"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
-
- Użytkownik
- Posty: 54
- Rejestracja: sob cze 23, 2018 12:40 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podzięk.: 59 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Odkurzę trochę temat. Szukając ostatnio czegoś nowego wpadłem na dość znanej zagramamnicznej stronie na taki oto deserowy przepis. Przegryza się dość długo (mimo, że opisany jest tam jako Shake and Vape approved to ciężko mi się z tym zgodzić). Po dwóch tygodniach jest baaardzo przyjemny. Obstawiam, że po miesiącu będzie jeszcze lepszy ale wygląda na to, że tyle u mnie nie wytrzyma
Strawberry Fog:
Wszystkie aromaty TPA
Bavarian Cream 3%
Cheesecake (Graham Crust) 5%
Strawberry (Ripe) 10%
Vanilla Custard 2%
Warto nadmienić, że pierwszy i ostatni aromat zawierają aceton.
Zalewamy toto czystą gliceryną + shot z nikotyną, u mnie wyszło około 75 VG / 25 PG. Smakuje bardzo zacnie. Truskawka trochę się gubi przy tych kremach i serniku, ale da się ją gdzieś tam w tle wyczuć. Generalnie bardzo fajny smak jeśli ktoś lubi deserówki.
Strawberry Fog:
Wszystkie aromaty TPA
Bavarian Cream 3%
Cheesecake (Graham Crust) 5%
Strawberry (Ripe) 10%
Vanilla Custard 2%
Warto nadmienić, że pierwszy i ostatni aromat zawierają aceton.
Zalewamy toto czystą gliceryną + shot z nikotyną, u mnie wyszło około 75 VG / 25 PG. Smakuje bardzo zacnie. Truskawka trochę się gubi przy tych kremach i serniku, ale da się ją gdzieś tam w tle wyczuć. Generalnie bardzo fajny smak jeśli ktoś lubi deserówki.
-
- Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: pn lut 05, 2018 10:31 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
basika pisze:
Dzisiaj mięta wystąpi w roli głównej. .............
Moje ulubione to Mięta Stron i Mieta ogrodowa od MA + mieszam tylko 1 dodatkowy składnik Jabłko, Zielone Jabłko, Malina, Grejphrut, Wiśnia, Truskawka
-
- Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: sob sty 20, 2018 7:05 pm
- Lokalizacja: Francja
- Podziękował: 134 razy
- Otrzymał podzięk.: 138 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Madzia pisze:Ja uwielbiam miętę tylko w trzech wariacjach...
1. Z czekoladą.
2. Z kaktusem i limonką.
3. I oczywiście mojito...
Hej Magda, wlasnie zrobilem dwie 120 ml butelki, jedna mietowa a druga mojito,obie z aromatami od Aromea i za pare dni lezakowania, bede probowal dobrac odpowiednie proporcje, mysle ze zaczne od 1:3, jak Basia gdzies tam zasugerowala i ma to sens, gdyz mieta zazwyczaj jest o wiele mocniejsza a nie chce zamietowac na smierc znacznie subtelniejszego mojito...
When people agree with me I always feel that I must be wrong...
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20802 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Ja uwielbiam miętę tylko w trzech wariacjach...
1. Z czekoladą.
2. Z kaktusem i limonką.
3. I oczywiście mojito...
1. Z czekoladą.
2. Z kaktusem i limonką.
3. I oczywiście mojito...
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Moja ulubiona mieta to chyba ta z Capelli pepper mint, takie felikatny mietowy smak bialych tic-taców. Rowniez lubie mieszanki owocowe z mieta, wiekszosc pokrywa sie z tym co napisala @ basika. Co do miety z jagoda jest to świetne polaczenie ale bardzo dużo zależy od jagody. Nie moze miec tego dziwnego posmaku ktory ma np jagoda tpa. Wtedy naprawdę jest smacznie.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Dzisiaj mięta wystąpi w roli głównej.
Ostatnio obiecałam @ marox owi, a wcześniej jeszcze @ Haze mu, że dam tu kilka moich ulubionych przepisów na miętowe mieszanki. Czas spełnić obietnicę. Ale od razu zaznaczam, że nie będą to typowe instrukcje w stylu: tyle procent tego, lub owego, bo z miętą to się nie uda. Dlaczego? Zaraz o tym napiszę.
Moje doświadczenie warzelnicze kazało mi całkowicie zrezygnować z mieszanek trzy, lub więcej składnikowych, bo w przypadku mięty po prostu się nie sprawdzają. Takie bogatsze robię tylko w przypadku tytoniowych, ale one są tylko przerywnikiem dla mojej ukochanej mięty. Trudno jest mi też podawać dokładne proporcja, bo mięty są różne i każdy może mieć swoją ulubioną. Ja preferuję miętę i mix miętowy z Inawery. Są delikatne, a jednocześnie orzeźwiające, ale czasami używam też innych i wtedy muszę uwzględnić ich specyfikę żeby nie zdominowały innego smaku. W przypadku tych ostrzejszych odpowiednio zmniejszam ilość mięty, czasami nawet o połowę, dlatego nie podam tu dokładnych proporcji, sami musicie je znaleźć. Ważne jest aby mięta nie zdominowała całej mieszanki, dlatego trzeba dawać ją z umiarem, na ogół kilka kropli na 10 ml. buteleczkę, ale jak już powiedziam dużo zależy od jej rodzaju. Czasami to będzie 6-8 kropli, a innym razem 2-4. Pozostałe aromaty dozujemy w podwójnej, a czasami potrójnej ilości w stosunku do mięty, bo inaczej ich nie poczujemy, może z wyjątkiem czarnej porzeczki, która jest mocno intensywna i też lubi dominować.
Jeśli chodzi o dodatki do mięty, tu trzeba być ostrożnym, bo nie wszystko do niej pasuje. Np jagoda jest mocno ryzykowna, albo gruszka, czy brzoskwinia, które bardzo lubię, ale też nie współgrają z miętą. Tak jak wszystkie deserowe i ciasteczkowe smaki. Odpada też czekolada, kawa i orzeszki, migdały, guma balonowa, mango, melon, ananas, kokos, cola, banan. Nie sprawdzają się też aromaty wieloowocowe, a z alkoholowych można ją łączyć z whisky, lub rumem, ale nie jest to jakaś rewelacja moim zdaniem.
Po tym długim wstępie powiem co ja lubię i może komuś to się przyda. I tak miętę łączę z:
anyżem – mój ulubiony zestaw,
truskawką, także ze śmietanką,
maliną,
jabłkiem czerwonym i zielonym,
słodką cytryną, lub limonką,
winogronem,
arbuzem,
lemoniadą,
czarną porzeczką – fajny orzeźwiający i landrynkowy smak,
słodką waniią – im więcej tym bardziej przypomina lody miętowe,
miodem – to bardzo ciekawa i oryginalna mieszanka i wbrew pozorom bardzo smaczna i aromatyczna.
Niezła jest też z toffi i karmelem – przypomina czekoladki miętowe
oraz z lodami, lub kremami śmietankowymi i waniliowymi.
I na koniec jeszcze coś powiem: czasami łączę liquid miętowy z tytoniowym, zwłaszcza jak mnie zmęczy ten drugi, ale robię to tylko w atomizerku i powiem Wam, że też jest smacznie i tytoń na tym zyskuje. Natomiast nie robię liquidów tytoniowo-miętowych. Próbowałam, ale jeszcze żaden mnie nie zachwycił, może dlatego że jak już powiedziałam, moim zdaniem mięta najbardziej smakuje w prostym połączeniu z jednym smakiem, a tytoniowe są bardziej złożone i po okresie leżakowania nie ma tego efektu świeżości jaki powinna dać mięta.
PS
Oczywiście nie wymieniam tu wszystkich aromatów, bo też nie wszystkie wypróbowałam, ale mam nadzieję, że i Wy opowiecie o swoich doświadczeniach z miętą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
@ slaviop mam pytanie. Od @ adamsud dostałam do spróbowania Twoją mieszankę truskawkowo-anyżową, tak przynajmniej była opisana. Zdradzisz proporcje ? Bardzo, bardzo mi posmakowała
-
- Użytkownik
- Posty: 2439
- Rejestracja: czw mar 03, 2016 11:41 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 1558 razy
- Otrzymał podzięk.: 4400 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Co cię nie zabije - to zginie z twojej ręki...
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
slaviop pisze:Coś na orzeźwienie.
Baza dowolna w ilości 100 mililitrów na przykład. Ja się nie rozdrabniam.
Dodajemy
10 mililitrów czerwonego winogrona z Milsena.
5 mililitrów słodkiej mięty z Milsena.
Otrzymujemy 115 mililitrów płynu. czas przegryzania około 1 tydzień. Mieszamy co jakiś czas.
Smak bajka słodki i orzeźwiający. A jednocześnie nie przytłaczający...
Może to coś dla.mnie.... skąd te Milseny kupić?
Właśnie jedzie do mnie podobny premix.... winogrono z turboorzeźwieniem... to mi Tomasz napisał, że jabola kupiłem
-
- Użytkownik
- Posty: 2439
- Rejestracja: czw mar 03, 2016 11:41 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 1558 razy
- Otrzymał podzięk.: 4400 razy
- Płeć:
"Warzelnia, gorzelnia, bimbrownia - czyli nasze przepisy na liquidy"
Coś na orzeźwienie.
Baza dowolna w ilości 100 mililitrów na przykład. Ja się nie rozdrabniam.
Dodajemy
10 mililitrów czerwonego winogrona z Milsena.
5 mililitrów słodkiej mięty z Milsena.
Otrzymujemy 115 mililitrów płynu. czas przegryzania około 1 tydzień. Mieszamy co jakiś czas.
Smak bajka słodki i orzeźwiający. A jednocześnie nie przytłaczający...
Baza dowolna w ilości 100 mililitrów na przykład. Ja się nie rozdrabniam.
Dodajemy
10 mililitrów czerwonego winogrona z Milsena.
5 mililitrów słodkiej mięty z Milsena.
Otrzymujemy 115 mililitrów płynu. czas przegryzania około 1 tydzień. Mieszamy co jakiś czas.
Smak bajka słodki i orzeźwiający. A jednocześnie nie przytłaczający...
Co cię nie zabije - to zginie z twojej ręki...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości