Na pohybel PSZENICY!

Wygląd, moda i uroda - zrób coś dla przyszłych pokoleń, uwolnij je od smokingów.
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: basika » czw lip 13, 2017 4:03 pm

lijden pisze:Odkopuję bo temat mi bliski - od prawie 3 lat jesteśmy z mężem na diecie bezglutenowej. Na pewno nie do końca to co zaleca Davis czyli całkowita rezygnacja ze zboża ale i tak efekty są super. Z ciekawości komuś udało się wytrwać na tej diecie - przede wszystkim bez glutenu i pszenicy ??

Tak Joasiu, moja córka jest na takiej diecie, ale ona rzeczywiście nie toleruje glutenu. Poza tym jest dietetyczką i wiem od niej, że jeśli ktoś jest całkowicie zdrowy, to nie jest wskazana, ale to już tylko Ty wiesz, czy musisz ją stosować. :)
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Na pohybel PSZENICY!

Postautor: robert » czw lip 13, 2017 4:00 pm

Jakie efekty?
Awatar użytkownika
lijden
Waperka
Waperka
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
Lokalizacja: Michrów (grójecki)
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podzięk.: 169 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: lijden » czw lip 13, 2017 3:35 pm

Odkopuję bo temat mi bliski - od prawie 3 lat jesteśmy z mężem na diecie bezglutenowej. Na pewno nie do końca to co zaleca Davis czyli całkowita rezygnacja ze zboża ale i tak efekty są super. Z ciekawości komuś udało się wytrwać na tej diecie - przede wszystkim bez glutenu i pszenicy ??
Awatar użytkownika
Selene
Moderator
Moderator
Posty: 4178
Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
Lokalizacja: Thalloris
Podziękował: 20800 razy
Otrzymał podzięk.: 5362 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Selene » śr lut 15, 2017 11:20 am

Mądry gość .. dobrze mówi ;)
Lubię go słuchać i czytać jego blog...

Coś o pszenicy..


A tu ogólnie o jedzeniu...
Obrazek
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: kubica » pn sty 30, 2017 9:00 pm

Haze od około 12-stej minuty

ja jem ciemne pieczywo

Added in 1 hour 1 minute 24 seconds:
Na pohybel PSZENICY!
https://www.youtube.com/watch?v=anmMU9b5-iM
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Haze » śr sty 25, 2017 8:05 pm

W tej, o której pisałem jest tylko kilkanaście przykładowych przepisów. Za to w tej masz 350 stron samych przepisów :smile:

Co do czekolady: Davis nie mówi kategorycznie o jej odstawieniu. Wiadomo, że dla ultra-zdrowej diety byłoby to wskazane, ale jeśli wyeliminujesz węglowodany zbożowe, ta nawet jedząc tyle samo czekolady co wcześniej i tak jesteś dużo do przodu :smile:
Obrazek
Awatar użytkownika
dorota
Waperka
Waperka
Posty: 1556
Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
Lokalizacja: Italia
Podziękował: 2584 razy
Otrzymał podzięk.: 2382 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: dorota » śr sty 25, 2017 7:58 pm

Adam , ja chciałabym spróbować, ale czy w tej książce jest opisana szczegółowo ta dieta? tzn chodzi mi czy są też przepisy?

PS
nie wiem czy bez czekuladki mi się uda.... :shock:
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: DamianGR » śr sty 25, 2017 1:52 pm

Widziałem gdzieś fajny dokument , w którym ktoś tłumaczył czemu nie powinniśmy jeść produktów zbożowych.
Wniosek był taki, że nasze układ pokarmowy i ogólnie organizm, nie są do niego przystosowane. Nasi praprzodkowie nie jadali zbóż, bo były to twarde ziarna nie dające się pogryźć.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale sam próbowałem stosować dietę bez pieczywa i powiem że dobrze się wtedy czułem. Śniadania wydawały mi się lżejsze, szybko strawne a i senności nie było jak w wypadku zjedzenia kilku buł z masłem (skacze wtedy szybko poziom cukru).
Dodam że bardzo łatwo się przestawić i nie używać pieczywa.
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Haze » śr sty 25, 2017 9:04 am

Tommy Black pisze:No i nie jest to wszystko takie proste jak nam się wydaje, bowiem wkraczymy jednak w problematykę GMO, ale także naszych zwyczajów, nawyków czy po prostu do elementarnego problemu naszych czasów, czyli braku czasu.

