Na pohybel PSZENICY!

Wygląd, moda i uroda - zrób coś dla przyszłych pokoleń, uwolnij je od smokingów.
Johny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: czw lip 27, 2017 10:42 am
Lokalizacja:
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podzięk.: 9 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Johny » śr sie 16, 2017 1:57 pm

Z swojego doświadczenia mogę również stwierdzić, że pszenica nie jest całkowicie dobra dla organizmu. Amatorsko trenuję "strongmana" i wiem jak mój organizm zareagował na odstawienie pszenicy, w sensie totalna poprawa trawienia i samopoczucia. Jak sie zjada na dzień ponad 5k kalorii to efekty widać bardzo szybko:)
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Haze » pt sie 11, 2017 7:57 am

lijden pisze:@Haze a ja się tak zastanawiam w sumie, ty odstawiłeś tylko pszenicę czy całkowicie zboża glutenowe? Bo to piwo twoje mnie zastanawia :P

Zboża całkowicie, a piwo jest jednym z dwóch dość okazjonalnych wyjątków - pozwalam sobie co jakiś czas bo nie widzę, żeby działało negatywnie (a akurat przy wzjg "działanie" widać od razu, czasami w ciągu pół godziny).
Obrazek
Awatar użytkownika
sikor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1043
Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
Lokalizacja: opolskie
Podziękował: 1246 razy
Otrzymał podzięk.: 470 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: sikor » pt sie 11, 2017 7:04 am

lijden pisze:
sikor pisze:
lijden pisze:Nie miałam tego dylematu bo jestem wege od urodzenia

Nigdy żadnego mięsa w ustach nie miałaś? :mrgreen:


Podchwytliwe pytanie widzę :P Nie, nie miałam w ustach nigdy żadnego martwego zwierzęcia :P Nie jem nic co robi kupę :P


Ale odpowiedź jasna i klarowna *mrgreen*
Awatar użytkownika
lijden
Waperka
Waperka
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
Lokalizacja: Michrów (grójecki)
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podzięk.: 169 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: lijden » pt sie 11, 2017 7:02 am

sikor pisze:
lijden pisze:Nie miałam tego dylematu bo jestem wege od urodzenia

Nigdy żadnego mięsa w ustach nie miałaś? :mrgreen:


Podchwytliwe pytanie widzę :P Nie, nie miałam w ustach nigdy żadnego martwego zwierzęcia :P Nie jem nic co robi kupę :P
Awatar użytkownika
sikor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1043
Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
Lokalizacja: opolskie
Podziękował: 1246 razy
Otrzymał podzięk.: 470 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: sikor » pt sie 11, 2017 6:59 am

lijden pisze:Nie miałam tego dylematu bo jestem wege od urodzenia

Nigdy żadnego mięsa w ustach nie miałaś? :mrgreen:
Awatar użytkownika
lijden
Waperka
Waperka
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
Lokalizacja: Michrów (grójecki)
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podzięk.: 169 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: lijden » pt sie 11, 2017 6:53 am

vor_tan pisze:W sumie nie cierpiałbym bardzo przechodząc na wegetarianizm tylko po co?


Nie miałam tego dylematu bo jestem wege od urodzenia :P Jeśli chcesz podyskutować na takie tematy to wal śmiało :P

@
Awatar użytkownika
Haze
a ja się tak zastanawiam w sumie, ty odstawiłeś tylko pszenicę czy całkowicie zboża glutenowe? Bo to piwo twoje mnie zastanawia :P
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Haze » czw sie 10, 2017 7:16 pm

vor_tan pisze:Taka łopatka wieprzowa, zamarynowana na dobę a potem siedząca w piekarniku na 100 stopniach przez 10-12 godzin. Potem pod dotknięciem się rozsypuje... :ok:

No i narobił smaki na wieczór *bicz*
Obrazek
vor_tan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: śr sie 02, 2017 9:47 pm
Lokalizacja: małopolska
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podzięk.: 69 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: vor_tan » czw sie 10, 2017 5:42 pm

No to wiem dlaczego nie trawię piwa pszenicznego. Po prostu szkodzi :-P . Swego czasu piekłem w domu chleb żytni bądź pszenno-żytni za swoim zakwasie ale rodzinka wolała ten kupny. Co prawda kupujemy od lat (jakiś 20 paru) chleb z jednej krakowskiej piekarni i nawet daje radę. A mleko, no cóż, często bywa, że litr dziennie jest dla mnie normą. A kończę już szósty krzyżyk. W sumie nie cierpiałbym bardzo przechodząc na wegetarianizm tylko po co? Taka łopatka wieprzowa, zamarynowana na dobę a potem siedząca w piekarniku na 100 stopniach przez 10-12 godzin. Potem pod dotknięciem się rozsypuje... :ok:
Awatar użytkownika
lijden
Waperka
Waperka
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
Lokalizacja: Michrów (grójecki)
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podzięk.: 169 razy
Płeć: Kobieta

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: lijden » sob lip 15, 2017 8:20 pm

TooCruel pisze:Konsumował... Ja mam takie pytanie poza konkursem: Jak potężnie różni się taka mączka ze sklepu vs np taka zrobiona w młynie np ze zbiorów z krośnieńskich bezkresnych pól. Bo jeżeli chodzi o wyroby końcowe, to np gotowego/ sklepowego pieczywa nigdy nie trawiłem(a takie domowe z własnej mąki mogę wcinać kilogramami - bez żadnych dodatków).


To bardzo dużo zależy od odmiany, bo niektóre mają więcej niektóre mniej glutenu, niektóre są bardziej odporne na fusariozę niektóre mniej więc te bardziej odporne będą miały mniejsze stężenie mykotoksyn, zależy też gdzie siane właśnie pod tym względem bo w skali kraju na różnych polach może być różne porażenie. Zależy gdzie rośnie i jak zanieczyszczona gleba jest. Świeżo mielona mąka ma oczywiście więcej wartości odżywczych niż leżąca ileś czasu. Chleb domowy jest poza tym na pewno uboższy o masę syfu która jest w marketowych jak już wspomniał @
Awatar użytkownika
Haze
. To tak w skrócie :P
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Na pohybel PSZENICY!

Postautor: Haze » sob lip 15, 2017 6:27 pm

TooCruel pisze:...Jak potężnie różni się taka mączka ze sklepu vs np taka zrobiona w młynie np ze zbiorów z krośnieńskich bezkresnych pól.

Jeśli chodzi o gluten to niestety niewiele się różni - od czasu jak w latach 50-tych naukowcy wyhodowali (a właściwie wymutowali) pszenicę dającą plony 10 razy większe niż normalnie, to z oczywistych powodów WSZYSCY ją teraz wysiewają...


TooCruel pisze:Bo jeżeli chodzi o wyroby końcowe, to np gotowego/ sklepowego pieczywa nigdy nie trawiłem(a takie domowe z własnej mąki mogę wcinać kilogramami - bez żadnych dodatków).

Dobre i to ;) przynajmniej nie przyswajasz bonusów typu polepszacze smaku czy spulchniacze.
Obrazek

Wróć do „Marble Arch - Podobno smoking dobrze leży na człowieku dopiero w trzecim pokoleniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości