Lesio – kotek do kochania

Postautor: **PaniChmurka** » pn sie 13, 2018 7:21 pm

Piękny kicek z niego ... właściwie to wszystkie zwierzęta są piękne

mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i nie będzie musiał tam być zbyt długo ..Trzymam kciuki Lesiu:)

Postautor: **basika** » pn sie 13, 2018 6:07 pm

Lesio w schronisku.jpg

Może jesteście ciekawi co słychać u Lesia ? Otóż jest w tej chwili w schronisku. Potrzebna jest kastracja aby zwiększyć jego szanse na adopcję. Na razie przechodzi dwutygodniową kwarantannę i jest odizolowany od innych kotków - takie są zasady bezpieczeństwa, aby w razie choroby nie zaraził innych zwierzaczków. Z dobrych źródeł wiem że popłakuje, ale ma apetyt i jest w dobrej formie fizycznej.
Nadal szukamy mu domu...

https://schronisko.szczecin.pl/zwierzeta/pokaz/8719

Postautor: **basika** » ndz sie 12, 2018 9:02 am

PaniChmurka pisze:Zepsuły mi się podziękowania za posty

Na moją prośbę temat jest podpięty w każdym dziale i to chyba skutkuje brakiem możliwości podziękowania, bo ja także jej nie mam, choć bardzo chciałam podziękować wszystkim, którzy zabrali głos w tej ważnej dla mnie akcji. Kochani, Lesio wciąż czeka na dom....

Postautor: **slaviop** » pt sie 10, 2018 6:35 am

Niedawno pewien kot a raczej kocia dziewczynka znalazła u mnie dom. Też znajda. Była malutka głodna i wystraszona. Teraz bawi się i biega po domu. Brzuszek pełny i radość w oczkach...

Pisane mobilnie

Postautor: **miblah** » pt sie 10, 2018 6:21 am

Sławek, podaj mu adres... po cholerę ma się tułać ten Lesio dziesięć lat, nim przypadkiem Cię znajdzie...

Postautor: **slaviop** » czw sie 09, 2018 6:08 pm

Ja kocham wszystkie koty. Małe i duże. A one kochają mnie. Każdy do mnie przychodzi...

Pisane mobilnie

Postautor: **lijden** » czw sie 09, 2018 4:22 pm

Eh, niestety ciężko jest wyadoptować kociaki a co dopiero koty dorosłe... Pęka mi serce bo jestem kociara straszna ale siła aligatorowa wyższa.

Postautor: **Tommy Black** » czw sie 09, 2018 1:23 pm

PaniChmurka pisze:Ojej faktycznie zapukał do drzwi Trzymam kciuki żeby znalazł dom

Też trzymam, bo na razie nic więcej zrobić nie mogę. Miejmy nadzieję że akcja Plecionki skończy się powodzeniem. Warto mieć takiego sierściucha w domu. To o kocie nie o Plecionce. :-P

Postautor: **PaniChmurka** » czw sie 09, 2018 1:20 pm

Ojej faktycznie zapukał do drzwi

Trzymam kciuki żeby znalazł dom

Postautor: **basika** » czw sie 09, 2018 8:00 am

Przed chwilą dostałam to zdjęcie...
Rano leżał pod klatką, a potem wskoczył na parapet i czeka na zaproszenie...

Czekam.jpg