Zanim @
Tenmen przyzna się dobrowolnie oczywiście, do zabójstwa, to ja zamelduję co następuje:
Dawno nie słyszeliśmy o żadnej nowej książce Remigiusza Mroza.
Na szczęście autor popularnych serii o mecenas Joannie Chyłce czy komisarzu Wiktorze Forście już się zreflektował.
Na jego oficjalnej stronie na Facebooku pojawiła się informacja o najbliższej premierze. Powieść Listy zza grobu otworzy zupełnie nowy cykl, którego bohaterem będzie patomorfolog Seweryn Zaorski.
Listy zza grobu, Remigiusz MrózDwadzieścia lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną wysyłkę tego samego, pozornie przypadkowego dnia. Po czasie Kaja traktuje to już jedynie jako zwyczajną tradycję – aż do momentu, gdy w listach zaczyna dostrzegać drugie dno…
Tymczasem do miasteczka po dwudziestu dwóch latach wraca Seweryn Zaorski. Patomorfolog i samotny ojciec dwójki dzieci kupuje zrujnowany dom rodzinny Kai i rozpoczyna remont. W zniszczonym garażu odnajduje zamurowaną skrytkę z materiałami, które rzucają nowe światło na sprawę sprzed dwóch dekad…Źródło:Info ze strony RMTrzeba przyznać że z tą skrytką to RM dał już na początku czadu. Scena w której patomorfolog dobiera się do zamurowanej skrytki ma szansę na Oskara, jeśli oczywiście ktoś to sfilmuje...i nie będzie to TVN. Oni potrafią spieprzyć każdy serial, każdy pomysł, każdy efekt. A nie, jednego nie potrafią. Dźwięku.Co można spierzyć kiedy i tak nic nie słychać?