Daj lajka
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Daj lajka
Też już takich elementarzy nie było jak chodziłam do szkoły (a ten gowniarz @ Azgar jest przeciez rok ode mnie młodszy).
Do dzisiaj pamiętam za to biblię dla dzieci od Babci i fragment o zabijaniu swojego syna. Brrrr.
W podstawówce (4-6) za to wychowawczyni mnie nie znosiła i postarała się żebym miała niższe oceny z 3 przedmiotów (z wfu ktorego ona uczyła i angielskiego i matmy z których miałam mieć 6, no ale jej dobrzy znajomi). Nie wiem czy chodziło o to ze moja mama nie dawała sobie wejść na głowę czy o to że byłam "odmieńcem" bo nie jadłam mięsa..
Do dzisiaj pamiętam za to biblię dla dzieci od Babci i fragment o zabijaniu swojego syna. Brrrr.
W podstawówce (4-6) za to wychowawczyni mnie nie znosiła i postarała się żebym miała niższe oceny z 3 przedmiotów (z wfu ktorego ona uczyła i angielskiego i matmy z których miałam mieć 6, no ale jej dobrzy znajomi). Nie wiem czy chodziło o to ze moja mama nie dawała sobie wejść na głowę czy o to że byłam "odmieńcem" bo nie jadłam mięsa..
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Daj lajka
PaniChmurka pisze:Wniosek z tego taki - chyba wyglądam na tłumoka !
Hmmm...no może i wyglądasz ale umiesz o siebie walczyć i to jest ważniejsze od wygladu. Dla Ciebie!
-
- Waperka
- Posty: 143
- Rejestracja: sob lip 28, 2018 9:11 am
- Lokalizacja: centralne zamieszanie
- Podziękował: 357 razy
- Otrzymał podzięk.: 104 razy
- Płeć:
Daj lajka
Azgar pisze:
Kiedy już wziąłem się do roboty, nadrobiłem zaległości i zacząłem się uczyć ( 3 klasa ), przeważały oceny 4/5. Wtedy ciągle słyszałem "nie możliwe żeby taki baran tak się nauczył " no i oczywiście co lekcja wezwanie do tablicy " jak naprawdę umiesz to rozwiąż to!"
No właśnie - mi się tak przytrafiło na informatyce - pan sobie chodził i patrzył kto co zrobił - trzeba było napisać krótki programik na obliczanie czegoś tam - dawno to było więc zapomniałam co dokładnie - ale nic to - Pan podchodzi do mnie i mówi " no dobrze dobrze - kto by się spodziewał ze pani to zrobi " a ja mu na to - czy ja naprawdę wyglądam na taką durną że się Pan dziwi - oczywiście nic nie powiedział - ale mnie wkurzył ......... a innym razem półrocze - angielski i wystawianie ocen - i pani mi mówi - mierny - to ja do niej ze chyba się pomyliła - ona do mnie po angielsku że się nie pomyliła to ja jej odpowiadam również po angielsku że jednak się pomyliła i ja protestuję i tak tego nie zostawię - ona po chwili ciszy - ok siadaj masz 5 !
Wniosek z tego taki - chyba wyglądam na tłumoka !
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Daj lajka
Ja na razie wprowadzę tu tylko trochę dobrego, mam nadzieję, humoru. Na moje wspomnienia szkolne czyli na lajka, przyjdzie czas. Ja muszę to sobie uporządkować albowiem ja wiele szkół zwiedziłem w trudnej galaktyczno-edukacyjnej podróży przez wszechświat swojego życia.Spotykałem różnych nauczycieli, bardzo różnych, w większości jednak mądrych i z prawdziwą pasją nauczenia czegoś co być może nigdy się nikomu nie przyda.Ale ta pasja...no to jest ważne...
No to zacznijmy radiowo...
Tomasz Olbratowski w roli recenzenta nowego, darmowego elementarza, opublikowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
https://youtu.be/QmmjuF_UFhg
A teraz kilka elementarzowych wariacji...
No to zacznijmy radiowo...
Tomasz Olbratowski w roli recenzenta nowego, darmowego elementarza, opublikowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
https://youtu.be/QmmjuF_UFhg
A teraz kilka elementarzowych wariacji...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Daj lajka
Co prawda podręczników tego typu nie pamiętam bo wtedy jeszcze mnie w planach nie było....
Jednak podzielę się tym co z lat szkolnych w pamięci utkwiło najbardziej.
Gimnazjum.
Nauczycielka chemii, wymagająca, powszechnie uważana za..... Nie powiem...
Najczęściej powtarzane przez nią słowa to "dziub w ciub, morda w kubeł i nie bulgotać"
Przez całe 3 lata gimnazjum przerobiony materiał gimnazjalny i spora część licealnego...
Całe dwa lata jechałem na ledwie dwójkach.
Kiedy już wziąłem się do roboty, nadrobiłem zaległości i zacząłem się uczyć ( 3 klasa ), przeważały oceny 4/5. Wtedy ciągle słyszałem "nie możliwe żeby taki baran tak się nauczył " no i oczywiście co lekcja wezwanie do tablicy " jak naprawdę umiesz to rozwiąż to!"
Nie lubiłem jej.
Respekt do osoby pojawił się wtedy kiedy w liceum okazało się że praktycznie wszystko umiem i zeszyt z gimnazjum wystarczył mi do nauki.
W efekcie bez większych trudów zdałem maturę z chemii.
Więc, po latach.... Szacunek dla pani !
Jednak podzielę się tym co z lat szkolnych w pamięci utkwiło najbardziej.
Gimnazjum.
Nauczycielka chemii, wymagająca, powszechnie uważana za..... Nie powiem...
Najczęściej powtarzane przez nią słowa to "dziub w ciub, morda w kubeł i nie bulgotać"
Przez całe 3 lata gimnazjum przerobiony materiał gimnazjalny i spora część licealnego...
Całe dwa lata jechałem na ledwie dwójkach.
Kiedy już wziąłem się do roboty, nadrobiłem zaległości i zacząłem się uczyć ( 3 klasa ), przeważały oceny 4/5. Wtedy ciągle słyszałem "nie możliwe żeby taki baran tak się nauczył " no i oczywiście co lekcja wezwanie do tablicy " jak naprawdę umiesz to rozwiąż to!"
Nie lubiłem jej.
Respekt do osoby pojawił się wtedy kiedy w liceum okazało się że praktycznie wszystko umiem i zeszyt z gimnazjum wystarczył mi do nauki.
W efekcie bez większych trudów zdałem maturę z chemii.
Więc, po latach.... Szacunek dla pani !
-
- Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: sob lip 14, 2018 2:06 pm
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 229 razy
- Otrzymał podzięk.: 156 razy
- Płeć:
Daj lajka
Każdy miał "ulubionego" belfra. Ja z rozrzewnieniem wspominam matematyczkę - nie lubię jej do dzisiaj, ale szacunek wielki...
Nauczyciel to nie zupa pomidorowa, żeby go lubić lub nie ma wtłoczyć wiedzę, w te baranie łby, wszelkimi dostępnymi metodami (włącznie ze wskaźnikiem do map albo cyrklem tablicowym)
W moim wypadku było to na tyle skuteczne, że z zasobów szkoły podstawowej korzystałem jeszcze na studiach, a szkołę średnią przebrnąłem przy minimalnym zaangażowaniu w zdobywanie wiedzy matematycznej...
Szacun wieki Pani Profesor
Nauczyciel to nie zupa pomidorowa, żeby go lubić lub nie ma wtłoczyć wiedzę, w te baranie łby, wszelkimi dostępnymi metodami (włącznie ze wskaźnikiem do map albo cyrklem tablicowym)
W moim wypadku było to na tyle skuteczne, że z zasobów szkoły podstawowej korzystałem jeszcze na studiach, a szkołę średnią przebrnąłem przy minimalnym zaangażowaniu w zdobywanie wiedzy matematycznej...
Szacun wieki Pani Profesor
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Daj lajka
sikor pisze:Wy serio pamiętacie tak zamierzchłe czasy?
Ja z tamtych czasów pamiętam, że musiałem prowadzić zeszyt do kaligrafii i wp.erdol od dyrektora metrową linijką po łapach...
@ sikor, dinozaury wszystko pamiętają. Ja z nostalgią wspominam skórzany rzemień, którym waliła nas po łbie historyczka, ale ,qurfa, jak ona wykładała...do dzisiaj pamiętam te lekcje.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Daj lajka
Wy serio pamiętacie tak zamierzchłe czasy?
Ja z tamtych czasów pamiętam, że musiałem prowadzić zeszyt do kaligrafii i wp.erdol od dyrektora metrową linijką po łapach...
Ja z tamtych czasów pamiętam, że musiałem prowadzić zeszyt do kaligrafii i wp.erdol od dyrektora metrową linijką po łapach...
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Daj lajka
To będzie zabawa, a jej bohaterem jest Elementarz Mariana Falskiego. To mój pierwszy podręcznik. Potem, gdy moja córeczka była malutka, trafiłam na niego w księgarni i to była, przez długi czas, jej ulubiona książeczka - do tego stopnia - że co chwilę musiałam przyklejać taśmą klejącą rozsypujące się kartki. Ale cel został osiągnięty – poznała literki.
Elementarz Falskiego, to najdłużej wydawany podręcznik w Polsce. Jak wyczytałam, pierwsze wydanie pod tytułem „Nauka czytania i pisania dla dzieci” ukazało się w roku 1910 w Krakowie i zrewolucjonizowało metodykę nauki czytania. Ostatnie ukazało się w 1974, opublikowane już po śmierci autora, z nowocześniejszymi ilustracjami Janusza Grabiańskiego.
Zabawa polega na tym, że każdy, kto uczył się w szkole na tym podręczniku, daje lajka, a fajnie by było, gdyby jeszcze wrzucił tu jakiś tekst który pamięta, lub może podzieli się wspomnieniami z tamtych lat. A przy okazji policzymy się – my szczęściarze, którzy uczyli się na naprawdę dobrym podręczniku.
PS
Wracając do wspomnień, to pamiętam, że miałam ogromny problem z przeczytaniem słowa SAMOLOT
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości