Dobre ładowarki ogniw w rozsądnej cenie

[Metall]

Dzięki @

Metall więc nie pozostanie mi nic innego jak dokupić Xtara MC2 tylko na wyjazdy i tylko na 18650.

http://www.xtar.cc/product/XTAR-ST2-Charger-117.html

Obczaj to co wyżej. Ma UBS-C i wyświetlacz z parametrami.

[mario_79]

Dzięki @

Metall więc nie pozostanie mi nic innego jak dokupić Xtara MC2 tylko na wyjazdy i tylko na 18650.

[Metall]

@

mario_79, nie wiem czy uda Ci się pogodzić mobilność kompaktowość z wyświetlaczem i portem microUSB.

Jedyne co mi do głowy przychodzi to XTAR MC2 (i MC2 PLUS) lub SC2, ale to nie ma wyświetlacza. Poza tym, małe, lekkie, mobilne z microUSB.

Mały z wyświetlaczem jest ever-Activ LC-2100, ale ma własny dedykowany zasilacz nie pod microUSB.

[mario_79]

A jakąś ładowarkę do AA/AAAA, 18650 i 21700 ale uwaga na kabale micro USB i na dwie baterie na raz? Bo widzę na razie prawie wszystko z okrągłą końcówką.
Szukam czegoś bardziej przenośnego i na popularny kabelek od smartphone. No i z kawałkiem wyświetlacza, żebym parametry ogniwa widział.
Mam VC4 i jest ok, ale wielka jak krowa, na podróż samolotem czy pociągiem średnio się nadaje.
Nie interesują mnie no name chińczyki.

[Haze]

Jest OK.

[Metall]

Poniosło mnie i zamówiłem sobie everActive LC-2100... tylko niech nikt z łaski swojej nie pisze, że to badziew, bo mnie coś już strzeli

[Haze]

Każda ładowarka jest dobra która ładuje akumulatory małym prądem (dłużej , ale zdrowiej dla aku )

A najlepiej żeby potrafiła ładować i małym, i dużym prądem. Teoretycznie ogniwa litowe można bezboleśnie ładować tzw. prądem 1C czyli nawet 2 A. Więc mi akurat nie chce się czekać np. 4x dłużej w porównaniu do ładowarki z prądem 0,5 A. Zwłaszcza w przypadku ogniw 21700 czy 22650 (wtedy 7-10 godzin nie wyjęte). I też nie widzę żadnego drastycznego pogorszenia ich stanu. Ważniejsze natomiast żeby ładowarka ściśle pilnowała napięcia zakończenia procesu i nie "przeładowywała" ogniw powyżej napięcia 4,2 V, takie numery potrafią skrócić czas życia ogniwa szybciej niż duży prąd ładowania. Dlatego warto jednak zwrócić uwagę na producenta ładowarki i kupić markę, która ma już jakąś historię na rynku (LiiToKala, Nitecore, XTar, itp.)

I jeszcze odpowiadając na:

... ale jednak trochę czasu już minęło od założenia tego tematu, wiec na rynku mogło pojawić się coś nowego, wartego uwagi.

Żadne cuda ostatnio się nie pojawiły, cały czas możesz brać to co opisano tutaj i jeszcze w TYM wątku.

[DooshPastesh]

Dlatego ja używam mocarnej Golisi Needle 2. Moje akumulatory są mi wdzięczne, piją kompot wznosząc toast za swą długowieczność.

[WE514]

Każda ładowarka jest dobra która ładuje akumulatory małym prądem (dłużej, ale zdrowiej dla aku ) Używam trzech ładowarek - Soda, Nitecore intellicharger, oraz taniej ładowarki zakupionej na Alledrogo i nie widzę żadnych różnic w naładowaniu moich aku, a mam ich 16 sztuk różnej maści i z różnym przebiegiem, a płacenie tylko za nazwę firmy jest dla mnie absurdem. Ładowarka ma dobrze ładować i na tym jej zadanie się kończy, z jednym wyjątkiem - używanie mechaników i rozładowanie akumulatora do " zera " - wtedy trzeba ładowarki która wskrzesi nadmiernie rozładowane ogniwo.

[Metall]

Misie nie lubią wyrzucać.................

2. Ładowarki z możliwością parowania ogniw(bez zbędnego ględzenia - totalny must have dla każdego użytkownika EIN, który dysponuje modem na 2 i więcej ogniw):
2.1 1 x ogniwo:
................

I tyle? No to w takim razie o co chodzi z tym co zacytowałem z I posta w tym temacie? Bo sam już nie wiem czy to funkcja ładowarki czy tylko dwa ogniwa w parze używane.

EDIT:
Chyba doczytałem, że polega to na pomiarze oporu wewnętrznego, przez co pozwala dobrać aku do pary o podobnej wartości.