Mój sposób na
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
Mój sposób na
ooo znam kogoś, kto się zmaga z zaparciami... sprzedam mu ten pomysł
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Użytkownik
- Posty: 2439
- Rejestracja: czw mar 03, 2016 11:41 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 1558 razy
- Otrzymał podzięk.: 4400 razy
- Płeć:
Mój sposób na
Wiem że było to lekkomyślne i stawia mnie na kocu kolejki do raju. Pociechą było to że przestały mi ginąć płyny a jemu nic się nie stało...
Co cię nie zabije - to zginie z twojej ręki...
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Mój sposób na
Nie miałem takiego problemu z liquidem, ale w otoczeniu nie posiadam zbyt wielu osób chmurzących. Jednak Sławku, zgadzam się ze @ shrack'iem - to nie jest najlepszy pomysł... Lepiej zwyczajnie powiedzieć takiej osobie, że sponsoring to swoista wymiana, a ona (osoba ta) nie jest w Twoim typie
-
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn lip 13, 2015 7:09 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 121 razy
- Otrzymał podzięk.: 266 razy
- Płeć:
Mój sposób na
Uważam, że tego typu zachowanie było bardzo nieodpowiedzialne i nie do końca przemyślane, bo nigdy nie jesteśmy pewni, jakie skutki może wywołać dodatkowy specyfik, który podajemy koledze czy nawet przypadkowo poznanej osobie.
Ja osobiście spaliłbym się ze wstydu przed tak skrajnie nieodpowiedzialnym pomysłem a już opisywanie tego na publicznym forum graniczy z chwilowym szaleństwem i niepoczytalnością.
Dla mnie powyższy tekst jak i samo zachowanie jest naganne złe i nie przystoi dorosłemu człowiekowi.
Ja osobiście spaliłbym się ze wstydu przed tak skrajnie nieodpowiedzialnym pomysłem a już opisywanie tego na publicznym forum graniczy z chwilowym szaleństwem i niepoczytalnością.
Dla mnie powyższy tekst jak i samo zachowanie jest naganne złe i nie przystoi dorosłemu człowiekowi.
-
- Użytkownik
- Posty: 2439
- Rejestracja: czw mar 03, 2016 11:41 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 1558 razy
- Otrzymał podzięk.: 4400 razy
- Płeć:
Mój sposób na
Szanowni koledzy i koleżanki
Każdy z nas ma w swoim otoczeniu waperskim osoby które wiecznie proszą o dolewkę bo akurat im się liquid skończył.
Ja pracując jeszcze 2 lata temu jako brukarz miałem właśnie takiego pasożyta społecznego.
Dedukując i wymyślając nowe kompozycję smakowe wpadłem na wredny pomysł.
Zrobiłem płyn i rozlałem go do dwóch butelek po 50 mililitrów ale do jednej z nich tajniacko oznaczonej plusem na spodzie dodałem około 2 % olejku rycynowego.
I jak to zwykle bywało menda społeczna poprosiła o darmową dolewkę - niczym pepsi w KFC. Swoją buteleczkę miałem przy sobie a tą z dodatkiem pędnym w torbie w samochodzie.
Panowie i panie. Efekty był lepszy niż sądziłem. Nigdy nie myślałem że wchłonięty podczas wdychania środek na przeczyszczenie może siać takie spustoszenie w ciele przeciwnika.
5 minut i delikatnie mówiąc pacjent miał zbroję pełną. A do wygódki było dosyć daleko...
Póki co w obecnej pracy nie muszę nikomu dawać dolewki bo nikt nie wapuję.
Ważne aby butelki oznaczyć i dobrze wymieszać. Radzę samemu nie próbować no chyba że mamy zaparcie. Faktem też jest że nie na każdego może to podziałać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie w te ostatnie dni wakacji...
Sławek
Każdy z nas ma w swoim otoczeniu waperskim osoby które wiecznie proszą o dolewkę bo akurat im się liquid skończył.
Ja pracując jeszcze 2 lata temu jako brukarz miałem właśnie takiego pasożyta społecznego.
Dedukując i wymyślając nowe kompozycję smakowe wpadłem na wredny pomysł.
Zrobiłem płyn i rozlałem go do dwóch butelek po 50 mililitrów ale do jednej z nich tajniacko oznaczonej plusem na spodzie dodałem około 2 % olejku rycynowego.
I jak to zwykle bywało menda społeczna poprosiła o darmową dolewkę - niczym pepsi w KFC. Swoją buteleczkę miałem przy sobie a tą z dodatkiem pędnym w torbie w samochodzie.
Panowie i panie. Efekty był lepszy niż sądziłem. Nigdy nie myślałem że wchłonięty podczas wdychania środek na przeczyszczenie może siać takie spustoszenie w ciele przeciwnika.
5 minut i delikatnie mówiąc pacjent miał zbroję pełną. A do wygódki było dosyć daleko...
Póki co w obecnej pracy nie muszę nikomu dawać dolewki bo nikt nie wapuję.
Ważne aby butelki oznaczyć i dobrze wymieszać. Radzę samemu nie próbować no chyba że mamy zaparcie. Faktem też jest że nie na każdego może to podziałać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie w te ostatnie dni wakacji...
Sławek
Co cię nie zabije - to zginie z twojej ręki...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości