Doszły mnie słuchy
że warto by pokazać wyniki moich testów baterii 18650, dla tych, którzy nie bywają na Trawniku. No to do dzieła.
Pomysł powstał oczywiście po to żeby wprowadzić jakiś system oceny tych wszystkich baterii, które są dostępne na rynku. Oceny parametru najbardziej nas interesującego czyli
pojemności UŻYTECZNEJ (ile pociągnie mi dana bateria?) ale również po trosze solidności i bezpieczeństwa użytkowania baterii. O bezpieczeństwie będzie jeszcze okazja powiedzieć później a w tym momencie wytłumaczę rzecz najistotniejszą w tych testach czyli dlaczego przy pojemności pojawia się słówko
UŻYTECZNA?
Wszyscy znamy cyferki typu 3000 mAh mówiące, że bateria może oddawać np. 3A (3000 mA) przez jedną godzinę. No właśnie, więc po co jakieś pomiary?? Ano dlatego, że producent wyznacza tę podawaną pojemność w najbardziej sprzyjających mu warunkach (trudno się dziwić), czyli przy małym prądzie i przede wszystkim rozładowując baterię do poziomu 2,5V - a
to ma się nijak do tego jak my używamy batki: mody elektroniczne rzadko kiedy potrafią wykorzystać baterie poniżej napięcia 3V, no a w mechanikach to już w ogóle - jeśli kręcąc grzałkę celujemy w napięcie 4V to przy 3V prawie nic już z niej nie leci... Dlatego też moje pomiary kończę przy napięciu 3,3V, licząc pojemność tylko do tego momentu i dlatego ZAWSZE będzie ona niższa od tego co podał producent (który nie oszukał, tylko wykorzystał fizykę na swoją korzyść). Oczywiście mówimy cały czas o bateriach posiadających chociaż namiastkę "markowości", wynalazki typu SuperDuperFire 6800 mAh omijamy szerokim łukiem.
1. BATERIE 18650 - POJEMNOŚĆ UŻYTECZNA W TRYBIE CIĄGŁYM.
Pomiary odbywają się w układzie pokazanym poniżej:
Bateryjka pracuje na rezystor mocy
0,5 ohma, czyli w obwodzie płynie prąd w okolicach
8A. No i można powiedzieć, że podczas normalnego wapowania (kilkusekundowe sztachy co jakiś czas) taki prąd nie stanowi wyzwania dla większości batek, ale w tym teście przepływ prądu jest CIĄGŁY, i trwa kilkanaście MINUT. O poziomie stresu dla baterii niech zaświadczy zwęglona deska widoczna pod rezystorem, który po kilku minutach testu rozgrzewa się grubo powyżej 100 stopni. I dlatego ten test jest dodatkowo jakąś tam formą sprawdzenia solidności wykonania ogniw - jeżeli ich temperatura utrzymuje się na sensownym poziomie to pewnie i niejedno krótkie zwarcie albo przeciążenie też wytrzyma. No a głównym rejestrowanym parametrem jest oczywiście napięcie baterii. Wygląda to przykładowo tak:
Na wykresie pokazałem przebieg napięcia rozładowania bardzo dobrej i bardzo kiepskiej z testowanych baterii. Widać na nim dwie podstawowe rzeczy:
* o ile dłużej można pociągnąć na sensownym napięciu mając dobrą baterię,
* a przede wszystkim jak duży może być
spadek napięcia (dU) na rezystancji wewnętrznej kiepskiej batki - widać jak można się zdziwić: jeśli celujemy grzałką w napięcie np. 4V to w przypadku Sony będzie OK, ale na Imrenie już na dzień dobry dostaniemy zaledwie 3,7V. Napięcie na Sony spadnie do tego poziomu dopiero po PIĘCIU minutach
ciągłego "sztacha"!!!
No i mając tak ładnie pomierzone wszystkie baterie w prosty sposób można wyznaczyć energię oddaną w układzie, a co za tym idzie pojemność baterii. A o to przecież nam chodzi - dlatego bez dalszego gadania pokazuję wyniki wszystkich pomierzonych do tej pory baterii:
2. BATERIE 18650 - POJEMNOŚĆ UŻYTECZNA W ELEKTRONIKU.
Przy nastawach: grzałka ~1ohm, moc 20W. Tutaj metoda jest prostsza ponieważ wykorzystałem GENIALNĄ funkcjonalność układu YiHi w SXmini polegającą na zliczaniu energii wydatkowanej na grzałce podczas wapowania:
No i mając już policzone te Joule (do momentu aż ujrzymy na wyświetlaczu "Low Battery") w prosty sposób można dojść do mAh, i bez zbędnego gadania uzyskać takie wyniki:
PODSUMOWUJĄC:
* jeżeli szukasz baterii pod niskoomowe grzałki do mechanika spójrz na wyniki testu nr 1 (i wybierz najlepszą na dzień dzisiejszy
LG HG2),
* jeśli szukasz batki do spokojnego pufania na Kayfunie/Taifunie to spójrz na wyniku testu nr 2 (i wybierz ... również któregoś LG, albo Efesta z pewnego źródła).
PS. W razie czego mogę oczywiście wyjaśnić jak to wszystko było liczone, nie chciałem dodatkowo zamulać teorią i tak już trochę przegadanego postu.