Premixy Momo, piątek po Dniu Dziękczynienia ale nie Black Friday.

Postautor: **666mAh** » ndz wrz 08, 2019 2:23 am

Momo Bakery - dobry ale bez szału, owoce leśne fajnie wyczuwalne ale jakiś taki trochę za mało "ciastkowy"(w porównaniu np do Lemon Tart Dinnersa). w każdym razie na pewno spróbuję też innych deserówek Momo, szczególnie puddingu i drizzle dream.

btw czy tylko ja mam wrażenie że premixy tartopodobne po wymieszaniu z shotem muszą trochę odstać żeby nabrać smaku?

Postautor: **Raz2trzy** » śr maja 29, 2019 3:47 pm

No i wjechał limeberry.Jest fenomenalny. Smak jest wyjątkowy, żadnych owoców, no może ta limonka ale w innym wydaniu, słodkie i ma taki charakterystyczny posmak który równoważy. Mianuję go moim ulubionym premixem. Smak intensywny, ale nie za. Tarta zupełnie nie ma podjazdu, jak ktoś lubi słodkie liquidy to must have.

Postautor: **Raz2trzy** » pn maja 20, 2019 4:24 pm

Drizzle Dream mnie mocno zaskoczył. Tarta z cytryną, fajnie zapachniało z buteleczki (które moim skromnym zdaniem mega fajnie wyglądają) no to wziąłem i kupiłem, mimo że do deserówek mam uraz, i powiedziałbym że nie lubię.
Zalałem i szok nastąpił już po pierwszym buszku. Ja naprawdę tam czuję ciasto tarty,aksamitny maślany smak z nutką przypieczenia, do tego gdzieś tam z tyłu delikatna cytrynka która gdzieś tam jest w tle, no i dobrze bo dzięki niej to masło nie jest mdłe.

Postautor: **DamianGR** » śr mar 13, 2019 11:20 pm

A ja polecam Drizzle Dream. Premix o smaku ciasta cytrynowego. Jest mocno słodki ale ta cytrynka to równoważy. Jak dla mnie pycha . Nie jest to smak na co dzień a raczej na desery wieczorowe przy kropli czegoś znieczulającego

Postautor: **ADINI** » pn lut 25, 2019 3:29 pm

Skitelsy, któryś tam kolor.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Postautor: **Skowron49** » pn lut 25, 2019 1:38 pm

Lime-berry jest bardzo przyjemny, po opróżnieniu butelki na pewno zakupię jeszcze raz

Zapach z butelki przypomina mi jakieś cukierki, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie jakie. 8/10.

Postautor: **mario132** » sob lut 16, 2019 4:36 pm

Aktualizacja-szyszek już nie ma. Jest całkiem ok.

Postautor: **mario132** » czw lut 14, 2019 5:57 pm

Kupiłem Momo lime Berry i trochę jestem rozczarowany. Pachnie i smakuje mi to dziwnie. Jakby jakimś świerkiem trochę. Mam nadzieję, że się przyzwyczaję i okaże się dobry miałem już takie sytuacje ale na razie mnie nie zachwycił.

Postautor: **Kasztanek** » wt sty 22, 2019 10:13 am

Osobiście z liquidach MOMO się trochę zakochałem. Pierwszy który wpadł mi w ręce to był fioletowy SodaLish, wywapowałem butelkę w 4 dni, tak mocno mi zasmakował ten świeży słodki smak. Przy kolejnej wizycie w vapie shopie kupiłem pomarańczowy TropicalFruit, moim kubkom smakowym nie przypadł do gustu, niby tropical, trochę multiwitamina Caprio, jakiś kwasek. Będąc wtedy na zakupach gościu dał mi spróbował zielonego Limeberry - miłość od pierwszego wapnięcia. Słodko kwaśny, lekko chłodny - zdecydowanie lepszy od fioletowego który wydawało się być zawładną moim płucem. Fioletu i zieleni przewapowałem po dwie butelki w tym czasie męcząc pomarańczę, jednak jest to moja subiektywna opinia, bo znam czlowieka, dla którego to ten TropicalFruit jest the best. Wiem że mają w ofercie jeszcze kilka smaków tych liquidów, jednak w "moim" VS na półce stoją tylko pierwsze dwa, Limeberry zamawiałem ze strony z odbiorem, a po cheesecaku który raz zamówiłem, oduczyłem się kupować bez wąchania jakichkolwiek smaków. Także u mnie na podium na pierwszym miejscu Limeberry, drugie mocne SodaLish, TropicalFruit póki co na trzecim, lecz odległym miejscu z racji braku innych w rankingu liquidów MOMO.

Postautor: **DooshPastesh** » śr sty 02, 2019 7:28 pm

Dziś do mnie przyszły dwa. Tropicool i Sodapop. Ogólnie smaki bardzo fajne, intensywne i słodkie, ale... Po wygrzaniu 6ml z waspowej grzałki niewiele zostało. Widziałem na Reddicie ludzi którzy pytali dlaczego po jednym dniu grzałka wygląda jak po miesiącu. Teraz już sam wiem. Stawiam na słodzik. (Nie mogę dodać zdjęcia

)