Salonowi melomani

[Irek]

To ja polecę Janka Gwizdalę.

Dzięki, nie znałem, a jest świetny!

[Riccardo]

O tak, nie wspomniałem wcześniej, ale to jakby naturalna kolej rzeczy po bluesie i muzyce rockowej. W maju minionego roku byłem na doskonałym koncercie Namysłowskiego. Rewelacyjny był jego syn, Jacek. "Kosmiczny" puzon. Polecam. Popełniłem kilka zdjęć podczas koncertu.

To ja polecę Janka Gwizdalę. Basista, oczywiście. Robi bardzo ładny jazzik. Płyty były po „co łaska” (elektronicznie, oczywiście).
http://janekgwizdala.com

Coś mi się mocno wydaje, że możemy założyć w Salonie prężny klub tańczących inaczej

O tak

Therion

Uwielbiam, zwłaszcza te nowsze płyty, z chórami i orkiestrą.

[amsaw]

Coś mi się mocno wydaje, że możemy założyć w Salonie prężny klub tańczących inaczej
Gienek, punka słuchałem namiętnie w latach '80. Do Dezertera mam sentyment do dzisiaj. Zresztą moja nastoletnia córka ma ich całą dyskografię w smartfonie, tuż obok Sepultury Młodemu najbardziej podoba się młócka - Cradle of Filth i Therion. Zważywszy na to, że ma dopiero 6 lat, to gust nieco dziwny

[giena1977]

amsaw z tańcem mam dokładnie tak samo
Muzyka - najwięcej słucham rocka w różnej postaci, kiedyś sporo punk rocka (teraz też mi się zdarza załączyć od czasu do czasu). Bardzo lubię też poezję śpiewaną, czyli tak trochę kontrastowo

[Irek]

Tańca szczerze, całym sercem nienawidzę. Ani uprawiać, ani oglądać

No to jest nas dwóch

Trzech Muzyka mi w tańcu nie przeszkadza, ale patrzeć lubię

Jazz

O tak, nie wspomniałem wcześniej, ale to jakby naturalna kolej rzeczy po bluesie i muzyce rockowej. W maju minionego roku byłem na doskonałym koncercie Namysłowskiego. Rewelacyjny był jego syn, Jacek. "Kosmiczny" puzon. Polecam. Popełniłem kilka zdjęć podczas koncertu.

[Riccardo]

Metal / rock progresywny / wszelkie możliwe ciężkie brzmienia / rock lata '70 / muzyka klasyczna.
A poza tym wszystko, do czego nie można zatańczyć. Tańca szczerze, całym sercem nienawidzę. Ani uprawiać, ani oglądać

No to jest nas dwóch
Pogo się nie liczy

[amsaw]

Metal / rock progresywny / wszelkie możliwe ciężkie brzmienia / rock lata '70 / muzyka klasyczna.
A poza tym wszystko, do czego nie można zatańczyć. Tańca szczerze, całym sercem nienawidzę. Ani uprawiać, ani oglądać

edit:
Zapomniałem o plumkanie w rodzaju Sigur Ros - uwielbiam

[Riccardo]

Rock/Metal, Jazz, Klasyka w umiarze. Fascynuje mnie gitara basowa

[Luk Goth]

W wolnych chwilach gram na pianinie

[Irek]

Trwa rozmowa o literaturze, nie sposób nie spytać o muzykę
Myślę, że każdemu towarzyszy na co dzień, że każdy ma swój ulubiony gatunek muzyczny, swojego ulubionego twórcę - zespół, kompozytora czy autora tekstów.
U mnie trwa ewolucja. Od zawsze wierny jestem bardom. W między czasie przeszedłem drogę od folku poprzez muzykę rockową do klasyki. Od kilku lat jestem pod wielkim wpływem perkusji, tej szeroko pojętej, szczególnie melodycznych instrumentów perkusyjnych jak wibrafon czy marimba.

Ciekaw jestem Waszych fascynacji.