Salonowe mole książkowe

Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Haze » wt maja 23, 2017 7:10 am

Od paru tygodni jest już dostępny 3 tom Głębi Podlewskiego:

Obrazek

770 stron, mniam :smile:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pt maja 12, 2017 8:24 am

JAK PRZEJĄĆ KONTROLĘ NAD ŚWIATEM, NIE WYCHODZĄC Z DOMU

(Czyli: może nigdy nie będę miała klikalności większej niż „ZOBACZ KOMU NAPRAWDĘ SŁODKIE KOCIAKI PRÓBUJĄ PODKRAŚĆ JEDZENIE Z MISKI” i „TE KOBIETY MAJĄ NAPRAWDĘ ZWARIOWANE POCHWY”. Ale nikt nie zaprzeczy, że chwytliwy tytuł to połowa sukcesu.)

Obrazek

Ten tekst otwiera zupełnie nowy cykl, w którym będę próbowała zająć się tematem spędzającym sen z powiek niejednej i niejednemu z nas. Będzie on kierowany do ludzi takich jak my, nadwrażliwych, zdziwaczałych, emocjonalnie pokiereszowanych humanistów, na których psychice niezatarte piętno odcisnęły niepowodzenia w grach zespołowych, trądzik na plecach i nieudane próby przeskakiwania przez kozła. Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu? Najnowsze badania amerykańskich naukowców wykazały, że fantazje na ten temat snujemy ponaddziesięciokrotnie częściej niż zdrowi, rumiani absolwenci profilu biologiczno-chemicznego! (choć znowuż tylko dwukrotnie rzadziej niż ci z matematyczno-fizycznego z wykładowym angielskim).

Tyle sama Dorota Masłowska, przynajmniej w tej zachęcie do jej dalszego czytania. Cała reszta Masłowskiej w książce, której okładka wyżej.

A tu, od wydawcy, Wydawnictwa Literackiego:
„Pasożytniczą rakowatą naroślą na wyższej kulturze” nazywał Dwight Macdonald kulturę masową w 1962. Ponad pół wieku później możemy śmiało powiedzieć, że narośl ta nie tylko rozkwitła najdzikszymi kolorami, ale też całkowicie zdominowała nasze życie codzienne, środki przekazu, język potoczny i masową wyobraźnię.

Seriale i paraseriale, szkoły podrywu i tanie loty, Kuchenne Rewolucje, Azja Express i Przyślij przepis to zjawiska, które wpływają na nasze życie, nawet kiedy odsuwamy się od nich ze znużeniem i niesmakiem. I zazwyczaj mówią o naszym świecie dużo więcej, niż zamierzają.

W książce Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu, kompilującej teksty z lat 2014-2016 Dorota Masłowska w niepodrabialnym stylu przetrząsa lumpeks kultury współczesnej, wyciągając z niego zjawiska niekoniecznie chwalebne i atrakcyjne, ale nieodmiennie barwne i wielomówne.

„Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu to zupełnie nowy cykl, kierowany do ludzi takich jak my, nadwrażliwych, zdziwaczałych, emocjonalnie pokiereszowanych humanistów. Do tych, którzy na przekór modom, prądom, falom, pływom i horoskopom lubują się w nielubianym, interesują nieinteresującym”. Dorota Masłowska

„Pisana przez Dorotę Masłowską błyskotliwa i diabelsko śmieszna analiza współczesnej kultury – tworzona z niezwykłą precyzją i zarazem kompletnie odjechana. To książka, po przeczytaniu której zrobicie się mądrzejsi”. Zofia Król, redaktorka naczelna magazynu dwutygodnik.com

A ode mnie? A proszę...

https://youtu.be/xFS5UqI_fKM

Książka do kupienia tu:

http://virtualo.pl/ebook/jak-przejac-ko ... ign=120517

A poczytać można i tu:

http://www.dwutygodnik.com/artykul/4777 ... -domu.html
Awatar użytkownika
shrack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: pn lip 13, 2015 7:09 am
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 121 razy
Otrzymał podzięk.: 266 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: shrack » sob kwie 29, 2017 4:02 pm

Pierwsza polska space opera wydana w USA z rekomendacjami Nancy Kress, Mike'a Resnicka, Jacka Campbella Bezwzględni Obcy atakują rubieże Federacji. Ludzkość została zmuszona do chaotycznego wycofania się z dziesiątków podbitych systemów. Jedyną szansą na opóźnienie marszu wroga jest stworzenie setek fałszywych kolonii. Jeśli i to nie zadziała, Flota będzie zmuszona stawić czoła najeźdźcy w...
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Haze » czw kwie 27, 2017 3:06 pm

Zajdel, Boruń, Ćwiek, Snerg + Walking Dead - dostępne na BookRage.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » wt kwie 25, 2017 9:48 am

Dziś napiszę anons. Pisanie donosów wychodzi mi średnio i na dodatek jest dość nużące. Adresaci preferują krótkie formy i dużo szczegółów.Formę zawsze można skrócić, ale skąd do cholery, brać te szczegóły...?
Zobaczymy jak pójdzie z anonsem?

Uwielbiam Paulę.Za to jaka jest, za to co robi i jak robi, no i za to że pisze. Dziewczynę z pociągu kupiłem w Amazonie, którego nie lubię, zaraz kiedy się tylko ukazała.W tym samym dniu chyba...Tym razem najpierw dostanę nową ksiażkę Pauli po polsku i okolo 10 maja, bo wtedy będzie jej premiera.

Obrazek

Paula Hawkins:
Ta powieść dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Jest coś nieodpartego w historiach, które sobie opowiadamy, w tym, jak świadomie lub nieświadomie można ukryć głosy i prawdy, zmyć wspomnienia i pogrążyć je w niepamięci.

Bezsprzecznie ostatnie dwa lata były niezwykle udane dla brytyjskiej pisarki, to właśnie jej debiutancka książka rozeszła się w ponad 20-milionowym nakładzie. Taki fenomenalny wynik sprzedażowy Dziewczyny z pociągu zadziałał jak magnes i zainteresował powieścią także przemysł filmowy. W ten sposób w 2016 roku do kin trafiła adaptacja pierwszej powieści Pauli Hawkins. Po takim sukcesie sama myśl o sięgnięciu po nową książkę pisarki wzbudza wiele emocji.

O czym jest?
Zapisane w wodzie to historia Jules, która przed laty wyprowadziła się ze swojego rodzinnego miasteczka. Jednak pewnego dnia spotyka ją coś, czego obawiała się od dawna. Musi ponownie powrócić do miejsca, które tak ją przeraża i przywołuje wiele nieprzyjemnych wspomnień. Na jej barki spada jednak opieka nad osieroconą siostrzenicą. Wszystko za sprawą Nel Abbott, siostry Jules. Dziewczyna nieoczekiwanie umiera, a mieszkańcy miasteczka mówią, że „skoczyła”. Jules w głębi duszy wie, że Nel nigdy by tego nie zrobiła. Rozpoczyna się walka z duchami przeszłości oraz pojedynek ze strachem przed tajemniczym miejscem zwanym „Topieliskiem”.

„Zastanawiacie się, czy «Zapisane w wodzie» może być lepsze od «Dziewczyny z pociągu»? Niepotrzebnie. Jest lepsze. To pisarski triumf” – Clare Mackintosh



Więcej oczywiście napiszę, kiedy książkę już przeczytam a czytał będę w oczekiwaniu na film, bo prawa do ekranizacji już zostały kupione.

Zapisane w wodzie
Autor:Paula Hawkins
Wydawca:Świat Książki


Książkę w przedsprzedaży można kupić tu, w bardzo dobrej cenie:

http://www.publio.pl/zapisane-w-wodzie- ... rek_250417
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » wt kwie 18, 2017 1:09 pm

Dziś jest wtorek, pierwszy dzień po świętach, czyli konsumujemy resztki lenistwa. Pogodę w święta mieli wszyscy ale tylko niektórzy dobrą. Jeśli ktoś niezależnie od pogody lubi pikniki, to polecam ten piknik. Jeszcze tak bardzo myśleć nie trzeba a wiedzy łyknąć co nieco można...

Obrazek

Autor:Ben Miller
Wydawca:Dom Wydawniczy PWN
Seria:„Pytajniki”

Być może ktoś, komu inteligencja nie przeszkadza, był już na Śniadaniu z Sokratesemi i Potyczkach z Freudem.To też z tej serii PWN.
Inteligencja zdecydowanie nie przeszkadza Millerowi, bo porzucił naukowa pracę i doktorat i został cenionym brytyjskim komikiem.
Wszystko przez to że, zadał sobie pytanie: Do czego potrzebna nam nauka?

Tylko ona – oprócz brytyjskiego komika i fizyka Bena Millera – potrafi odpowiedzieć na pytania, kto z nas ma „gen łatwej randki” i w czym przeszkadza nam inteligencja.
Zaraz po otwarciu książki, napisałem do Bena, że mnie w łatwych randkach przeszkadzała właśnie inteligencja.
Ale książkę przeczytałem. I dlatego polecam ją dzis, na ten trudny poświąteczny w pierwszych dniach, czas.

Skoro wszechświat powstał z wybuchu, to jaki będzie jego koniec? Dlaczego niepokorni astronomowie noszą czapki z pomponami? W jaki sposób zięby przyczyniły się do powstania teorii ewolucji? Czy cukrowy haj może być niebezpieczny? Jak sprawdzić, czy ma się „gen łatwej randki”? W czym przeszkadza nam inteligencja?
Czy o czarnych dziurach, Wielkim Zderzaczu Hadronów, obcych cywilizacjach, planetach, teorii ewolucji i innych „najsmaczniejszych kąskach” nauki można pisać w sposób niezwykle zabawny, a jednocześnie wyjątkowo przystępny? Ben Miller, fizyk specjalista od cząstek elementarnych i popularny brytyjski komik, umie to robić doskonale. Obiecuje czytelnikom czystą rozrywkę i wciąga w zabawę z nauką. Okazuje się, że jeśli komik bierze na warsztat fizykę, matematykę czy chemię, nabierają one zupełnie nowego znaczenia. Ta książka nawet z humanisty zrobi pasjonata nauk ścisłych!


David Mitchell, brytyjski pisarz, napisał:
„Ta książka sprawia, że nawet temat zmian klimatycznych wydaje się interesujący. Nie tylko ważny – to oczywiste, że jest ważny – ale właśnie interesujący. Przez Millera kupiłem wiele książek o zmianach klimatycznych. Teraz tego żałuję”.


Ile ja pieniędzy wydałem na książki o wielkim zderzaczu hadronów...ja nie żałuję, bo porozdawałem albo pozamieniałem na roczniki statystyczne... :-P

PS
Książka nowa nie jest, ale tym bardziej warto poszukać w sieci, powinna dziś być dużo tańsza.
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » wt kwie 18, 2017 12:42 pm

Jorn Lier Horst to dopiero odkryty przeze mnie norweski autor kryminałów.
Całkiem nowy na naszym książkowym rynku to chyba nie jest.Jest już kilka powieści wydanych po polsku.Ja trafiłem na niego dopiero teraz ,a i dobrze się stało.
Przeczytałem "GDY MROK ZAPADA",ciekawie napisany kryminał.Zagadka zniknięcia dużych pieniędzy wyjaśniana po kilkudziesięciu latach.Zdecydowanie muszę zapamiętać tego autora i jeśli będzie możliwość sięgnąć po kolejne jego książki. :)
Znowu zapomniałem jak się wrzuca okładki.
A w tej chwili czytam Człowiek -Nietoperz autorstwa Jo Nesbo. Co by nie mówić ,mistrz jest tylko jeden.Jak dla mnie oczywiście.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn kwie 03, 2017 7:37 pm

Alea, vina, Venus, per quae sum factus egenus (kości, wino, kobiety uczyniły mnie nędzarzem). Takie mogłoby byc motto tej ksiązki...

Obrazek

„Życie jest, jakie jest. Trzeba je przyjmować z prostotą. Ja późno zrozumiałem, że prostactwo to nie prostota i mam trochę grzechów na sumieniu” – po premierze wywiadu-rzeki „Polizany przez Boga” powiedział Marek Dyjak.

Napiszę więcej, kiedyś, jeśli przeczytam...teraz to tylko uzupełnienie konieczne do posta Roberta wyżej...
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn kwie 03, 2017 7:28 pm

Zacząłem kolejną ciekawą książkę. :smile:
Marek Dyjak -POLIZANY PRZEZ BOGA.
Książka jest wywiadem jaki przeprowadzają autorzy z Dyjakiem.Ciężki z tego artysty człowiek ,mroczny , poobijany przez życie.Czyta się dobrze,warto po nią sięgnąć.
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn mar 27, 2017 2:16 pm

Jerzy Kosiński - MALOWANY PTAK.
To też książka o wyborze ,ale nie na papieża czy inną fuchę.To książka o wyborze między dobrem i złem.Wyboru dokonują ludzie i niestety prawie zawsze wybierają zło.Jeżeli nawet pojawia się dobro to przychodzi z najmniej oczekiwanej strony.Tak naprawdę to książka o losach małego chłopca który próbuje przeżyć i szukać ratunku gdzieś we wschodniej Polsce.Jest zupełnie sam ,przestraszony ,bezbronny i zdany na łaskę ludzi .Lecz zamiast niej spotyka go z ich reki ból ,okrucieństwo i cierpienie.Tak jakby sprawiało to ludziom przyjemność.
Nie czyta się tego łatwo ,a momentami jest nawet przerażająca.Kiedyś było o niej głośno ,ze jest antypolska. A ona raczej piętnuje ciemnotę ,głupotę ,wiarę w gusła i zabobony.
Ostatnio temat Malowanego Ptaka powrócił.Właśnie jest przenoszony na ekran.Podejrzewam że jeszcze o tym usłyszymy.
Kosinski zawarł tu elementy autobiograficzne, mam jednak nadzieje że trochę choć koloryzował.Nie chcę wierzyć że ludzie w dwudziestym wieku byli aż tacy..... A jacy to zobaczcie sami.

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości