtrudniejszego etapu czyli oczekiwania na przegryzienie :mrgreen: O ile np. owocówki bywają OK już nawet po 1-2 dniach, to niektóre smaki deserowe czy (pseudo)tytoniowe odkrywają się w pełni np. po miesiącu :twisted:
I przypadkiem nie stosuj "kropelkowej" metody wyznaczania objętości, czyli że np. średnio na 1 ml aromatu wychodzi z 20-30 kropel. Ostatecznie wyleczyłem się z tej metody przy aro Molinberry - oni dają taki dziubek, że na 1ml trzeba nakapać około 50 kropel. Tak że polecam insulinówki...
Obrazek
Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: RE: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: tinOFbeer » wt sie 02, 2016 6:46 pm

julka1973 pisze:A ja zawsze biorę najwyższą granicę podana przez producenta. Bo lubię smaki intensywne. A poza tym robię wszystko na oko. I oczywiście nie zapisuję nic, bo wydaje i się, że zapamiętam. A później godzinami przypominam sobie "co ja dodałam, ze jest tak pyszne"? Ale dzięki temu moje liquidy nigdy mi się nie nudzą. :D *czajniczek*


Ja też zawsze daję na Maxa :) Z tym zapisywaniem mam podobnie, ostatnio rozrabiałem 100ml bobasa do kilku buteleczek, 3 z nich miały dodatkowo inne aromaty na próbę (każda inny) i też mi się wydawało, że będę pamiętał. Po 4 tygodniach nie pamiętam nawet w których były te dodatki.



Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: julka1973 » wt sie 02, 2016 6:11 pm

Ja najpierw daję aromat, później dolewam gotową bazę. :mrgreen:
Ale w tym wypadku kolejność chyba nie gra roli. I tak trzeba zamieszać. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: kubica » wt sie 02, 2016 5:54 pm

Lepiej najpierw zmieszać pg i vg z bazą a potem aromat dolać czy bez różnicy?
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: Tommy Black » wt sie 02, 2016 4:33 pm

julka1973 pisze:A ja zawsze biorę najwyższą granicę podana przez producenta. Bo lubię smaki intensywne. A poza tym robię wszystko na oko. I oczywiście nie zapisuję nic, bo wydaje i się, że zapamiętam. :lol: A później godzinami przypominam sobie "co ja dodałam, ze jest tak pyszne"? Ale dzięki temu moje liquidy nigdy mi się nie nudzą. :D *czajniczek*


Ja taką zasadę przyjmuję już od dawna. Nie dotyczy co prawda mieszalnictwa i wstrząsalnictwa ale wszelkich potraw obiadowych, wypieków świątecznych oraz kilku innych rzeczy o których tu , na razie, napisać nie mogę... ;)
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: julka1973 » wt sie 02, 2016 4:08 pm

A ja zawsze biorę najwyższą granicę podana przez producenta. Bo lubię smaki intensywne. A poza tym robię wszystko na oko. I oczywiście nie zapisuję nic, bo wydaje i się, że zapamiętam. :lol: A później godzinami przypominam sobie "co ja dodałam, ze jest tak pyszne"? Ale dzięki temu moje liquidy nigdy mi się nie nudzą. :D *czajniczek*
Obrazek
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: robert » wt sie 02, 2016 2:04 pm

Radze do końca nie ufać temu co piszę producent.Poszukaj w necie może ktoś stosował te aromaty.Ja zawsze biorę najniższą granicę podana przez producenta.Robię małą butelkę i weryfikuje po jakimś czasie. :)
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: kubica » wt sie 02, 2016 2:01 pm

-no producent podaje ilości aromatu np.od 7-9%
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: robert » wt sie 02, 2016 1:58 pm

Rozumiem ,że masz już bazę o pożądanym stężeniu i aromaty. :) Ja w podobnej sytuacji mieszam bez pruderii. :)
Pamiętaj aby wszystkie przepisy innych waperów i stężenia podawane przez producentów lub sprzedawców aromatów traktować z rezerwą.To co komuś smakuje Tobie już nie musi.Ja coś nowego mieszam w ilości 5ml ,po leżakowaniu i pokosztowaniu nanoszę poprawki.COś dodam lub ujmę.Jak nie wyjdzie do zlewu ,mała strata.
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Własne produkcje liquidowe...

Postautor: kubica » wt sie 02, 2016 1:10 pm

Witam,czy jest jakiś z góry ustalony schemat kolejności mieszania składników na liquid?
Czy dajmy na to wlać i zamieszać bez pruderii?
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: DvvightSchrute i 5 gości