LiitoKala Lii-500 i inne gady
-
- Użytkownik
- Posty: 678
- Rejestracja: czw wrz 28, 2017 11:09 pm
- Lokalizacja: Olesno
- Podziękował: 59 razy
- Otrzymał podzięk.: 220 razy
- Płeć:
Re: LiitoKala Lii-500 i inne gady
I to za grosze... Ja swoją kupiłem za 18$ z adapterem sieciowym a jest znacznie lepsza od poprzedniej, czyli nitecore i4
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Re: LiitoKala Lii-500 i inne gady
Wszystko się zgadza - nie bez powodu wyznaczyłem Koalę jako (prawie) równorzędnego zwycięzcę, to kawał dobrej ładowarki.
-
- Waperka
- Posty: 1094
- Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Podziękował: 2030 razy
- Otrzymał podzięk.: 1261 razy
- Płeć:
LiitoKala Lii-500 i inne gady
sikor pisze:Ja na Lii-500 półtora roku jadę bez awarii
U mnie też ponad rok śmiga codziennie.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
LiitoKala Lii-500 i inne gady
Mamy już w tym dziale wątek Cruela o tym jak wybrać ładowarkę o optymalnym stosunku parametry/cena. Od strony technicznej trudno coś do niego dodać - wszystko jest właściwie cały czas aktualne. Dlatego tym razem chciałbym opisać kilka ładowarek (niektóre z nich wymienione również przez Cruela) od strony typowo użytkowej; charakterystyki ładowania są niewątpliwie ważne, ale czasami ważne może też być to czy do naszej ładowarki wejdą nam baterie 20700... No to lecimy.
1. KOMUNIKACJA Z UŻYTKOWNIKIEM.
Zaczniemy od tych najbardziej małomównych, czyli
Nitecore Intellicharger UM10
Max prąd ładowania: 1 A.
Jak widać mamy tylko info o procentowym zaawansowaniu ładowania i tyle. I w sumie wystarczy, może nie każdemu ale laikowi na pewno.
XTAR VC2+
Max prąd ładowania: 1 A.
Mimo że z ładowarką tą dostajemy całkiem pokaźny wyświetlacz LCD to zbyt dużo się na nim nie dzieje - również postęp procentowy i bezsensowna graficzna prezentacja tegoż. Jest też czas pozostały do końca ładowania - w miarę wiarygodny aczkolwiek często zdarza się, że pod koniec ładowania w jednej chwili przeskakuje z 30 min na np. 5. Jest jeszcze pokazany wybrany prąd ładowania. Generalnie trochę zmarnowany potencjał wyświetlacza.
EFEST LUC V4
Max prąd ładowania: 2 A.
Mimo że najbardziej archaiczna w towarzystwie to pokazuje nieco więcej bo oprócz postępu ładowania i wybranego prądu widzimy też aktualne napięcie baterii.
UWAGA - to jedna z dwóch ładowarek w teście, która pozwala ustawić prąd ładowania 2A (na 2 kanałach).
OPUS BT-C3100
Max prąd ładowania: 2 A.
Wyświetlacz wygląda ascetycznie ale potrafi pokazać bardzo dużo, tyle tylko że dla każdego kanału tylko jeden z parametrów (wybierany klawiszem display):
Poza tym Opus potrafi rozładować batkę, oraz wykonać cykl rozładuj-naładuj mierząc po drodze pojemność, a także szacunkowo podać rezystancję wewnętrzną batki. W żadnym wypadku nie należy tego traktować jako pomiar (ta rezystancja pomierzona w odstępach 1 minuty potrafi różnić się o 50%), ale jako sugestię stanu baterii już tak - jeśli bateria, która zawsze miała około 0,05 ohma zaczyna nagle mieć 0,2-0,3 to znaczy, że zaczyna się kończyć.
OPUS to druga ładowarka w teście, która pozwala przyłożyć prąd ładowania 2A na 2 kanałach oraz 1,5A na wszystkich czterech.
OPUSy jako jedyne w teście pokazują rzeczywisty prąd jaki płynie w obwodzie ładowania, a nie ten nastawiony na początku.
OPUS BT-C100
Max prąd ładowania: 1,3 A.
