Zestaw dla kobiety...

Postautor: **esil** » śr lut 14, 2018 11:10 am

Najlepszy sklep na "E" też wysyła tylko robi to z Czech a wybór towaru nie jest tam wcale taki mały.

Postautor: **Iceberg** » śr lut 14, 2018 10:54 am

Hej dobrzy ludzie,cieszy mnie ze chcecie pomoc...
Kolezanka mieszka w Polsce a ostatnio z mysla o niej poprzegladalem polskie sklepy wysylkowe, by wybrac cos do czego znajdzie grzalki czy czesci na miejscu...
Przerazily mnie texty napisane czerwonymi literami ze wysylki nie sa mozliwe i chyba tylko dwa sklepy to robia w ktorych wybor nie jest zbyt duzy...
Dlatego chyba logiczniej bedzie wybrac z tego co jest na miejscu...

Postautor: **miblah** » śr lut 14, 2018 10:18 am

Nautilus nie jest w mojej ocenie szczególnie wygodnym parownikiem, zwłaszcza dla dłoni "delikatnej" (mam na myśli rozkręcanie), a Ego One, choć sensowny, to niestety już nie do kupienia.

Na razie nie uświadczysz też samego atomizera Zenith, bo jest dopiero w przedsprzedaży. Ale tamte wypuszczono dobrych kilka lat temu, i od tego czasu pojawiły się już pewne udoskonalenia, które zdecydowanie poprawiają komfort współistnienia człowieka ze sprzętem, i z których należy korzystać, bo i po co się męczyć.

A tak w ogóle, to uważam, że nie ma co się męczyć z fabrycznymi grzałkami - kupić atomizer RBA (najlepiej jeden z czterech wspomnianych wcześniej), raz kobiecie go poskładać i przysłać tutaj na nauki, jak go przewinąć gdy za dwa miesiące zajdzie konieczność.

Postautor: **Tenmen** » śr lut 14, 2018 9:38 am

Nie wiem czy koleżanka jest z Polski...czy nie ale ja bym brał również pod uwagę dostępność gotowych grzałek. u nas np. do Zenitha ich nie uświadczysz...natomiast do Nautilusa i do Ego są wszędzie,,,

Postautor: **miblah** » wt lut 13, 2018 11:23 pm

@

Iceberg Chyba jednak należy próbować od parownika MTL - dzisiaj w tej kategorii mamy czterech przodowników z bazami RBA:
viewtopic.php?f=82&t=3070&p=37645

Jeśli miałbym koniecznie wskazać komuś atomizer MTL na gotowe grzałki, polegałbym na PBusardo, który pomagał przy jednym z wymienionych wyżej, oraz takim na gotowe grzałki - Zenith od Innokin - https://www.innokin.com/tanks/zenith-tank/

Do tego należy dobrać fajnego boxa - przecież one nie są aż tak duże, jak się zdaje! Te na jedno ogniwo to maluszki...

A poza tym, zaproś tu koleżankę! Rozwiejemy jej wątpliwości :ok:

Postautor: **Haze** » śr lut 07, 2018 8:55 pm

@

Iceberg, zależało Ci na opinii kobiet więc słuchaj @basiki:

basika pisze:Dla kobiecej, na ogół niewielkiej, dłoni o wiele lepszy jest mały box.

To że nawracający się na e-palenie chcą zazwyczaj czegoś w stylu rurki wynika z jakiegoś abstrakcyjnego (chociaż w sumie zrozumiałego) dążenia żeby było jak najbardziej podobnie do analogów. Jak dobrze wiesz nie ma szans żeby wapowanie, nawet na rurce, przypominało "obsługę" analoga. W dodatku rurkowe kity w cenie w okolicach 100 zł są z reguły dalekie swoimi osiągami od tego co można uzyskać na osobno dobranym zestawie. Dlatego pomysł na rurkę trzeba koleżance sprawnie i bez dyskusji wyperswadować i zaproponować małego boxa.
Dodam jeszcze, że jakiś czas temu odwiedziła mnie kuzynka, zdeklarowana fanka jakiegoś eGona z jeszcze bardziej żałosnym parowniczkiem, oczywiście MTL ("nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba" bla bla bla...). No i namówiłem ją na spróbowanie Ammita. No i co? No i kurwa od tego czasu nie mam Ammita, i przy okazji Charona (bo napędzał Ammita). A zdeklarowana fanka eGona, została jego zajadłą antyfanką ("jak ja mogłam się tak męczyć?") i paraduje sobie z bananem na twarzy z cegłą na dwie batki 18650 :mrgreen:

Postautor: **Selene** » śr lut 07, 2018 6:51 pm

@

Iceberg pokaż koleżance ten.. Może jej się spodoba

Mój wymarzony :shy:

Postautor: **basika** » śr lut 07, 2018 5:31 pm

@

Iceberg, powiem Ci jako kobieta. Nie polecałabym tych „rurek” Miałam kiedyś podobną i to przypominało maczugę : długą i niewygodną. W efekcie używałam go tylko w domu, aż padł śmiercią naturalną. Dla kobiecej, na ogół niewielkiej, dłoni o wiele lepszy jest mały box. Tu niech koledzy coś podpowiedzą, bo mają większe ode mnie rozeznanie. A może jednak Pico?

Parownik na MTL będzie na początek lepszym rozwiązaniem. Nie każda kobieta zniesie dopłucne wapowanie, ja do dzisiaj mam z tym problem. A jak Twoja koleżanka zacznie kaszleć, to może się zniechęcić do wapowania. Pamiętajmy że jest początkująca.

Mam i bardzo lubię mini subtanka z bazą RBA, tylko nie wiem czy jeszcze jest do kupienia, bo to stary model. Ja swój dostałam w prezencie i też się rozglądam za drugim, bo jest cholernie wygodny, bezproblemowy i nigdy nie przecieka. A to jest ważne dla kobiecej torebki

A co do kolorów, to oczywiście że najlepszy będzie czerwony, lub czerwono-czarny.Kobiety na ogół lubią takie kolory. Wiesz.... szminka, lakier do paznokci i mamy komplet

Postautor: **adamsud** » śr lut 07, 2018 5:14 pm

Hej @

Iceberg

. Nie znam jednej metody na swobodne "przejście" z analogów na EIN. Dopóki wapowałem metodą MTL cały czas uzupełniałem poziom nikotyny analogami. Udało się dopiero po zastosowaniu sprzętu do DTL. Niektórym osobom łatwiej" załapać" metodę dopłucną. Podarowałem dwa zestawy znajomym, gdyż właśnie przy DTL dopiero mogli się "zaciągnąć". Metoda dopaszczowa nie dawała im satysfakcji. A obaj byli początkujący. Z drugiej strony moja własna siostra od wielu lat trzyma się DTL i w ten sposób porzuciła śmierdziuchy.
Moje pierwsze próby z EIN oparte na "długopisach" nie warto nawet wspominać. Było to dobre parę lat temu. Późniejsza "rurka" leży do dzisiaj w szufladzie. Zraziłem się na kilka lat.
Sprzęt wskazany przez Tomka wygląda atrakcyjnie. Widziałem go też w e-dym za bardzo rozsądną cenę. Nie znam go, nie próbowałem na nim wapować więc nie mogę wyrazić opinii. Wygląda na zabawkę. Może zresztą takie jest zadanie "zestawów startowych" - przyciągnąć uwagę. Może komuś udało się za jego pomocą rzucić analogi. Nie wiem. Posługuję się tylko własnymi obserwacjami i własnym doświadczeniem. Mnie bliżej do sprzętu, o którym powyżej pisze kolega @

Tenmen. Osobiście bym radził znajomemu moda JOYETECH EVIC VTWO MINI plus jakiś mały atomizer Smoka z dodatkową bazą RBA. Ale jeżeli Twoja znajoma szuka czerwonego zestawu to nie pomogę

.
Dobrze by było jednak abyś dopytał koleżankę o takie szczegóły jak: mod mechaniczny czy elektroniczny, MTL czy DTL, gotowe grzałki czy własne, baniak mały czy duży? Łatwiej by było koleżankom i kolegom coś doradzić.

Postautor: **Iceberg** » śr lut 07, 2018 4:09 pm

Hej Adamsud...Ja wysluchuje rad wszystkich, gdyz kazdy ma inne doswiadczenie i zestawiajac je ze soba mozna dojsc do dobrego wyboru...
Widzisz, tytul specjalnie wybralem taki, gdyz liczylem na pomoc specjalnie dziewczyn...Co mam powiedziec dziewczynie,jezeli ona chce jakis lekki,fajny i przede wszystkim w kolorze czerwonym...
Wiem jak u mnie przebiegala historia wapowania, ktora sie udala dopiero wtedy, gdy kupilem konkretnego moda i atomizer, wczesniej zas probujac jakies dlugopisopodobne wynalazki, ktore nie dawaly odpowiedniej chmury a powodowaly glownie picie liquidu zamiast wapowania nie przyczynily sie do osiagniecia sukcesu...
Sprawa jest o tyle dla mnie wazna, ze kazdy czlowiek, ktoremu udalo sie przejsc na e palenie i skonczenie z analogami, wydaje mi sie czlowiekiem ktory osiagnal jakis powazny sukces a w tym momencie czuje sie troche odpowiedzialny za wybor sprzetu, gdyz to od niego w glownej mierze zalezy powodzenie...
Ja tez mysle ze dobrze byloby znalezc mod z atomizerem, ktory pozwala poprobowac sil z wlasnymi grzalkami,nie bedac ograniczonym tylko do wlasnych grzalek, dlatego tak pomyslalem o tym Kangertech'u...
Jesli chodzi o MTL, to ja tak wapowalem przez dlugi czas, nie zdajac sobie sprawy ze taki styl wapowania ma swoja nazwe...
Potem przeszedlem jakby instynktownie na DTL, widzac chyba jakiegos wapera na ulicy, ktory robi to w inny sposob ode mnie i tez nie wiedzialem ze to jakos sie nazywa...
Zestaw,ktory zaproponowal Tommy ma sens z paru powodow, szybko sprawdzilem opinie o nim i byly to opinie dobre, nawet Daniel, ktorego wczesniej nie znalem, powiedzial pod koniec recenzji ze ten kit bardzo dobrze oddaje smak i moga sie nim zainteresowac nawet starzy waperzy, ktorzy zazwyczaj wapuja na paru kompletach...
Nowoczesne mody zazwyczaj maja wiele opcji, ktorych ktos poczatkujacy prawdopodobnie nigdy nie uzyje, chociaz sa tu wyjatki, duzo starszy mod Smok AL 85, jest dla mnie przesada z tymi wszystkimi zmieniajacymi sie cyferkami podczas nacisniecia "Fire" a niedawno powstaly steam punk Tesla 220w jest prosciutki w obsludze, gdzie nie musialem nawet czytac instrukcji...
Prostota tego moda bylaby dobra sugestia, ale malo ktora dziewczyna lubi takie cegly, ktora mozna kogos zabic, chyba ze sie myle...
Ciagle czekam na nastepne sugestie gotowych zestawow kit'owych, albo skladanych, jezeli argumenty ku takim beda przekonywujace...