Tu stawiamy pierwsze kroki na forum
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: sob kwie 27, 2019 4:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Otrzymał podzięk.: 1 raz
- Płeć:
Re: Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Cześć wam wszystkim,
mija już ponad rok kiedy postanowiłem rzucić fajki. Początki były mizerne - bez jakiegokolwiek pojęcia otworzyłem drzwi sklepu z napisem "epapierosy" i nabyłem - polecany przez sprzedającego sprzęt pod tytułem PROVOG EM za stówkę. Po nalaniu przy pierwszym buchu pamiętam jedynie bobra a nie jak obiecał sprzedawca TABACCO. Czas mijał, nabierałem wprawy jak to się w ogóle pali - oczywiście przepalałem analogami.
Pół roku temu ponownie zawitałem, ale tym razem do już wygooglanego sklepu z asortymentem. Jaki był to strzał jak sprzedawca dał mi NexGen'a z własnym samogonem na Meshu. Od dłuższego czasu czytam wasze forum zagłębiając się coraz bardziej. Nadszedł moment żeby się przywitać - więc witam
mija już ponad rok kiedy postanowiłem rzucić fajki. Początki były mizerne - bez jakiegokolwiek pojęcia otworzyłem drzwi sklepu z napisem "epapierosy" i nabyłem - polecany przez sprzedającego sprzęt pod tytułem PROVOG EM za stówkę. Po nalaniu przy pierwszym buchu pamiętam jedynie bobra a nie jak obiecał sprzedawca TABACCO. Czas mijał, nabierałem wprawy jak to się w ogóle pali - oczywiście przepalałem analogami.
Pół roku temu ponownie zawitałem, ale tym razem do już wygooglanego sklepu z asortymentem. Jaki był to strzał jak sprzedawca dał mi NexGen'a z własnym samogonem na Meshu. Od dłuższego czasu czytam wasze forum zagłębiając się coraz bardziej. Nadszedł moment żeby się przywitać - więc witam
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
bubi0007 pisze:Vapuję od kilku lat, już nawet nie pamiętam...
Widzisz.Te cholerne papierosy osłabiły Ci pamięć.
bubi0007 pisze:Czytałem forum, nie raz pomagało.
Tak, bardzo wielu ludzi medycyny poleca forum ludziom waperstwa. Zdecydowanie pomaga.
bubi0007 pisze:Od jakiegoś czasu zacząłem bawić się z parownikami RTA, RDA. Już "coś" wiem, ale wierzę, że nauczę się jeszcze więcej.
Ależ naturalnie że się nauczysz. Nie można się w nieskończoność tylko bawić.Nawiasem mówiąc, dobra nauka to także zabawa a dobra zabawa to także nauka. A może odwrotnie?
Witaj w Salonie!
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: czw kwie 25, 2019 10:54 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Otrzymał podzięk.: 3 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Cześć.
Vapuję od kilku lat, już nawet nie pamiętam Czytałem forum, nie raz pomagało. Teraz pora na mnie - może będzie temat, w którym i ja pomogę. Od jakiegoś czasu zacząłem bawić się z parownikami RTA, RDA. Już "coś" wiem, ale wierzę, że nauczę się jeszcze więcej.
Vapuję od kilku lat, już nawet nie pamiętam Czytałem forum, nie raz pomagało. Teraz pora na mnie - może będzie temat, w którym i ja pomogę. Od jakiegoś czasu zacząłem bawić się z parownikami RTA, RDA. Już "coś" wiem, ale wierzę, że nauczę się jeszcze więcej.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
mckoval pisze:Od jakiegoś czasu czytam Wasze forum, do tej pory nie komentowałem, ale uznałem, że czas na rejestrację.
O rany ale to zabrzmiało. Prawie jak w ustroju wspólności majątkowej gdzie rejestracja do tej wspólnoty prowadzi. No tak, teraz po rejestracji to także jest Twoje forum.
Dobra wiadomość jest dla Ciebie taka, że wszystko co posiadałeś przed zarejestrowaniem się w Salonie pozostanie wyłącznie Twoją własnością również po tej rejestracji.
Ale od teraz to już, wiesz, musimy patrzeć wspólnie...na dobra wszelakie.
mckoval pisze:Wcześniej przez prawie dwadzieścia lat paliłem analogowo, dochodząc do dwóch paczek Marlboro dziennie.. tych czerwonych.
To chyba wszystko co mogę powiedzieć o swojej waperskiej karierze.. ah, jeszcze to, że grzałek nie kręcę, bo nie mam cierpliwości się tego nauczyć.
Kariera waperska dopiero przed Tobą, napisaleś o dwudziestu latach nieustających porażek z czerwonymi Marlboro. A co do nauki i cierpliwości? Pamiętaj, nauka i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których przemierzyć można wszystkie pustynie świata i moje rancho.Zaprawdę powiadam Ci, niebawem będziesz robił własne grzałki a @ Haze, @ Azgar, @ slaviop będą jak ten mnich z dykteryjki:
Pewien waper dowiedział się że w Indiach żyje mnich który potrafi lewitować.
Postanowił że uda się do niego na nauki tej mistycznej sztuki. Podróżował 2 lata i wreszcie dotarł. Mówi do mnicha:
-Witaj mnichu, chciałbym się nauczyć mistycznej sztuki lewitacji!
-Zatem udaj się na pustynie i medytuj przez 5 lat i odkryj tajniki cierpliwości...
Waper poszedł, medytował te 5 lat i odkrył tajniki cierpliwości. Przybył znowu do mnicha i mówi
-Mnichu nauczyłem się cierpliwości.
-Dobrze, teraz udaj się w najwyższe góry świata i medytuj tam przez 10 lat abyś stał się odporny na wszelkie obrażenia.
I znowu waper poszedł, medytował, stał się odporny i wrócił.
-Mnichu stałem się odporny!
-Ostatnia próba. Jedź w dzicz i przeżyj tam bez nikogo przez 15 lat!
Waper pojechał i przeżył. Wrócił jako starzec do mnicha. Mnich mówi:
-Pokaż co potrafisz.
Waper usiadł skupił się i zaczął się unosić w powietrze, a mnich
- O Kurwa!
Witaj w Salonie!
-
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: wt kwie 23, 2019 9:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Otrzymał podzięk.: 2 razy
- Płeć:
Re: Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Witajcie,
Od jakiegoś czasu czytam Wasze forum, do tej pory nie komentowałem, ale uznałem, że czas na rejestrację.
Mam trzydzieści kilka lat (bliżej czterdziestu), wapuję od trzech.
Wcześniej przez prawie dwadzieścia lat paliłem analogowo, dochodząc do dwóch paczek Marlboro dziennie.. tych czerwonych.
To chyba wszystko co mogę powiedzieć o swojej waperskiej karierze.. ah, jeszcze to, że grzałek nie kręcę, bo nie mam cierpliwości się tego nauczyć.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Od jakiegoś czasu czytam Wasze forum, do tej pory nie komentowałem, ale uznałem, że czas na rejestrację.
Mam trzydzieści kilka lat (bliżej czterdziestu), wapuję od trzech.
Wcześniej przez prawie dwadzieścia lat paliłem analogowo, dochodząc do dwóch paczek Marlboro dziennie.. tych czerwonych.
To chyba wszystko co mogę powiedzieć o swojej waperskiej karierze.. ah, jeszcze to, że grzałek nie kręcę, bo nie mam cierpliwości się tego nauczyć.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
jamrug pisze:Czyli studiowanie filologii angielskiej jednak pozostawia trwały ślad w psychice...
Even more durable in the form of written words, even on the walls ... O papierze nie wspomnę bo oszczędzamy róże żeby rosnąć mogły lasy.
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: pn kwie 22, 2019 6:29 pm
- Lokalizacja: Podkarpacikejszyn
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podzięk.: 23 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Dziękuję za miłe powitanie ciesząc się faktem bycia częścią społeczności o tak wyróżniającej się (in plus!) kulturze dyskusji
Czyli studiowanie filologii angielskiej jednak pozostawia trwały ślad w psychice...
Tommy Black pisze:jamrug pisze: Krótki rys historyczny
Ano rzeczywiście był krótki, taki angielski typowy historical overview.
Czyli studiowanie filologii angielskiej jednak pozostawia trwały ślad w psychice...
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
jamrug pisze: Krótki rys historyczny
Ano rzeczywiście był krótki, taki angielski typowy historical overview.
jamrug pisze:Obecnie powrót do analogów już na pewno mi nie grozi...
Człowiek, jak powiadają mądre ludzie, jest najgroźnieszy sam dla siebie.Od łacińskiego devolutio powrót jest działaniem i skutkiem powrotu.
Skutek jest w Salonie zakazany. Nie jakikolwiek skutek ale ten akurat czyli powrót do palenia papierosów.A rozważałeś kiedyś powrót pod gilotynę?
jamrug pisze:Ten zestaw jest ze mną do dziś ale od czasu do czasu "skaczę w bok" jeśli chodzi o atomizery.
Wyposażenie tego zdania w trzy wyrazy następujące po "jeśli" czyni Cię człowiekiem pragmatycznym i myślącym a nadto ostrożnym i może nawet przewidującym.
– Napijesz się wódki? – pyta Rosjanin przyjaciela.
– Nie, bo za tydzień mam ważne spotkanie.
Witaj zatem w Salonie!
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Witam nowego kolegę, fajnie się przywitałeś,na naszym forum znajdziesz nie tylko informacje dotyczące ein ale również inne tematy interesujące naszą społeczność. Co do sprzętu którego używasz, nikt tu nie będzie nikogo krytykował ani się naśmiewał, każdy ma swoje preferencje i chmurzy na tym co lubi. Pozdrawiam i zachęcam do czynnego udziału na forum.
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: pn kwie 22, 2019 6:29 pm
- Lokalizacja: Podkarpacikejszyn
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podzięk.: 23 razy
- Płeć:
Tu stawiamy pierwsze kroki na forum.
Witam!
Jakiś czas czytam forum i zdecydowałem się zarejestrować. Jeśli będę miał coś ciekawego do wniesienia w danej kwestii, to z chęcią to zrobię Krótki rys historyczny: chmurzę od około 3 lat, zaczynałem od egona "Vivo", bez zamiaru rzucenia fajek, chciałem spróbować co to w ogóle jest. Spodobało się, aczkolwiek czasami przyjmowałem nikotynę hybrydowo. Obecnie powrót do analogów już na pewno mi nie grozi Następnie upodobałem sobie sticki od Joyetecha: AIO i CuAIO D22 po czym złożyłem sobie zestaw, który może wielu forumowiczów nieco przerazić, tudzież rozbawić, ale na moje potrzeby, na ten moment jest po prostu idealny. Mowa o starym, dobrym Cuboidzie 150W na ArcticFoxie/MyEvic (wciąż nie mogę się zdecydować, który soft wolę skacząc z jednego na drugi), oraz czajniku od... Volish Alpha. Dlaczego ten atomizer? Bo w przeciwieństwie do kitu, w którego skład wchodzi, na boxie zachowuje się lepiej niż dobrze, fajnie oddaje smak i nie powoduje zawału u przewrażliwionych domowników zbytnią objętością chmury - rozsądny czajnik, którego jedyną wadą jest konieczność napchania kabzy koncernowi BAT przy jego kupnie. Za to w sytuacji awaryjnej grzałki kupię wszędzie, również w 30 tysięcznej mieścinie gdzie mieszkam. Ten zestaw jest ze mną do dziś ale od czasu do czasu "skaczę w bok" jeśli chodzi o atomizery. Co będzie później, czas pokaże, na ten moment kusi Smok Morph 219, na którego dostępność w PL czekam. Tymczasem kończę przydługawy wywód, ale jak pewnie zdążyliście zauważyć o sprzęcie mogę gadać godzinami Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i... nie zjedzcie mnie za tą Alphę, naprawdę lubię ten czajnik.
Jakiś czas czytam forum i zdecydowałem się zarejestrować. Jeśli będę miał coś ciekawego do wniesienia w danej kwestii, to z chęcią to zrobię Krótki rys historyczny: chmurzę od około 3 lat, zaczynałem od egona "Vivo", bez zamiaru rzucenia fajek, chciałem spróbować co to w ogóle jest. Spodobało się, aczkolwiek czasami przyjmowałem nikotynę hybrydowo. Obecnie powrót do analogów już na pewno mi nie grozi Następnie upodobałem sobie sticki od Joyetecha: AIO i CuAIO D22 po czym złożyłem sobie zestaw, który może wielu forumowiczów nieco przerazić, tudzież rozbawić, ale na moje potrzeby, na ten moment jest po prostu idealny. Mowa o starym, dobrym Cuboidzie 150W na ArcticFoxie/MyEvic (wciąż nie mogę się zdecydować, który soft wolę skacząc z jednego na drugi), oraz czajniku od... Volish Alpha. Dlaczego ten atomizer? Bo w przeciwieństwie do kitu, w którego skład wchodzi, na boxie zachowuje się lepiej niż dobrze, fajnie oddaje smak i nie powoduje zawału u przewrażliwionych domowników zbytnią objętością chmury - rozsądny czajnik, którego jedyną wadą jest konieczność napchania kabzy koncernowi BAT przy jego kupnie. Za to w sytuacji awaryjnej grzałki kupię wszędzie, również w 30 tysięcznej mieścinie gdzie mieszkam. Ten zestaw jest ze mną do dziś ale od czasu do czasu "skaczę w bok" jeśli chodzi o atomizery. Co będzie później, czas pokaże, na ten moment kusi Smok Morph 219, na którego dostępność w PL czekam. Tymczasem kończę przydługawy wywód, ale jak pewnie zdążyliście zauważyć o sprzęcie mogę gadać godzinami Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i... nie zjedzcie mnie za tą Alphę, naprawdę lubię ten czajnik.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości