kubica pisze:Witam,czy jest jakiś z góry ustalony schemat kolejności mieszania składników na liquid?
Czy dajmy na to wlać i zamieszać bez pruderii?
Lejesz jak popadnie, mieszasz i przechodzisz do najtrudniejszego etapu czyli oczekiwania na przegryzienie O ile np. owocówki bywają OK już nawet po 1-2 dniach, to niektóre smaki deserowe czy (pseudo)tytoniowe odkrywają się w pełni np. po miesiącu
I przypadkiem nie stosuj "kropelkowej" metody wyznaczania objętości, czyli że np. średnio na 1 ml aromatu wychodzi z 20-30 kropel. Ostatecznie wyleczyłem się z tej metody przy aro Molinberry - oni dają taki dziubek, że na 1ml trzeba nakapać około 50 kropel. Tak że polecam insulinówki...