Przyznam się, że nie znoszę wapować liquidów o smaku ciasteczek, jabłeczników, muffinek, kruszonki, czy sernika. Próbowałam, ale niestety toleruję je tylko jako dodatek np. do Bobasa. Moje ulubione mieszanki miętowo – owocowe nie potrzebują masła. Ale robię wyjątek dla tytoniowych liquidów, które są dla mnie przerywnikiem dla mięty.Wszyscy wiemy, że czasami kubki smakowe potrzebują odmiany.Tutaj bardzo lubię ten maślany posmak, a dodanie orzeszków, owoców, lub aromatu magdałowego, to już wyższa szkoła jazdy. Moim ulubionym dodatkiem jest Butterscotch Tobacco z Flavor West. Jest wyjątkowo aromatyczny i taki jedwabisto - maślany w smaku. Jest też sama wersja Butterscotch. Obie są świetne.
I
Mild Black ( TPA)lub inny ulubiony tytoniowy smak 5%
Butterscotch Tobacco (Flavor West) 5%
Migdały ( Inawera) 1%
Wanilia Bean ( FW) 2%
Orzeszki arachidowe ( Inawera) 1%
Cinamon Red Hot (FW) 1%
II
Mild Black ( TPA)lub inny ulubiony tytoniowy smak 5%
Butterscotch Tobacco (Flavor West) 5%
Migdały ( Inawera) 1%
Orzeszki arachidowe ( Inawera) 1%
Honey ( Inawera) 2%
Jourt owocowy ( Inawera) 1%
III
Mild Black ( TPA)lub inny ulubiony tytoniowy smak 5%
Butterscotch Tobacco (Flavor West) 5%
Migdały ( Inawera) 1%
Wanilia Bean ( FW) 2%
Orzeszki arachidowe ( Inawera) 1%
Wiśnia & Anyż (Inawera) 1%
Wszystkie na bazie 70/30 PG/VG ( tak lubię)
W przypadku użycia samego Butterscotch - 3%, a aromat tytoniowy7%.
Jeśli ktoś lubi, to wrzucę tu więcej przepisów na bazie mięty, bo z nimi najwięcej eksperymentowałam.