Wszystko się zgadza. Ale wiesz co mi pomogło? (oprócz oczywiście choroby) Właśnie to:
Tommy Black pisze:Panie, to jakieś mrożone placki co rosną w tym piecu, żeby choć na drożdżach...panie to sama chemia i samo zło

Momentami nie mogłem już patrzeć na te wszystkie napompowane buły i gumowy chleb, a zwłaszcza te "świeżo" wypiekane w Lidlu czy Biedronce - przecież to da się zjeść wyłącznie w ciągu 1-2 godzin od upieczenia, potem zaczyna przypominać papier :mrgreen:

A! Jeszcze jedno: warto wspomnieć o jeszcze jednym efekcie "ubocznym" odstawienia pszenicy. Najlepiej posłużyć się tutaj jednym z wielu przykładów wziętych wprost z praktyki autora książki:
47 kilogramów w dół ... i jeszcze 9

Kiedy poznałem Geno prezentował znany mi wygląd: był poszarzały, zmęczony, niemal zaniedbany. Przy wzroście 178 cm, jego 146 kilogramów dawało spory pszenny brzuch nad paskiem. Geno przyszedł do mnie po poradę w sprawie programu zapobiegania zawałom, do czego skłonił go nieprawidłowy wynik skanowania serca, wskazujący na stwardnienie tętnic wieńcowych i ryzyko zawału.
Jak można się było spodziewać, tuszy Geno towarzyszyło wiele nieprawidłowych wskaźników metabolicznych, takich jak wysoki poziom cukru we krwi, przekraczający wartość uznawaną za cukrzycę, wysokie trójglicerydy, niski cholesterol HDL oraz kilka innych wartości przyczyniających się do występowania płytki miażdżycowej i zagrożenia chorobą serca.
Jakoś zdołałem do niego dotrzeć, choć reprezentował na pozór obojętną postawę. [...] Początkowo mój pacjent był zaskoczony pomysłem wyeliminowania wszystkich "zdrowych produktów pełnoziarnistych", w tym jego ukochanego makaronu, i zastąpienia ich produktami, które uważał za niejadalne, takimi jak orzechy, jajka, ser.
Po sześciu miesiącach Geno powrócił do mojego gabinetu. Chyba nie przesadzę, jeśli stwierdzę, iż był odmieniony. Żywy, uważny i uśmiechnięty Geno powiedział mi, że jego życie wygląda teraz inaczej. Nie dość, że schudł o 29 kilo, a obwód jego talii zmalał o 36 cm, to jeszcze odzyskał energię z czasów młodości, znowu miał ochotę spotykać się z przyjaciółmi, podróżować, spacerować i jeździć na rowerze, sypiał głębiej i na nowo odkrył optymizm. Jego wyniki potwierdzały to wszystko - poziom cukru był w granicach normy, cholesterol HDL podwoił swoją wartość, trójglicerydy spadły z kilkuset mg do normalnego poziomu.
Po kolejnych 6 miesiącach Geno stracił następne 18 kg, ważył teraz 99 - w ciągu jednego roku schudł o 47 kilogramów! "Chcę ważyć 90 kilo, tyle ile w czasie ślubu" powiedział "zostało jeszcze tylko dziewięć", dodał z uśmiechem.
Willam Davis - Dieta bez pszenicy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Tommy Black » śr sty 25, 2017 8:41 am

