Porzucamy analoga - dwa pytania (ale nie o sprzęt)

Postautor: **Devlin** » śr lut 13, 2019 10:21 pm

Z mojej strony wygląda to tak, ze :

1. Do słodyczy mnie nie ciągnie, a nawet powiem, że ogólnie mniej spożywam słodkiego ze względu na owocówki. Choć to wiąże się również z odpowiedzią nr 2.
2. Zauważyłem, że wapowanie jest wystarczające, może trochę częściej wpauje niż paliłem analogi, ale za to jem mniej przez ciągły smak czegoś słodkiego w ustach.

Postautor: **dijx** » śr lut 13, 2019 9:08 pm

FreeVapingPL pisze: - czy będzie mnie ciągnęło do słodyczy (w domyśle chyba chodzi o strach przed zwiększeniem wagi - ciała oczywiście)

Niekoniecznie słodyczy, ale może ciągnąć - kiedyś rzucałem "na żywca" i ciągnęło mnie do chipsów, paluszków, orzeszków - bo to jadam/jadałem chętniej, niż słodycze.
Teraz rzucałem z wapowaniem i przeszło bez problemu - do niczego oprócz wapowania mnie nie ciągnęło wzamian.

FreeVapingPL pisze: - czy będę więcej jadła (faceci o to jakoś nie pytają)

J/W - nie zauważyłem u siebie, wapowanie mi zastępuje palenie. Czasem 20ml dziennie zejdzie, ale ostatnio już tylko 2-3mg/ml

Postautor: **Selene** » śr lut 13, 2019 7:50 pm

DannyPL pisze:
1. Nie, przez użytkowanie na początku dosyć słodkich liquidów, "słodyczy" mi wystarczało aż nadto. Chmurząc coś co zawierało słodzik, gdybym pomyślał o np. czekoladzie to bym chyba... no tak więc u mnie było.

... Pod warunkiem, że ta osoba zacznie od owocowych albo deserowych liquidów.. Ja np. tolerowałam tylko tytoniowe i ciągnęło mnie do czekoladek bardziej niż zwykle :-P

Postautor: **mario132** » śr lut 13, 2019 7:41 pm

Słodycze i zwiększony apetyt są wynikiem napięcia jakie powoduje odstawienie nikotyny. Przy wapingu to napięcie jest mniejsze bo dalej dostarczamy nikotynę no i rytuał jest zachowany. Zamiast jedzenia na ogół się wapuje. Dlatego na początku prawie z ust się epapierosa nie wyciąga. No ale każdy jest inny.

Postautor: **DannyPL** » śr lut 13, 2019 7:37 pm

Ja powiem jak było u mnie, jak jest rzeczywiście u większości to nie wiem.

1. Nie, przez użytkowanie na początku dosyć słodkich liquidów, "słodyczy" mi wystarczało aż nadto. Chmurząc coś co zawierało słodzik, gdybym pomyślał o np. czekoladzie to bym chyba... no tak więc u mnie było.

2. Nie, totalnie to dla mnie nie miało znaczenia. Jadłem, jem i będę jeść tyle samo co przy analogach, no chyba, że w grę wchodzi chmurzenie zerówek, czyli organizm będzie chciał czymś zabić głód nikotynowy (ale to raczej głowa) i będzie się chciało więcej jeść, w sumie to też do pytania nr. 1.

Takie moje zdanie

Postautor: **FreeVapingPL** » śr lut 13, 2019 7:30 pm

No i niedoprecyzowałem należycie warunków.
Chodzi o przejście z analoga na wapping oczywiście.

Postautor: **mario132** » śr lut 13, 2019 7:27 pm

Nie nie będzie. Ba, możesz nawet "zjeść" ciastko bez jedzenia ciastka

Postautor: **Tommy Black** » śr lut 13, 2019 7:26 pm

FreeVapingPL pisze:Pytanie nr 1, bo chyba najczęstsze:
- czy będzie mnie ciągnęło do słodyczy (w domyśle chyba chodzi o strach przed zwiększeniem wagi - ciała oczywiście)

Pytanie nr 2:
- czy będę więcej jadła (faceci o to jakoś nie pytają)

Sam nie wiem...rzucenie palenia bez chmurzenia to zawsze, choć nie u wszystkich, wzrost wagi. U dziewcząt szczególnie. :-P

Postautor: **FreeVapingPL** » śr lut 13, 2019 7:07 pm

Jak mam okazję to głoszę dobrą nowinę niektórym znajomym, bądź nieznajomym palaczom analogów. Niektórych mi jakoś tak żal. Ale oni zalewają mnie pytaniami. Co w sumie jest zrozumiałe. (nie że pytania są zrozumiałe tylko to, że je zadają jak słyszą o czymś nowym)
Na większość pytań odpowiedzi znajduję w Salonie, więc tych moich znajomych i nieznajomych tu kieruję. Ale są dwa pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi, a że sam nie przechodziłem tortur związanych z fazą przejścia, to nie umiem im pomóc.
Więc bardzo Was proszę o pomoc.

Pytanie nr 1, bo chyba najczęstsze:
- czy będzie mnie ciągnęło do słodyczy (w domyśle chyba chodzi o strach przed zwiększeniem wagi - ciała oczywiście)

Pytanie nr 2:
- czy będę więcej jadła (faceci o to jakoś nie pytają)