Monika Drobińska pisze:W czasie kiedy jeden lot wojskowym samolotem kosztuje 35 000, kiedy rząd rozbija samochód za samochodem, kiedy Misiewicze dostają ogromne premie, oszczędza się na najsłabszych, bezbronnych. To jest nieludzkie Panie Ministrze.
Pani Moniko.
W swoim, ale także bardzo wielu moich znajomych i przyjaciół, imieniu, bardzo Pani dziękuję za ten piękny, choć bolesny list do nas. Bo napisala go Pani przecież do nas, mimo że zwraca się Pani tam też do ministra zdrowia.My rozumiemy Pani rozgoryczenie, czytamy często o problemach Służby Zdrowia.W pełni się z Panią zgadzamy.Wielu z nas jest gotowych na wszelką pomoc jaka tylko jest lub będzie potrzebna.Wielu z nas to muzycy tej Wielkiej Orkiestry o której tak pięknie Pani pisze.
Jest tylko jeden problem. " To jest nieludzkie Panie Ministrze" ; tak można się zwrócić w trudnej sytuacji do ministra. Nawet należy. Ale nie do idioty który pomylił kropidło ze stetoskopem.