Mój sposób na

[shrack]

Doustnie również stosujemy cynamon, lecz gdy dostanie się do płuc może się to skończyć tragicznie.

Jakiekolwiek przyklaskiwanie i lekceważenie tego typu wybryków, bo przecież nic się nie stało na tym forum nie powinno mieć miejsca a cały temat, jako nieprzemyślany wybryk powinien wylądować w koszu.

[Selene]

Sławek pewnie dobrze wie, że olejek rycynowy daje wiele korzyści i zastosowań leczniczych

Madzia, ja czytałam że jest świetny na włosy, paznokcie i likwiduje zmarszczki

Też.. i nie tylko.. jak widać

[basika]

Tak - to był niegdyś problem, kiedy nowa ramka analogów miała często po kupnie złote rozdanie... I rozumiem irytację Sławka... Ale lepszą metodą było by zwyczajnie umieszanie takiego miksu aromatów, który ma niewielkie szanse akceptacji u kogokolwiek....

Michał wątpię czy to dobry pomysł. Sępowi wszystko smakuje, a najbardziej cudze

Sławek pewnie dobrze wie, że olejek rycynowy daje wiele korzyści i zastosowań leczniczych

Madzia, ja czytałam że jest świetny na włosy, paznokcie i likwiduje zmarszczki

[Selene]

ooo znam kogoś, kto się zmaga z zaparciami... sprzedam mu ten pomysł

Tommy Black?

hehe nie nie znam problemów gastrycznych Tomasza
A tak poważnie, to nie przesadzajmy... Sławek pewnie dobrze wie, że olejek rycynowy daje wiele korzyści i zastosowań leczniczych. Jest stosowany także doustnie i nic nikomu się nie stanie podczas wdychania, najwyżej go przeczyści

[miblah]

Tak - to był niegdyś problem, kiedy nowa ramka analogów miała często po kupnie złote rozdanie... I rozumiem irytację Sławka... Ale lepszą metodą było by zwyczajnie umieszanie takiego miksu aromatów, który ma niewielkie szanse akceptacji u kogokolwiek, skoro nie umie się powiedzieć pewnych rzeczy wprost.

[Matadrox]

Mnie najbardziej bawił tekst kolegi z roboty do nie dawna pt "daj zapalić, bo ja zaraz sobię kupię". [emoji23]

[adamsud]

Eeee tam. Trochę luzu. Po co tak poważnie, że tak zapytam za kolegą Jokerem ?

[Matadrox]

Asertywność się kłania, a raczej jej brak, u kolegi[emoji6]

[basika]

Wiem że było to lekkomyślne i stawia mnie na kocu kolejki do raju. Pociechą było to że przestały mi ginąć płyny a jemu nic się nie stało...

Fakt Sławek, nie do końca to przemyślałeś, ale jest jedna korzyść z tej opowieści i wcale nie to że pozbyłeś się sępa, bo on może nawet nie zdawał sobie sprawy, że gwałtowne ruchy jelit zawdzięcza Tobie. Myślę że wszyscy powinniśmy pamiętać, że nie wszystko można wlać do parownika..

Więcej tego nie rób

[sikor]

ooo znam kogoś, kto się zmaga z zaparciami... sprzedam mu ten pomysł

Tommy Black?