Własne produkcje liquidowe...

chomik
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: chomik » wt lis 24, 2015 5:03 pm

Jestem wielbicielem liquidów p.n. Czarna herbata.

Zwykle robię ją sobie na bazie 50/50 (z http://www.e-plyny.pl) i aromatu Hangsena Black Tea w proporcjach 1 kropelka (kapana bezpośrednio z buteleczki z aromatem) na 1 ml. bazy. Nie jest za mocna, ale mogę ją chmurzyć przez cały czas.

Ostatnio znalazłem jednak przepis na herbatkę o wdzięcznej nazwie Girl Yeah. Dziś nastał moment testów tej mieszaniny w składzie:
2% Bergamot (INAWERA)
10% Black Tea (INAWERA)
3% Ethyl Maltol (INAWERA)
1% Orange (INAWERA)

I nie powiem - wyszedł całkiem przyzwoity i niezbyt słodki liquid. Raczej bardziej wytrawny. Na moje potrzeby będzie on troszeczkę zmodyfikowany, ze względu na mocny, gorzkawy i dosyć "ostry" posmak herbaty (pierwsze skojarzenie - i tu przepraszam kol. Irka z Inawery - herbata marki "Popularna"). Być może, że stężenie tego aromatu jest zbyt wysokie. Ale co najciekawsze - wychmurzyłem ok. 8 ml tego samogonu w ciągu 4 godzin... :oops:
Będę próbował:
1. Zmniejszyć ilość aromatu Black Tea o 1-2% zwiększając o 1% Ethyl Maltol i/lub aromat Orange (swoją drogą smak tego aromatu w mieszance bardzo mi zasmakował).
2. Złagodzić i zrównoważyć smak dodając 1-1,5% Smooth (TPA).

Na bazie tego przepisu zrobiłem drugą wersję tej herbatki, której składem podzielę się po testach... :mrgreen:

Jeśli ktoś z Szanownych lubi herbaciane liquidy to polecam.

Jeszcze kilka informacji dla miłośników mięt wszelakich (sam próbowałem chyba wszystkich, dostępnych na naszym rynku aromatów). To jest
1. Aromat Mięta (INAWERA) - dozowanie 1 kropla na 1 ml. bazy. Bardzo dobra mięta, chłodna, niezbyt słodka, a bardziej wytrawna mięta (leciutka słodycz w tle na końcówce).
2. Aromat Mint (linia Extreme Flavors z http://www.e-plyny.pl) - dozowanie zgodne z zaleceniem Grzegorza. Bardzo dobra, nie słodka mięta.
3. Aromat Mint (AtmosLab) - dozowanie 1 kropla na 1 ml bazy. Słodka mięta dla miłośników mięt typu Spearmint (guma do żucia). Mnie nie pasuje ale mój zięć ją uwielbia i chmurzy w ilościach hurtowych.
4. Aromat Creme de Menthe (TPA) - dawkowanie 10%. Świetna mięta. Słodkawa, ale dobra. Na bazie tej mięty robię (podstawowy przepis znaleziony w sieci z moją modyfikacją) liquid o nazwie "Kreemi de Minttu":
6% Creme de Menthe (TPA) - w mojej modyfikacji jest 9% tego aromatu.
1% Menthol (TPA)

Added in 3 minutes 18 seconds:
Jestem wielbicielem liquidów p.n. Czarna herbata.

Zwykle robię ją sobie na bazie 50/50 (z http://www.e-plyny.pl) i aromatu Hangsena Black Tea w proporcjach 1 kropelka (kapana bezpośrednio z buteleczki z aromatem) na 1 ml. bazy. Nie jest za mocna, ale mogę ją chmurzyć przez cały czas.

Ostatnio znalazłem jednak przepis na herbatkę o wdzięcznej nazwie Girl Yeah. Dziś nastał moment testów tej mieszaniny w składzie:
2% Bergamot (INAWERA)
10% Black Tea (INAWERA)
3% Ethyl Maltol (INAWERA)
1% Orange (INAWERA)

I nie powiem - wyszedł całkiem przyzwoity i niezbyt słodki liquid. Raczej bardziej wytrawny. Na moje potrzeby będzie on troszeczkę zmodyfikowany, ze względu na mocny, gorzkawy i dosyć "ostry" posmak herbaty (pierwsze skojarzenie - i tu przepraszam kol. Irka z Inawery - herbata marki "Popularna"). Być może, że stężenie tego aromatu jest zbyt wysokie. Ale co najciekawsze - wychmurzyłem ok. 8 ml tego samogonu w ciągu 4 godzin... :oops:
Będę próbował:
1. Zmniejszyć ilość aromatu Black Tea o 1-2% zwiększając o 1% Ethyl Maltol i/lub aromat Orange (swoją drogą smak tego aromatu w mieszance bardzo mi odpowiada i muszę spróbować go solo).
2. Złagodzić i zrównoważyć smak dodając 1-1,5% Smooth (TPA).

Na bazie tego przepisu zrobiłem drugą wersję tej herbatki, której składem podzielę się po testach... :mrgreen:

Jeśli ktoś z Szanownych lubi herbaciane liquidy to polecam.

Jeszcze kilka informacji dla miłośników mięt wszelakich (sam próbowałem chyba wszystkich, dostępnych na naszym rynku aromatów).
To jest TOP 3 moich ulubionych aromatów miętowych (z wyłączeniem Mint AtmosLab).
1. Aromat Mięta (INAWERA) - dozowanie 1 kropla na 1 ml. bazy. Bardzo dobra mięta, chłodna, niezbyt słodka, a bardziej wytrawna mięta (leciutka słodycz w tle na końcówce).
2. Aromat Mint (linia Extreme Flavors z http://www.e-plyny.pl) - dozowanie zgodne z zaleceniem Grzegorza. Bardzo dobra, nie słodka mięta.
3. Aromat Mint (AtmosLab) - dozowanie 1 kropla na 1 ml bazy. Słodka mięta dla miłośników mięt typu Spearmint (guma do żucia). Mnie nie pasuje ale mój zięć ją uwielbia i chmurzy w ilościach hurtowych.
4. Aromat Creme de Menthe (TPA) - dawkowanie 10%. Świetna mięta. Słodkawa, ale dobra. Na bazie tej mięty robię (podstawowy przepis znaleziony w sieci z moją modyfikacją) liquid o nazwie "Kreemi de Minttu":
6% Creme de Menthe (TPA) - w mojej modyfikacji jest 9% tego aromatu.
1% Menthol (TPA)

Smaczności :beer2:
chomik
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: chomik » pn lis 23, 2015 5:59 pm

Jeszcze jeden prosty przepis - tym razem mój.

Kupiłem kiedyś aromat TPA Apple Pie (uwielbiam szarlotkę). Niestety, po zrobieniu liquidu na bazie tego aromatu, jabłko czułem gdzieś tam w tle... I to dalekim. Smak ciasta - OK. Smak przypraw - OK.
Aromat okazał się być również bardzo mocny (czyli wydajny :cool:)

Troszkę szarlotkę zrobiłem po swojemu (dozowanie w kroplach, bo aros mocy jest niezmiernie):

Dozowanie na 10 ml bazy (ja używam VPG 50/50 z www.e-plyny.pl):

TPA Apple Pie - 6 kropli
TPA Green Apple - 12 kropli.

Jeśli jeszcze smak ciasta jest wyczuwalny zbyt mocno, można zmienić proporcje na:
TPA Apple Pie - 5 kropli
TPA Green Apple - 15 kropli.

Smaczności o pozdrawiam
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: RayvenPL » pn lis 23, 2015 7:15 am

RayvenPL pisze:No to 1,7% obleci. Teraz smaku w ogóle nie czuję i mi to nie przeszkadza, więc będzie ok. Wrażenia opiszę jak się przegryzie, a że robię 850ml (baza e-plyny, 100ml 36mg + 750ml 0mg + 15ml absolutu :D) to dam jek trochę postać :mrgreen:


No i się odstało. Smak.subtelny, lekko słodkawy z popiołkową nutą. Niestety lekko "plasticzany". Bez rewelacji, ale wapować się da. Przywyknę, przy takiej ilości nie mam wyjścia :D
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
chomik
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: chomik » ndz lis 22, 2015 7:06 pm

Znalezione w przepastnych czeluściach internetu... Robię i mi smakuje :)

Podobno jest to klon El Toro - Eden. Liquid prosty i nadający się do ciągłego chmurzenia.

