Kłamstwa, bzdury i bełkot na temat ein!

[aiji]

Wg mnie zdecydowanie od punktu "siedzenia" i stopnia indolencji .

Wysłane z mojego SM-N910C

[Tommy Black]

To, że nikotyna głęboko wniknęła w mój organizm jakoś nie wnosi nic do mojego stanu. Gorzej, że wg wiceministra zdrowia była to nikotyna syntetyczna. A ta wnika aż do szpiku kości i uzależnia zdaje się 10 razy szybciej

No cóż, wiceminister, dodajmy Pinkass, ma syntentyczny umysl który wszystko syntetyzuje, stąd takie jego syntentyczne konkluzje na temat syntentycznej nikotyny ktora wnika.
Cale szczęście że o syntentycznej nikotynie nie dowiedzial się z Gracji dr Babiak. Wyobrażasz sobie syntetyzm który dotknął następny umysł?
Tak na marginesie, ja naprawdę zacznę się obawiać szkodliwości ein. Mają jakąś osobliwą przypadłość.Szkodzą głównie nie tym którzy ich używają, a tym którzy o nich tylko mówią lub pisują. Ciekawe od czego zależy ta skala szkodliwości?

[SzamanDM]

Czuję się tak jak dobę temu. Mam akurat trochę stresów więc nie jest to stan nad wyraz doskonały ale dopuszczalny.
To, że nikotyna głęboko wniknęła w mój organizm jakoś nie wnosi nic do mojego stanu. Gorzej, że wg wiceministra zdrowia była to nikotyna syntetyczna. A ta wnika aż do szpiku kości i uzależnia zdaje się 10 razy szybciej o ile pamiętam jego pamiętny wykład.

[Tommy Black]

Wynik: 424 zaciągnięcia! Mam zatem silniejszy kartridż od najsilniejszego. Powinienem nieżyć wg wypocin pana doktora Babiaka.
Przynajmniej sprawdziłem, że 5ml schodzi mi na dobę (12mg) i jaka ma się objętość zbiornika w TGT do ilości zaciągnięć zakładając, że mam tam claptona i 45W w boksie.

No i ten sposób dr Babiak wystąpił w roli katalizatora pożytecznych badań, ktore sam wykonaleś. Do tej pory był on bowiem tylko posiadaczem, choć może nawet nie do końca...
Napisał był bowiem że zna opracowanie z Grecji, nie posiada...

„Znam opracowanie z Grecji, które dowodzi, że e-papierosy sa o wiele bardziej szkodliwe dla zdrowia niż zwykłe przez zawartą w nich dużą ilość nikotyny, która głęboko wnika w organizm” – dodaje dr Babiak.

Na skutek tegoż doświadczenia, cała duża ilość nikotyny z 424 zaciągnięć, głęboko wniknęła w Twój organizm.Będziesz jeszcze nam mógł odpisać jak się czujesz?

To chyba wypowiedź z 2014 r. .Może się trochę dokształcił? Może.

Na pewno. W archeologii.Wykopał jeszcze silniejsze kartridże.

[robert]

To chyba wypowiedź z 2014 r. .Może się trochę dokształcił? Może.

[SzamanDM]

Wynik: 424 zaciągnięcia! Mam zatem silniejszy kartridż od najsilniejszego. Powinienem nieżyć wg wypocin pana doktora Babiaka.
Przynajmniej sprawdziłem, że 5ml schodzi mi na dobę (12mg) i jaka ma się objętość zbiornika w TGT do ilości zaciągnięć zakładając, że mam tam claptona i 45W w boksie.

[aiji]

Pan doktor uważa, że ludzie palą 1, 2 sztuki papierosów dziennie , a EIN chmurzą non stop.
DEBIL.
Kiedyś chciało mi się sprawdzać ilość buchów i wychodziło mi między 200 a 300 - teraz raczej mniej i niższe zawartości nikotyny.


Wysłane z mojego SM-N910C

[Mutango]

Trzeba zbierać i zapamiętywać takie wypowiedzi. Za 10, 20 lat, kiedy jak sądzę wszystko będzie nad wyraz jasne, ludzie będą pytać kto ich kiedyś zniechęcił do przejścia na mniej szkodliwą alternatywę. Będą o to pytać ludzie, którzy dzisiaj są młodzi, a wówczas będą już starsi i schorowani. Trzeba będzie im wtedy przedstawić jasną, klarowną i uporządkowaną listę. Listę w/g kolejności "zasług".

[SzamanDM]

Czy ten facet w ogóle wie o czym mówi?
Jaki najsilniejszy kartridż? 300 zaciągnięć vs 15 zaciągnięć z analoga?
Co jest lepsze 15 zaciągnięć rurą wydechową samochodu czy 300 zaciągnięć świeżymi kwiatami bzu?

Aż kurczę wyliczę ile zaciągnięć wytrzymuje mi pełny zbiornik Taifuna. Na wynik trzeba poczekać ok. doby.

Co za pajaców mamy za specjalistów.

[Tommy Black]

Tak mnie dziś moja niewiedza i brak świadomości pognębiły, a w zasadzie to uczynił to jedną swoją wypowiedzią dr Rafał Babiak, że...

Wątpliwości co do szkodliwości e-palenia nie ma dr Rafał Babiak, lekarz prowadzący program punktu antynikotynowego i informacji o uzależnieniach finansowany przez gminę Wrocław: „E-papierosy są groźniejsze, bo w wydychanym dymie są o wiele mniejsze cząsteczki niż w dymie z tradycyjnego papierosa. Jest tam nikotyna, która przenika głęboko do organizmu i trwale uzależnia. Dym z e-papierosa jest mniej widoczny, ale właśnie za sprawą wielkości drobin. A substancji szkodliwych zawartych w nim, np. smakowych, które przy podgrzaniu są szkodliwe, jest podobnie dużo jak w tradycyjnych wyrobach tytoniowych”. Dodaje, że w e-papierosach groźne jest przede wszystkim wysokie stężenie nikotyny i to, że można zaciągać się nią bez ograniczeń. Taki papieros właściwie nigdy się nie kończy, a nałogowy palacz może wciągnąć naraz ilość nikotyny odpowiadającą 10 paczkom papierosów – wyjaśnia. Najsilniejszy kartridż zawiera ilość nikotyny na 300 zaciągnięć, papieros – na 15 wdechów. „Znam opracowanie z Grecji, które dowodzi, że e-papierosy sa o wiele bardziej szkodliwe dla zdrowia niż zwykłe przez zawartą w nich dużą ilość nikotyny, która głęboko wnika w organizm” – dodaje dr Babiak.

______________________________________
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2014/0 ... m-sie.html