Smoant CYLON - zemsta maszyn?

[homer21]

Podoba mi się wygląd i koncepcja umieszczenia na środku konektora 510 co umożliwia bezproblemowe wkręcenie parownika o średnicy większej niż 25mm. Sam przymierzam się do zakupu takowego urządzenia. Smoant naprawdę przykłada się budowania boxa (czytaj kopiowania), ergonomi czy też elektroniki ale w kwestii aktualizacji oprogramowania leży totalnie, dla przykładu Charon TC, którego posiadam, producent do tej pory nie aktualizował.
Większość problemów które zauważył Sir Haze w swoim teście można poprawić i przekazać użytkownikom wraz z nową wersją softu, gdyby tylko Smoant zechciał......

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Tommy Black]

Zauważyłem ciekawą rzecz w Cylonie. Trochę denerwująca skala zmiany ustawień mocy co 0,1 W zmienia się po osiągnięciu 100W. Od tego momentu już jest zmiana co 1 W.
Ufff....co za ulga!

A przy okazji dodam tabelę TCR która bardzo się do Cylona przyda!

TCR.jpg

[Haze]

@Haze, nie kupisz?

No z domu bym go nie wyrzucił

[lijden]

No właśnie o tym pomyślałam że jakby przyszło mi do głowy eksperymentować na TC to będę bezpieczna Wolę poharatane ręce niż poparzoną paszcze - bez rąk da się jeść bez paszczy to żaden fun.

@

Tommy Black

[Tommy Black]

@

Haze, nie kupisz?

[Haze]

Tak, i w dodatku nie będziesz miała poparzonej paszczy gdybyś przypadkiem chciała spróbować TC na ss316

[lijden]

Zastanawiałam się nad tym boxem i widzę że prośba o opinie od Ciebie co kupic byla dobrym posunięciem. Bede miala przynajmiej moda ktory nie ma oszukanej soecyfikacji mocy

[Tommy Black]

Nieczęsto zdarza się mod, który łączy tak dobre wykonanie z bardzo przyzwoitymi parametrami elektrycznymi (pomińmy milczeniem ten ss316). Ale chyba jeszcze rzadziej zdarza się tak, że ZUPEŁNIE nie mam ochoty go kupić... Chyba się starzeję...

Ja się tu odniosę do odwiecznego problemu facetów czyli starzenia się, które co tu dużo mówić, albo farbuje albo ukrywa się na wszelkie możliwe sposoby.Taki starzejący się facet który nie dba o siebie z czasem upodabnia się do gadokształtnej rasy Cylonów, co raczej chyba nie jest dobre. Przynajmniej tak słyszalem.Ale niewiele o tym wiem bo ja się nie starzeję.
W nowej serii Battlestar Galactica Cyloni są wytworami ludzi, stworzonymi by spełniać różne funkcje służebne. I dobrze bo z tych powodów ja sobie sprawiłem dwóch Cylonów i ja o swoją służbę dbam.Kiedy się dba to ona, ta służba się stara. Ale co zrobić jeśli służba ma wady?
Bardzo mi się podobają obie wersje ekranów. Obie są dla mnie kompletnie nieczytelne.Ten dashbord łącznie z przyciskami " + " i "-" przypomina mi moje auto zwłaszcza manetki do zmiany biegów na kierownicy.Żeby jednak cokolwiek tam odczytać liczbowo muszę zalożyć mikroskop elektronowy.No dobra, nie muszę odczytywać statusu baterii, mam słupki z trudem widoczne ale widoczne.Da się przeżyć. Najbardziejjednak irytuje mnie przycisk fire.W obu modelach muszę trafić palcem w górną część sporego przycisku, inaczej nie zadziała. No to po cholerę taki wielki przycisk? Na dodatek w wersji tarnish on w ruchu klekocze jak głodny bocian.To mi akurat nie przeszkadza, szanuję bociany. Trzyma się jednak Cylona w garści bardzo fajnie, te okładziny korpusu są przyjemne i zapobiegają wyślizgiwaniu się boxa z rąk.Żadnych problemów z klapką i wymianą ogniw. A najbardziej odpowiada mi jego estetyka bo ja lubię nieprzesadne i niebanalne wzornictwo. Ten gad @

Haze musi się naprawdę starzeć, skoro nie chce kupić sobie Cylona. Ale będzie musiał, jak to tak, na starość bez służby?
A kto poda zapalone cygaro na szerokim aksamitnym łożu? Porozmawiam z nim poważnie jeśli tylko dotrze do mnie, zamówiona dla Cylonów whisky.

PS
@

Haze, Adam przypomnij sobie jakie badziewia już kupowaliśmy w cenie Cylonów!

[Haze]

Dzięki Tommiemu możemy dzisiaj potestować moda CYLON od firmy Smoant:

cylon-1.jpg

1. WYKONANIE.

Bez zarzutu - nic się nie telepie, ekran jest dość czytelny, up/down chodzą OK, FIRE mógłby mieć nieco wyraźniejszy klik, ale po przyzwyczajeniu się śmiga bez problemów. Nie próbuję dochodzić z czego jest główna okładzina moda, w każdym razie podobnie jak w EXO: jest dość oryginalna i może się podobać, natomiast ergonomii czy pewności chwytu jakoś drastycznie nie poprawia. Nie żeby komuś brakowało tu ergonomii, jest na przyzwoitym poziomie dobrze pomyślanego klocka z wyoblonymi krawędziami i samotrafiającym pod kciuk przyciskiem fire. Bardzo fajne jest gniazdo 510:

cylon-2.jpg

Z dużym kołnierzem sprawiającym bardzo solidne wrażenie.
Dół również klasyczny:

cylon-3.jpg

Zarzuty pierwszych recenzentów, że klapka lubi się otwierać "sama" u mnie się nie potwierdziły.

Ponieważ Cylon to mod z gatunku "telewizorowych" warto wspomnieć o ekranie, którego potencjał jak zwykle został zmarnowany ale przynajmniej zrobiono to ze szczątkową fantazją:

cylon-tarcze.jpg

Ten tryb obrotomierza dosyć fajnie wygląda, poza tym: czcionka rezystancji jest mało czytelna, opis trybu pracy może wcale nie być czytelny (w zależności od tła), a wartość przyłożonego napięcia i czasu trwania sztacha pojawiają się tylko podczas wciśniętego FIRE, więc jeśli chcemy sprawdzić jak długie sztachy bierzemy grozi nam zwichnięcie oka.


2. PARAMETRY.

Moc: tysiącpięćsetstodziewięćset W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 5 ohm
Tryby pracy: VW, Ni, Ti, SS, (TCR)
Baterie: 2x18650
Wymiary: 90 x 47 x 32 mm
Waga z 2 bateriami: ~270 g
Dodatkowo: preheat, krzywe rozruchu, kolory, tapety, wygaszacze, sruty-tuty


3. TRYB VW.

Najpierw przebieg napięcia przy 30W i przy okazji dwa tryby preheatu:

CYLON_30W-0.3oma.png

Samo napięcie wygląda FAJNIE, trochę płynie ale jest za to wyjątkowo gładkie. No właśnie, to pływanie... wrócimy jeszcze do niego przy oddawaniu mocy. Dopał trwa niecałą sekundę, czyli sensownie, i wynosi około +/- 20% czyli również sensownie.
Jakby co to krzywą mocy możemy sobie też wysterować sami, za pomocą takich wykresików na ekranie moda:

cylon-krzywe.jpg

I w trybie VW działa to jak w zegarku (no, prawie):

CYLON_30W-0.3oma_USER.png

W interwałach 1-sekundowych.
Na rysunku widać, że Cylon ma też możliwość ustawiania krzywych przebiegu temperatury dla trybów TC ale mimo najszczerszych chęci nie wymyśliłem PO CO komukolwiek miałoby to się przydać...

No to jeszcze oddawana moc:

cylon-moce.png

Na tej grzałce poszalejemy sobie do 130 W, a potem tradycyjnie bez komentarza. Warto zauważyć że Cylon czasami dokłada całkiem sporo mocy w bonusie, nawet do 10% - przy dużym przeciągu raczej tego nie odczujemy, ale na spokojnych konfigach MTL można już wyczuć to 10%.


4. TRYB TC.

Suchy knot:

CYLON_230st-30W-0.25oma_DRY.png

W pierwszej chwili chciałoby się powiedzieć, że jest bardzo ładnie - w ciągu pół sekundy mamy spokój na grzałce. Dość niepokojący jest jednak ten POTĘŻNY skok napięcia - jak widać moc na tej grzałce sięga wtedy 170 W . Efekt nietrudno przewidzieć - wata upala się błyskawicznie:

cylon-wata.jpg

Gorzej że TO SAMO obserwujemy na mokrym knocie - pierwsza chwila sztacha w trybie TC na ss316 to potężny STRZAŁ gorącej pary na mocy dużo wyższej niż założona. I nie szkodzi, że trwa tylko chwilę, na dripperach i parownikach z grzałkami stosunkowo blisko paszczy może skutecznie obrzydzić życie.


5. PODSUMOWANIE.

Nieczęsto zdarza się mod, który łączy tak dobre wykonanie z bardzo przyzwoitymi parametrami elektrycznymi (pomińmy milczeniem ten ss316). Ale chyba jeszcze rzadziej zdarza się tak, że ZUPEŁNIE nie mam ochoty go kupić... Chyba się starzeję...

cylon-evo.jpg