TPA RY4 Double - 10%
TPA Green Apple - 8%

Czas leżakowania: 3 tygodnie (minimum)

Smaczności :beer2:
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: DamianGR » ndz lis 22, 2015 6:51 pm

To ja się podzielę moją codzienną tytoniówka - właśnie naważyłem kolejne 150 ml :)
(dla mnie im prostsze tym lepsze:) - bo trudniej coś spier... khmm zepsuć )
RY4Double TPA 8%
Mild Black TPA 6%
Western TPA 1%

baza 50/50 VGPG

Jak ktoś lubi Mild Black ale brakuje mu słodkiego smaczku to gorąco polecam *wino*
Awatar użytkownika
tunajerzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: sob cze 20, 2015 2:30 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podzięk.: 373 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: tunajerzy » czw lis 19, 2015 10:40 pm

tunajerzy pisze:Żeby nie bylo, ze tylko dyrektywa, projekt, konsultacje, wrzucę coś na smaczek :lol:
Pierwszy przepis, to klon "Snake Oil". Moim zdaniem jeden z najlepszych smaczków.



Drugi przepis to moja dzisiejsza wariacja :lol: Nazwy jeszcze nie ma.

7% TPA Dulce de Leche
4% TPA Sweet Cream
1% TPA Bavarian Cream
1% TPA Ethyl Maltol
20 kropli Kaktus Inawera
10 kropli Grapefruit Inawera
10 kropli Blackcurant Inawera
Siedzę i go sobie pykam z miną zadowolonego kocura *wino*


Dzisiaj wyciągnąłem buteleczkę, która była schowana 1 września. Panie, Panowie, poezja. Nie chwaląc się :lol:
Nigdy bym nie przupuszczał, że ponad 2 miesiące leżakowania może aż tak zmienić smak. Biję teraz głową w ścianę, że tak mało schowałem :cry:
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:07 am

No to 1,7% obleci. Teraz smaku w ogóle nie czuję i mi to nie przeszkadza, więc będzie ok. Wrażenia opiszę jak się przegryzie, a że robię 850ml (baza e-plyny, 100ml 36mg + 750ml 0mg + 15ml absolutu :D) to dam jek trochę postać :mrgreen:
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 8:02 am

Absoluty Inawery są wstępnie rozcieńczone i wydaje mi się, że 2% będzie akurat.
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:00 am

Mieszał ktoś z Was już absoluty Inawery jako samodzielny aromat? Właśnie zrobiłem "nastaw" Cuban Cigar, tylko muszę poczekać aż się przegryzie ;)
Jakiś czas temu myślałem o zrobieniu mieszanki 5%, potem, po zastanowieniu, 2,5% (w końcu to absolut), a ostatecznie zrobiłem coś koło 1,7%, bo interesuje mnie bardziej aromatyzowana baza niż liquid. Powoli rezygnuję że smaków na rzecz czystej bazy, ale małymi kroczkami ;)
Mam tylko nadzieję, że nie dałem za dużo, mam paskudny katar i nie czuję nawet zapachu.
Zobaczymy za 2 tygodnie :D
Ktoś z Was ma jakieś wrażenia lub opinie do przekazania? Ja dotychczas używałem tylko Virginii jako dodatku do liquidu (już kiedyś o tym wspominałem) i było genialnie.
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Awatar użytkownika
shrack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: pn lip 13, 2015 7:09 am
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 121 razy
Otrzymał podzięk.: 266 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Własne produkcje liquidowe...

Postautor: shrack » czw paź 15, 2015 6:13 pm

Tak to ten aromat w ego2 opisany, jako TAB MILD BLACK u Grzesia i byłym Aroma Vape, jako MILD BLACK aromacik ciekawy, lecz potrzebuje bardzo delikatnego podbicia jakimś tytoniem i moim zdaniem Virginia najlepiej się do tego nadaje.

Wróć do „Liquidy homemade”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości