Krótko w TVN o EIN

[robert]

Wiem że pozostał niedosyt ,ale ja i tak widzę pewną zmianę w ocenie wapingu. Zmianę na plus.
Może to początek nowego ?

[basika]

Dziękuję Robercie na informację o tym programie, ale przyznam się że mnie rozczarował.
Rzeczywiście powiedziano tam, że e-papierosy są mniej szkodliwe, i to jest jedyny pozytyw. Czekałam, jak się okazało, bezskutecznie, na informację jakie korzyści dla organizmu daje przerzucenie się z palenia tytoniu na e-papierosy. Przecież mogli wspomnieć o oczyszczeniu organizmu z toksycznych metali ciężkich, pozbyciu się zalegającej smoły w płucach, czy choćby poprawie wydolności serca.
Tymczasem ten eksperyment skupił się tylko na badaniu, które udowodniło wzrost ciśnienia przy wapowaniu, podobnie jak w przypadku palenia. W dodatku powiedziano to na końcu programu, niszcząc, całkowicie grzebiąc, pozytywną informację o tym, że waping jest mniej szkodliwy. I to pozostanie, niestety, w świadomości przeciętnego widza.

Bo czy jeden parametr, w dodatku nie najważniejszy, o czymś świadczy? Czy ktoś tam powiedział że, owszem, nikotyna może powodować wzrost ciśnienia, ale nie jest odpowiedzialna za stwardnienie tętnic, raka lub rozedmę płuc?

Problemy zdrowotne, które są powszechnie związane z długotrwałym stosowaniem nikotyny - w tym choroby serca, różne formy raka i udar, by wymienić tylko kilka - w dużej mierze wynikają z palenia papierosów tradycyjnych .

Nikotyna, której nie towarzyszy smoła, tlenek węgla i niezliczona ilość chemikaliów związanych z palnym tytoniem, może nasilać nadciśnienie , ale – podkreślam to - nie jest odpowiedzialna za stwardnienie tętnic, raka lub rozedmę płuc.
I to jest cholernie ważne!

Wiem, mi drodzy, wszyscy czekamy na dobre wiadomości, chcemy wierzyć, że coś się w końcu zmieni, ale ten program przypomina mi kolejny nadmuchany balon nadziei z którego szybko uszło powietrze.

[robert]

Dużo lepiej.

[miblah]

@

robert pamiętaj, że młodszy nie jesteś. A im człowiek starszy, tym mu gorzej na zdrowiu. Popatrz teraz z takiej perspektywy, o ile Ci lepiej po tych siedmiu latach

[lesstro]

Dlatego sugeruję czekać.

Ale czekając, umilimy sobie jednak ten czas chmurką (no i może jeszcze czymś )

[robert]

Poczekajmy.
Ja po 7 latach też czuję się lepiej niż gdy paliłem.
Ciekawe jak będę się czuł po 20 latach chmurzenia.
Zastanawiam się czasami czy nie czułbym się jeszcze lepiej gdybym nie chmurzył.
Dlatego sugeruję czekać.

[lesstro]

na pewno znajdą się takie osoby które używają e-papierosów mniej czy więcej od 2009 roku.

To ja. Teraz to chyba zapiszę swoje ciało nauce, żeby udowodnić, że po 10 latach wapowania różnych rzeczy (przez te lata zmienił się sprzęt, wzrosło doświadczenie i świadomość pewnych rzeczy) jest jeden skutek uboczny - czuje się wciąż zajefajnie, a wszystko wskazuje, że po 30-tu (o ile dożyję z innych względów) będzie tak dalej.

[DannyPL]

Hmm, ciekawy jestem.
Ale jeśli w przeciągu 10 lat nic się nie stało, badania wciąż trwają i nic złego się nie dzieję, to "rokowania" są chyba dobre.

Tylko niestety niektórym (koncernom) nie będzie na rękę to, że potwierdzi się, że e-papierosy nie szkodzą, więc będą mącić, aby utrzymać zyski... wiec prawda będzie zakłamywana przez niektórych zawsze.

[robert]

Poczekajmy jeszcze ze 20 lat.10 lat to mało.

[DannyPL]

Ehh, czyli niestety w eter dalej idą mity.
Co do tvnu - nie chodziło mi o temat e-papierosów tylko ogólny, tylko proszę mnie nie brać za zwolennika dzisiejszego tvp, bo to to samo co tvn, a na dzień dzisiejszy jest to jeszcze większa tuba... tylko tvn przez te wszystkie lata nauczył się propaga... a tvp robi to zbyt perfidnie, ale politykę zostawmy z boku i nie mieszajmy jej do naszej tematyki.

Zastanawia mnie jedna rzecz, w programie "36.6" padło stwierdzenie, że nie są na dzień dzisiejszy skutki uboczne e-papierosów bo za krótko je znamy i użytkujemy, doktor/profesor który to badał, bada to podobno od 10 lat. To ile on to musi badać? 30 lat? przecież okres 10 lat to już sporo, na pewno znajdą się takie osoby które używają e-papierosów mniej czy więcej od 2009 roku.