Smok Prince kopie prądem

Postautor: **Paweu** » pt maja 17, 2019 7:59 pm

salto pisze: Wyobraź sobie, że jesteś nieopodal reaktora atomowego, który właśnie eksplodował i trwa akcja gaszenia rdzenia.

Hehe chyba ktoś ogląda ten sam serial co ja....

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Postautor: **salto** » pt maja 17, 2019 5:32 pm

Hipisss pisze:Czy mogę nadal ze spokojem go używać ?

To zależy od definicji zwrotu "ze spokojem". Wyobraź sobie, że jesteś nieopodal reaktora atomowego, który właśnie eksplodował i trwa akcja gaszenia rdzenia. Wtedy istotnie, możesz ze spokojem sobie powapować. Masz właśnie gorsze problemy niż drobne poparzenie czy tam wybity ząb. Wapowanie pozwala o nich zapomnieć; mieć trochę spokoju i zebrać myśli. Z drugiej strony, jeżeli akurat leżysz na plaży i beztrosko popijasz winko, w towarzystwie półnagich Koleżanek, to wapowanie na niesprawnym urządzeniu z wysokoproądowym ogniwem litowym, może zaburzać w pewien sposób tę beztroskość.

Postautor: **Hipisss** » pt maja 17, 2019 3:49 pm

Znaczy tak, ale na razie zdarzyło mi się to tylko raz i uczucie było jakby ktoś mi szpilkę w palec wbijał. Kumple mnie nastraszyli i teraz nie wiem co mam zrobić, i czy jest to niebezpieczne. Czy mogę nadal ze spokojem go używać ?

Postautor: **Haze** » pt maja 17, 2019 3:29 pm

Słabo... nie powinno tam być napięcia, a w każdym razie nie takie żebyś czuł "kopnięcie". To się dzieje tylko przy wciśniętym fire?

Postautor: **Hipisss** » pt maja 17, 2019 3:19 pm

Tak, o to mi chodziło. Miałem napisać Smok Stick Prince.

Postautor: **Tommy Black** » pt maja 17, 2019 2:23 pm

Smok Prince TFV12 to atomizer i nie posiada żadnego portu USB. Jakie masz zasilanie? Jaki to mod?

Edit:

Takie coś masz?

Obrazek

Postautor: **Hipisss** » pt maja 17, 2019 2:18 pm

Witam
Posiadam Smoka Prince TFV12 i dzisiaj podczas vapowania z tylnego portu mini usb kopnął mnie prądem.
Czy powinienem bać się teraz o możliwość zwarcia i eksplozje baterii ?
Proszę o szybką odpowiedź jest to dla mnie ważne.