Wszystko analogicznie jak w starszym bracie, dodatkowo widzimy też stan wyjścia usb, które potrafi wydolić 2A. Producent podaje wprawdzie, że max prąd ładowania baterii może być 2 A ale mi nie udało się ustawić więcej niż 1,3 A (mimo stosowania dedykowanego zasilacza z zestawu).
LiitoKala LI-500
Max prąd ładowania: 1 A.
Ilość informacji jaką nas raczy jest równorzędna z Opusami - tutaj dostajemy je wszystkie na raz, ale tylko dla jednego kanału, jeśli chcemy zobaczyć inne musimy sobie poklikać. W sumie to nie mogę się zdecydować, która forma prezentacji bardziej mi odpowiada, chyba jednak ta z Opusa bo ładując 4 baterie wystarczy jeden rzut oka żeby zobaczyć np. ile jeszcze czasu orientacyjnie zostało (jakie jest napięcie każdej batki).
2. ERGONOMIA.
Nitecore Intellicharger UM10
Maluch radzi sobie z każdym rozmiarem oprócz 26650:
Ale orypana ta batka, sorry.
Ale wszystko zgodnie ze specyfikacją, producent nie wymienia grubasów wśród obsługiwanych batek. Jest też jedno pozytywne zaskoczenie, o którym później.
XTAR VC2+
Batki wchodzą na duuuużym luzie, spokojnie można ładować 2x26650.
EFEST LUC V4
Tutaj również sporo miejsca do ładowania konfiguracji 2x18650 + 2x26650. 4 sztuk grubasów nie wsadzimy, ale dotyczy to WSZYSTKICH ładowarek w teście.
Jedna UWAGA - LUC ma bardzo mocny naciąg sprężyn dociskających piny do baterii, zawsze jak go używałem to obawiałem się że powygina mi piny plusowe batek...
OPUS BT-C3100
Nieco ciaśniej niż w Efeście ale również bez problemu naładujemy parę 2x18650 + 2x26650 (wielokrotnie potwierdzone).
OPUS BT-C100
Tu jak widać miejsca jest tyle, że ho ho, fajnie.
LiitoKala LI-500
Tu już na pierwszy rzut oka widać, że jest CIASNO. Niby wygląda, że batki się mieszczą ale jak próbowałem wsadzić na przemian 18650 i 26650 to zawsze jedna z nich nie łapała kontaktu z pinami ładowarki. Tak że w przypadku 26650 raczej naładujemy tylko dwie i nic więcej w tym samym czasie.
3. OBSŁUGA BATEK 20700.
Nitecore Intellicharger UM10
Tu miłe zaskoczenie - taki maluch a 20700 da się wcisnąć
XTAR VC2+
Również bez większych problemów.
EFEST LUC V4
Tutaj 20700 NIE WCHODZĄ.
OPUS BT-C3100
Robi się ciasno, ale batki wchodzą bez większego problemu.
OPUS BT-C100
Tu znowu luuuz, dobre pół centymetra przestrzeni zostaje.
LiitoKala LI-500
Podobnie jak w dużym Opusie, ciasnawo ale bez większego problemu.
4. ŁADOWANIE.
Ponieważ wątek bez wykresu to wątek stracony to na koniec pokażę jak szybko działają wybrane ładowarki (maluchy pomijam bo ich zakup jest w sumie nieopłacalny):
* do ładowarek trafiły LH HG2 wyładowane w tym samym modzie do poziomu 3,4 V,
* wszędzie ustawiłem prąd ładowania 1 A,
* co 15 minut notowałem aktualne napięcie baterii (tam gdzie się dało).
No i tak wygląda czas jaki zajęło pełne naładowanie batek:
Czyli dwóm pierwszym ładowarkom zajęło to niespełna 3 godziny, dwóm kolejnym około 2,5 godziny. Czyli te dwie ostatnie są lepsze? Niekoniecznie... one po prostu trochę mniej przejmują się bateryjkami - ładują szybciej ale odbywa się to kosztem większego stresu napięciowego pod koniec procesu. Opus na ten przykład kończy ładowanie nader delikatnie, prądem w okolicach 50-30 mA, Koala robi to nieco brutalniej. Czy może to mieć wpływ na żywotność baterii? Zapewne tak, pewnie w wymiarze jakichś 5%...
