Tak tu cicho...nie tylko o zmierzchu...aż przypomnialem sobie czego jeszcze nie próbowałem. I prawdę mówiąc to nie wiem na co czekam. Ale może ktoś dołączy?
wind.jpg
No kto by nie chciał tak nad piramidami?
Wingsuiting czyli ekstremalne latanie w kombinezonie; wingsuit jest jak wiewiórka spadająca z prędkością 200 km/h
Specjalny kostium, skok w przepaść i można poczuć się jak ptak. Wingsuiting to ekstremalny sport, w którym emocji dostarcza szybowanie.
Co charakteryzuje ten sport, to duże prędkości osiągane przez "lotników". Są one niższe niż w przypadku BASE jumperów, czyli skoczków otwierających spadochron w ostatniej chwili, ale w wingsuitingu chodzi raczej o długość lotu niż samo spadanie.
Średnie prędkości osiągane przez wingsuiterów wynoszą około 200 km/h. "Prędkość zależy od terenu, ale na ogół jest to 200-220 km/h. Generalną zasadą jest - im szybciej lecisz, tym jest to bezpieczniejszy lot" - tłumaczy Jokke Sommer, Norweg, który już zawodowo uprawia wingsuit i kręci filmy ze swoich przygód. Rekordowo szybko leciał Japończyk Shin Ito, który osiągnął prędkość 363 km/h.
https://youtu.be/gXXUGZvYdzE Niestety. Nie będę wiewórką. Aby móc ten sport uprawiać trzeba przejść specjalne szkolenie i mieć 200 skoków spadochronowych za sobą. Ja mam tylko 83 i trudno
mi będzie dobić do 200. Ale może ktoś z Was?