Avidartisan Daedalus Pro (V2)

Postautor: **Azgar** » pn paź 01, 2018 4:57 am

Dzięki za odpowiedź, tym bardziej mocno zastanowię się zanim pomyślę o kupnie. 0,06 przeważnie używam...

Postautor: **bezi2** » pn paź 01, 2018 4:46 am

0.8 daje radę po zastosowaniu podlkadki teflonowej. Wcześniej często się zrywała.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Postautor: **Azgar** » pn paź 01, 2018 4:14 am

Jak sobie radzi z owijką 0,06 lub 0,08 ? Próbował ktoś ?

Postautor: **bezi2** » pn paź 01, 2018 2:13 am

Ja mam co prawda wersję v1 ale w pełni się z Tobą zgadzam -odpalamy sprzęcik i druty same się robią - piękna sprawa.

Obrazek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Postautor: **Haze** » ndz wrz 30, 2018 6:46 pm

Ponieważ Dym już od jakiegoś czasu ma ten sprzęt w cenie barszczu, zakupiłem go sobie do testów. Wszystkie jego wady wymienił już w zasadzie nasz kolega po fachu

w poniższym filmiku:

Film dotyczy wprawdzie wersji pierwszej, ale do v2 zostały przeniesione niestety dwie najistotniejsze wady:
* szczęki imaka kręcą się podczas zaciskania co może zrujnować bardziej misterne układy drutów,
* prędkość max mogłaby być nieco większa.

Jedna rzecz jest natomiast w Dedalusie PIĘKNA, a mianowicie to:

Czyli zapuszczamy sprzęt i idziemy sobie na kawę/piwo a metr (albo i więcej) claptona SAM SIĘ ROBI :ed:

Zwracam też uwagę na zaawansowany system dociążenia grawitacyjnego jaki zastosowałem żeby maszynka trzymała naciąg i nie fruwała po stole :mrgreen:

Postautor: **sikor** » czw lis 23, 2017 7:26 am

Nowa wersja Avidartisan Daedalus.... oznaczona jako PRO
Z różnic pomiędzy v1 a v2 widzę, że ten "wózek" jest zaokrąglony i posiada dodatkowe tulejki, które trzymają w ryzach nawet 4 rdzenie (wersja v1 zdaje sie tego nie miała).

Niecałe 50 dolców:
http://www.3fvape.com/home/19069-authen ... hZ260riWHs