5. PODSUMOWANIE.
Osobiście stawiam na dużego OPUSA i Koalę. Ze wskazaniem na OPUSa, z dwóch powodów:
* inteligentny koniec ładowania,
* powód subiektywny: właśnie przed chwilą Koala raczyła się spierdolić po zakończeniu powyższego testu ładowania wrzuciłem w nią kolejne batki do naładowania i wyświetlacz już nie wstał... Nówka sztuka, naładowałem nią może 7 baterii... Bad luck, oczywiście NIE MOŻNA JEJ PRZEKREŚLAĆ z tego powodu, ale ... Opusa maltretuję od blisko dwóch lat i wszystko gra ...
1. KOMUNIKACJA Z UŻYTKOWNIKIEM.
Zaczniemy od tych najbardziej małomównych, czyli
Nitecore Intellicharger UM10
Max prąd ładowania: 1 A.
Jak widać mamy tylko info o procentowym zaawansowaniu ładowania i tyle. I w sumie wystarczy, może nie każdemu ale laikowi na pewno.
XTAR VC2+
Max prąd ładowania: 1 A.
Mimo że z ładowarką tą dostajemy całkiem pokaźny wyświetlacz LCD to zbyt dużo się na nim nie dzieje - również postęp procentowy i bezsensowna graficzna prezentacja tegoż. Jest też czas pozostały do końca ładowania - w miarę wiarygodny aczkolwiek często zdarza się, że pod koniec ładowania w jednej chwili przeskakuje z 30 min na np. 5. Jest jeszcze pokazany wybrany prąd ładowania. Generalnie trochę zmarnowany potencjał wyświetlacza.
EFEST LUC V4
Max prąd ładowania: 2 A.
Mimo że najbardziej archaiczna w towarzystwie to pokazuje nieco więcej bo oprócz postępu ładowania i wybranego prądu widzimy też aktualne napięcie baterii.
UWAGA - to jedna z dwóch ładowarek w teście, która pozwala ustawić prąd ładowania 2A (na 2 kanałach).
OPUS BT-C3100
Max prąd ładowania: 2 A.
Wyświetlacz wygląda ascetycznie ale potrafi pokazać bardzo dużo, tyle tylko że dla każdego kanału tylko jeden z parametrów (wybierany klawiszem display):
Poza tym Opus potrafi rozładować batkę, oraz wykonać cykl rozładuj-naładuj mierząc po drodze pojemność, a także szacunkowo podać rezystancję wewnętrzną batki. W żadnym wypadku nie należy tego traktować jako pomiar (ta rezystancja pomierzona w odstępach 1 minuty potrafi różnić się o 50%), ale jako sugestię stanu baterii już tak - jeśli bateria, która zawsze miała około 0,05 ohma zaczyna nagle mieć 0,2-0,3 to znaczy, że zaczyna się kończyć.
OPUS to druga ładowarka w teście, która pozwala przyłożyć prąd ładowania 2A na 2 kanałach oraz 1,5A na wszystkich czterech.
OPUSy jako jedyne w teście pokazują rzeczywisty prąd jaki płynie w obwodzie ładowania, a nie ten nastawiony na początku.
OPUS BT-C100
Max prąd ładowania: 1,3 A.
Wszystko analogicznie jak w starszym bracie, dodatkowo widzimy też stan wyjścia usb, które potrafi wydolić 2A. Producent podaje wprawdzie, że max prąd ładowania baterii może być 2 A ale mi nie udało się ustawić więcej niż 1,3 A (mimo stosowania dedykowanego zasilacza z zestawu).
LiitoKala LI-500
Max prąd ładowania: 1 A.
Ilość informacji jaką nas raczy jest równorzędna z Opusami - tutaj dostajemy je wszystkie na raz, ale tylko dla jednego kanału, jeśli chcemy zobaczyć inne musimy sobie poklikać. W sumie to nie mogę się zdecydować, która forma prezentacji bardziej mi odpowiada, chyba jednak ta z Opusa bo ładując 4 baterie wystarczy jeden rzut oka żeby zobaczyć np. ile jeszcze czasu orientacyjnie zostało (jakie jest napięcie każdej batki).
2. ERGONOMIA.
Nitecore Intellicharger UM10
Maluch radzi sobie z każdym rozmiarem oprócz 26650:
Ale orypana ta batka, sorry.
Ale wszystko zgodnie ze specyfikacją, producent nie wymienia grubasów wśród obsługiwanych batek. Jest też jedno pozytywne zaskoczenie, o którym później.
XTAR VC2+
Batki wchodzą na duuuużym luzie, spokojnie można ładować 2x26650.
EFEST LUC V4
Tutaj również sporo miejsca do ładowania konfiguracji 2x18650 + 2x26650. 4 sztuk grubasów nie wsadzimy, ale dotyczy to WSZYSTKICH ładowarek w teście.
Jedna UWAGA - LUC ma bardzo mocny naciąg sprężyn dociskających piny do baterii, zawsze jak go używałem to obawiałem się że powygina mi piny plusowe batek...
OPUS BT-C3100
Nieco ciaśniej niż w Efeście ale również bez problemu naładujemy parę 2x18650 + 2x26650 (wielokrotnie potwierdzone).
OPUS BT-C100
Tu jak widać miejsca jest tyle, że ho ho, fajnie.
LiitoKala LI-500
Tu już na pierwszy rzut oka widać, że jest CIASNO. Niby wygląda, że batki się mieszczą ale jak próbowałem wsadzić na przemian 18650 i 26650 to zawsze jedna z nich nie łapała kontaktu z pinami ładowarki. Tak że w przypadku 26650 raczej naładujemy tylko dwie i nic więcej w tym samym czasie.
3. OBSŁUGA BATEK 20700.
Nitecore Intellicharger UM10
Tu miłe zaskoczenie - taki maluch a 20700 da się wcisnąć
XTAR VC2+
Również bez większych problemów.
EFEST LUC V4
Tutaj 20700 NIE WCHODZĄ.
OPUS BT-C3100
Robi się ciasno, ale batki wchodzą bez większego problemu.
OPUS BT-C100
Tu znowu luuuz, dobre pół centymetra przestrzeni zostaje.
LiitoKala LI-500
Podobnie jak w dużym Opusie, ciasnawo ale bez większego problemu.
4. ŁADOWANIE.
Ponieważ wątek bez wykresu to wątek stracony to na koniec pokażę jak szybko działają wybrane ładowarki (maluchy pomijam bo ich zakup jest w sumie nieopłacalny):
* do ładowarek trafiły LH HG2 wyładowane w tym samym modzie do poziomu 3,4 V,
* wszędzie ustawiłem prąd ładowania 1 A,
* co 15 minut notowałem aktualne napięcie baterii (tam gdzie się dało).
No i tak wygląda czas jaki zajęło pełne naładowanie batek:
Czyli dwóm pierwszym ładowarkom zajęło to niespełna 3 godziny, dwóm kolejnym około 2,5 godziny. Czyli te dwie ostatnie są lepsze? Niekoniecznie... one po prostu trochę mniej przejmują się bateryjkami - ładują szybciej ale odbywa się to kosztem większego stresu napięciowego pod koniec procesu. Opus na ten przykład kończy ładowanie nader delikatnie, prądem w okolicach 50-30 mA, Koala robi to nieco brutalniej. Czy może to mieć wpływ na żywotność baterii? Zapewne tak, pewnie w wymiarze jakichś 5%...
5. PODSUMOWANIE.
Osobiście stawiam na dużego OPUSA i Koalę. Ze wskazaniem na OPUSa, z dwóch powodów:
* inteligentny koniec ładowania,
* powód subiektywny: właśnie przed chwilą Koala raczyła się spierdolić po zakończeniu powyższego testu ładowania wrzuciłem w nią kolejne batki do naładowania i wyświetlacz już nie wstał... Nówka sztuka, naładowałem nią może 7 baterii... Bad luck, oczywiście NIE MOŻNA JEJ PRZEKREŚLAĆ z tego powodu, ale ... Opusa maltretuję od blisko dwóch lat i wszystko gra ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości