Pieczeń z frytkami i szarlotka, czyli ciekawe badanie...

Postautor: **Vlad** » sob kwie 07, 2018 2:59 pm

[emoji16] [emoji16]

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **homer21** » sob kwie 07, 2018 2:23 pm

Tommy Black pisze:
basika pisze:Pamiętam, a dawno to było, bo jeszcze za komuny, jak do firmy w której pracowała moja mama, przyjechali Japończycy i jaką sensację wzbudzali, jedząc na śniadanie śledzie z dżemem. Podobno wszyscy się zbiegli żeby to zobaczyć

Ja się nie dziwię. Malo kto za komuny jadał patyczkami. Dobrze jeśli miał komplet, nóż i widelec.A byli i tacy co wszystko jedli łyżką...

A w tych czasach były też takie miejsca gdzie nawet łyżek nie dawali...

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Postautor: **basika** » sob kwie 07, 2018 11:38 am

Tommy Black pisze: Ja się nie dziwię. Malo kto za komuny jadał patyczkami. Dobrze jeśli miał komplet, nóż i widelec.A byli i tacy co wszystko jedli łyżką...

Ja do dzisiaj nie jem patyczkami i kompletnie nie rozumiem po co się tak męczyć, skoro nóż i widelec są o wiele wygodniejsze. Palcyma też jadam

Postautor: **Tommy Black** » sob kwie 07, 2018 7:25 am

basika pisze:Pamiętam, a dawno to było, bo jeszcze za komuny, jak do firmy w której pracowała moja mama, przyjechali Japończycy i jaką sensację wzbudzali, jedząc na śniadanie śledzie z dżemem. Podobno wszyscy się zbiegli żeby to zobaczyć

Ja się nie dziwię. Malo kto za komuny jadał patyczkami. Dobrze jeśli miał komplet, nóż i widelec.A byli i tacy co wszystko jedli łyżką...

Postautor: **basika** » pt kwie 06, 2018 7:30 pm

PucH2 pisze:Japończyki mają tak odjechanie smaki że każdy znajdzie cosik dla siebie. Smak ogóra, moczu o poranku czy pierwszej minety.Warto poszperać bo tam przeogromny wybór mimo że EP zabroniony.

Wiesz @

PucH2, wcale mnie to nie dziwi. Pamiętam, a dawno to było, bo jeszcze za komuny, jak do firmy w której pracowała moja mama, przyjechali Japończycy i jaką sensację wzbudzali, jedząc na śniadanie śledzie z dżemem. Podobno wszyscy się zbiegli żeby to zobaczyć :lol:

Postautor: **PucH2** » pt kwie 06, 2018 3:49 pm

Japończyki mają tak odjechanie smaki że każdy znajdzie cosik dla siebie. Smak ogóra, moczu o poranku czy pierwszej minety.Warto poszperać bo tam przeogromny wybór mimo że EP zabroniony.

Postautor: **dorota** » pt kwie 06, 2018 8:10 am

Mam aromat - dojrzały pomidor i ogórek... Ogórek próbowałam w miksie owocowym z dodatkiem vanilli i muszę powiedzieć że było całkiem całkiem niezle, tylko nie można przesadzić z iloscią tego ogóra. Jesli chodzi o pomidor to...ten tego no...po powąchaniu raczej skłonna bym była do polania nim spaghetti! :twisted:

ale nie wiem co na to rodzina... :mrgreen:

- Włosi nie znają się przecież na gotowaniu ! :mrgreen:

Postautor: **Vlad** » czw kwie 05, 2018 10:48 pm

A ja pamiętam jak byłem z wujkiem w komunistycznej pssesowskiej restauracji i dostaliśmy chłodną zupe.
Przychodzi kelnerka ,a wujek, ( kapitan w rezerwie) :
- pani też taka gorąca jak ta zupa?

Tommy Black pisze:
basika pisze:Pozostając w frywolnym nastroju na koniec wrzucę dowcip

basika pisze:- Zamów jeszcze zupę...

Zamawiasz tę zupę czy nie? Ileż można czekać?

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **homer21** » czw kwie 05, 2018 8:12 pm

No ale kebsa to też by opier......?! No nie?

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **miaziol** » czw kwie 05, 2018 8:01 pm

O ja cię masakra, ostatecznie bym wybrał golonkę po bawarsku

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk