No mi raz się udało doprowadzić miniaka do zsikania: za nisko grzałka + za luźno wata = powódź przy zalewaniu pod korek, ale fakt faktem bylem tym trochę zaskoczony, bo nigdy więcej się nie powtórzyło
. Za to bobra nigdy nie udało mi się osiągnąć i zastanawiam się co wkładają tam ludzie, którzy spotkali się z tym problemem
.
Natomiast nie mogę się pozbyć pocenia przy AH, nie wiem czy to kwestia uszczelki, czy - skoro piszecie żeby delikatnie dokręcać górną część bazy do podstawy, to za mocne dokręcenie może być powodem? Ogólnie na biężącym setupie miałem cały wczorajszy wieczór tak, że uszczelka jakby była zapowietrzona - sucha i nie było kropli na AH, no i stopniowo zaczynała się 'namaczać', a powietrze uciekać i w pewnym momencie cały ring zrobił się wiglotny.. no i tak już zostało..