Może jakiś dowcip?

[Frankosio]

Monolog Gajosa "TEŚCIOWA"

https://www.youtube.com/watch?v=0_jT8qpn_HE

[Tommy Black]

Dziś trochę inaczej. Oklepany dowcip ale w rewelacyjnym wykonaniu...

https://youtu.be/hiSc0nvyJvk

[kaper]

Trochę wulgarny, ale mam nadzieje że nie będzie kwasu

3 psy siedzą w poczekalni u weterynarza. Doberman, rottweiler i owczarek niemiecki. No i gadają sobie po psiemu.
-Ty, doberman a Ty to czemu tu siedzisz?
-A bo, kuźwa, córka moich właścicieli to taka mała sadystka. Kopała mnie w nos, ciągnęła za uszy, dmuchała w pysk, kopała w dupę, no to się wkurwiłem i szczeknąłem na nią, żeby się odczepiła a niechcący jej palec odgryzłem.
-No i co?
-No na uśpienie.
-A Ty rottweiler? Dlaczego tu siedzisz?
-A, kuźwa, byłem na spacerze z moim Panem, podbiega do mnie jamnik, taka mała cienizna, skurwiel na strzała a skacze na mnie, wkurwia, szczeka. Złapałem go za kark, żeby go odrzucić, a niechcący zagryzłem.
-No i co?
-No na uśpienie.
-A Ty owczarek?
-Ja mieszkam z moją Panią. Taka młoda babeczka. No i leżałem sobie w przedpokoju, kiedy wyszła spod prysznica w ręczniku. Ale, że coś leżało na podłodze, to się schyliła, żeby podnieść i ręcznik jej się obsunął. No to ja hop na nią od tyłu i ją wyruchałem.
-No i co? Na uśpienie?
-Nie, nie. Ja na przycięcie pazurków.

[Gregory44]

W życiu bardzo ważnym jest, aby mieć solidne i stabilne oparcie

[Vlad]

Turysta chodząc po górach zauważył jak baca spółkuje z owcą i wyśmiewając bace krzyczy
- baco, tyle pięknych kobiet na świecie a wy się za owce bierzecie?
Baca się wiele nie przejął. Ale Turysta idąc dalej myśli sobie, jakby to było z owcą... hmm, możeby warto? Długo się nie zastanawiał, bierze owce od tyłu, na to baca krzyczy
- łoj panocku, cheba żeś rozum kiejś zgubił, telo pieknyk łowiecek na świecie a wy się za barana biezecie?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[3znaki]

Pewien rolnik mial duży problem, bo jego świnie nie chciały jeść. Poszedł do weterynarza a ten poradził mu, aby je wszystkie przeleciał. Rolnik niewiele myśląc wrócił do domu, nocą zapakowal świnie na Żuka i do lasu... Tam zrobil co mu weterynarz zalecił i wrócil do domu. Na drugi dzien patrzy - świnie dalej nic nie żrą. No to pojechal do weterynarza - ten mu na to: - Przeleciał je pan je w dzień czy nocą? - W nocy - odpowiedzial rolnik. - Widać zapomniałem panu powiedzieć, że trzeba zrobić to za dnia.
Rolnik wrócil do domu - ponownie zapakowal świnie do Żuka i do lasu... Zmęczony wrócił do domu i położył się spać. Nocą budzi go żona:
- Heniek... Heniek!
- Czego?
- Świnie...
- Co, żrą? - cieszy się rolnik
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią!

[8A5HUD4]

[slaviop]

Jak w USA mówi się na babcię klozetową?
Pisuardessa.
Ja mówi się na dziadka klozetowrgo?
Kałboy...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Jalapenio]

A mnie tam bawią wulgaryzmy w dowcipach. Czasami bez przysłowiowego "k*rwa" kawały nie mają brzmienia.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Tommy Black]

Jeden, dziś otrzymany SMSem...

- Jadźka! Jadźka - chodź no tu.
- co?
- potrzymaj ten drucik
- trzymam i co
- nic, czyli faza jest w tym drugim...