Obrazek
Oryginalna ...oraz polska okladka, oczywiście z tłumaczeniem.
Nigdy nie zrozumiem tej przedziwnej przypadłości polskich tłumaczy albo raczej pomysłów na tytuły wydawców książek, także dystrybutorów filmów.
Wheat Belly nie znaczy Dieta bez pszenicy. Na dodatek taki tytuł sytuuje książkę w sferze zainteresowań ludzi którzy myślą o diecie.Bo sporo ludzi myśli o diecie.
Niektórzy chudną od samego myślenia.Tymczasem książka, z tłumaczeniem oryginalnego tytułu, a nie marketingowym zabiegiem, mogła trafić do szerszego grona czytelników.
Poza tym, tytuł " Pszenny brzuch" czyli właśnie " Wheat Belly" już sam w sobie niesie jakąś tajemnicę, co zawsze każe po taką książkę sięgać.
Dostaję niemal codziennie newslettery z różnych wydawnictw, kojarzę tę książkę jak przez mgłę, głównie z powodu okładki, bowiem tytuł ze słowem "dieta" skutecznie mnie
powstrzymał przed choćby przeczytaniem jej opisu.
Teraz dzięki Adamowi, zakupię i przeczytam.Ale co z tego wyniknie, trudno mi na tym etapie nawet prognozować.Odpowiedź Adama na moje pytanie kilka postów wyżej, niestety optymistycznie nie nastraja.No i nie jest to wszystko takie proste jak nam się wydaje, bowiem wkraczymy jednak w problematykę GMO, ale także naszych zwyczajów, nawyków czy po prostu do elementarnego problemu naszych czasów, czyli braku czasu. Z tego powodu wynaleziono nam właśnie Fast Food.Bo to co jadamy, dziś najczęściej jest determinowane przez czas, jaki możemy na to jedzenie poświęcić.Jest jeszcze zjawisko które jakby przeczy temu calemu naszemu niezdrowemu trybowi życia, w bardzo niezdrowych warunkach.
Do 2050 roku długość życia wynosząca 120 lat stanie się normą dla mieszkańców rozwiniętych państw. Tak mówią uczeni...
W 2012 roku w Polsce mężczyźni żyli przeciętnie 72,7 roku, natomiast kobiety 81 lat - wynika z najnowszych danych GUS. - To w przypadku mężczyzn aż o 6,5 roku dłużej niż w 1990 r., w przypadku kobiet - o 5,8 roku.
Jednak prawdziwy postęp widać w porównaniu z połową ubiegłego wieku. W porównaniu z 1950 r. mężczyźni żyją średnio o 16,6 roku dłużej, natomiast kobiety o 19,3 roku.
Te fakty dziwią mnie dużo bardziej niż wybuchające baterie w modach mechanicznych używanych przez idiotów. Idioci dziwią mnie mniej, ale mogliby też i to częściej, wybuchać...

Temat Adama to wielki temat, wcale niekoniecznie związany z naszymi brzuchami...na pewno będziemy go rozwijać. A dziś przytoczę anegdotkę ze swojego życia ale nie tę której się spodziewacie... :-P

W mojej okolicy otwarto niedawno sklepik piekarniczy.Sklepik, bo piekarnia znajduje się jakieś 130 km od tego miejsca.Sprzedają tam masę różnych wypieków, o nazwach jak z bajek
braci Grimm.Zauważylem że niektórzy kupując bułki, proszą o te z piekarni, a nie te ciepłe i pachnące, pieczone na miejscu.Cholera, mając ciepłe pachnące, brać bułki które musialy przejechać 130 km po polskich drogach, bo autostradą to nie jechaly...
Zapytałem kiedyś starszego pana, bo jakoś mnie to dziwiło, sam brałem te ciepłe bułki...
- Panie, to jakieś mrożone placki co rosną w tym piecu, żeby choć na drożdżach...panie to sama chemia i samo zło.Nie kupuj pan tego.

Ja nie chodzę do piekarni żeby tam myśleć...

Wróć do „Marble Arch - Podobno smoking dobrze leży na człowieku dopiero w trzecim pokoleniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość