Jak tam kiedyś pisałeś, to wzorzec, nie sprzedam.
Cierpliwości, trza poczekać, muszę nabrać dystansu a eliksiry mocy.
Aromaty Asense
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
lesstro pisze:Efekt póki co jest zajefajny, jak dla mnie.
No fajnie, ale może opiszesz coś więcej? Jakieś odniesienie?
PS. Gdyby Cigarillo Ci nie podeszło to wiesz komu odsprzedać ... chociaż nie spodziewam się.
-
- Użytkownik
- Posty: 53
- Rejestracja: śr cze 19, 2019 12:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Otrzymał podzięk.: 17 razy
- Płeć:
Re: Aromaty Asense
@ lesstro, jak przetestujesz te aromaty, to nie zapomnij opisać wrażeń, bo również chętnie bym je zamówił. [emoji3]
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 655
- Rejestracja: śr gru 14, 2016 10:10 am
- Lokalizacja: Elbląg
- Podziękował: 435 razy
- Otrzymał podzięk.: 727 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
Pojawiły się nowe NET'y, NETBORO i PIPE TOBACCO!
O ile pierwszy oryginalny NET, który wypuścili, mi nie zasmakował, to te dwa rokują do stopnia rewelacyjne!
Laboranci Asense'a się tym razem postarali. Domniemam, że do podstawowej mieszanki dodano nieco substancji smakowo-zapachowych. Efekt póki co jest zajefajny, jak dla mnie. Przypomniałem sobie takie instytucje, jak Pewex czy Baltona. Sugerowany roztwór to 10%, ja zrobiłem ok. 7% kilka dni temu. Czekam jeszcze na dogłębne przenikniecie się molekuł, ale już dziś mogę stwierdzić, że smaczne. Chmurka bardzo aromatyczna i miła, nareszcie. Będę miał porównanie do ideału, który zachwalał @ Haze, Cigarillo od El Toro. Skusiłem się, a co, a Brexit mnie zmobilizował. Za kilka tygodni będę ostatecznie wiedział czy jednak słusznie wydałem te funciaki , czy też rodzime wyroby regionalne i to za tzw. czapkę drobnych, są godne światowej sławy. Nie omieszkam zdać relacji. Póki co.
O ile pierwszy oryginalny NET, który wypuścili, mi nie zasmakował, to te dwa rokują do stopnia rewelacyjne!
Laboranci Asense'a się tym razem postarali. Domniemam, że do podstawowej mieszanki dodano nieco substancji smakowo-zapachowych. Efekt póki co jest zajefajny, jak dla mnie. Przypomniałem sobie takie instytucje, jak Pewex czy Baltona. Sugerowany roztwór to 10%, ja zrobiłem ok. 7% kilka dni temu. Czekam jeszcze na dogłębne przenikniecie się molekuł, ale już dziś mogę stwierdzić, że smaczne. Chmurka bardzo aromatyczna i miła, nareszcie. Będę miał porównanie do ideału, który zachwalał @ Haze, Cigarillo od El Toro. Skusiłem się, a co, a Brexit mnie zmobilizował. Za kilka tygodni będę ostatecznie wiedział czy jednak słusznie wydałem te funciaki , czy też rodzime wyroby regionalne i to za tzw. czapkę drobnych, są godne światowej sławy. Nie omieszkam zdać relacji. Póki co.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
Oczywiście, że próbuję po czasie.
No widzisz jak to jest ze smakami.
Elektron uwielbiam, używam go codziennie w Dieslu (jak zapewne wiesz dobieram liquidy do parowników), ale stężenie 2%. Przy takim stężeniu i tak jest intensywny.
W codziennym użyciu mam jeszcze Aloe and Apple (3%0) , Cactus (2,5%), Czerwoną oranżadę (2,5%). Capucino (2,5%). Wapuję też od czasu do czasu inne.
Myślę, że niedługo jeszcze parę smaków wejdzie do codziennego użytku.
Myślę, że wrócę też do Peach Tea.
Wszystkie używam w DTL-u.
No widzisz jak to jest ze smakami.
Elektron uwielbiam, używam go codziennie w Dieslu (jak zapewne wiesz dobieram liquidy do parowników), ale stężenie 2%. Przy takim stężeniu i tak jest intensywny.
W codziennym użyciu mam jeszcze Aloe and Apple (3%0) , Cactus (2,5%), Czerwoną oranżadę (2,5%). Capucino (2,5%). Wapuję też od czasu do czasu inne.
Myślę, że niedługo jeszcze parę smaków wejdzie do codziennego użytku.
Myślę, że wrócę też do Peach Tea.
Wszystkie używam w DTL-u.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
Re: Aromaty Asense
Ja na przykład do stałej kolekcji dodałem sobie Peach Tea oraz Pomegranate. Stężenie stosuje faktycznie niższe niż 10%, bo wtedy jest znacznie lepiej i wydajniej.
@ Tomba próbowałeś tych testowanych przez Nas smaków po dłuższym leżakowaniu? Ja zostawiłem po trochu, żeby sprawdzić jak zachowa się to z czasem. Granat się fajnie wygładził, Peach Tea nabrała fajnego charakteru, jest bardziej jednolita. Natomiast Electron stał się zupełnie niewapowalny. Nie wiem dlaczego, ale jego smak zmienił się diametralnie i smakuje po czasie okropnie. Chociaż na początku był bardzo dobry.
@ Tomba próbowałeś tych testowanych przez Nas smaków po dłuższym leżakowaniu? Ja zostawiłem po trochu, żeby sprawdzić jak zachowa się to z czasem. Granat się fajnie wygładził, Peach Tea nabrała fajnego charakteru, jest bardziej jednolita. Natomiast Electron stał się zupełnie niewapowalny. Nie wiem dlaczego, ale jego smak zmienił się diametralnie i smakuje po czasie okropnie. Chociaż na początku był bardzo dobry.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
Aż się dziwię, że nie ma zainteresowania tymi aromatami. Znalazłem kilka perełek, które są w codziennym użyciu.
Mam też parę nowych, które obecnie testuję.
@ Maciejko, my testowaliśmy je na stężeniu 10%, a używam je maksymalnie 5-6. Niektóre nawet na 3%.
Cena już sama w sobie jest atrakcyjna, a przy niskim stężeniu wypadają cenowo rewelacyjnie.
Mam też parę nowych, które obecnie testuję.
@ Maciejko, my testowaliśmy je na stężeniu 10%, a używam je maksymalnie 5-6. Niektóre nawet na 3%.
Cena już sama w sobie jest atrakcyjna, a przy niskim stężeniu wypadają cenowo rewelacyjnie.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
VapeLab pisze:PS. Nie zauważyłeś, że to mango w premixie jest inne niż jako aromat?
Tak. Jest. Dlatego napisałem, że najlepsze.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Płeć:
Aromaty Asense
@ Tomba Jaka zaraz tam uprzejmość, po prostu testuję na ludziach czy nadal moje kubki smakowe funkcjonują jak należy czy jednak czas wziąć L4 ze względu na język
PS. Nie zauważyłeś, że to mango w premixie jest inne niż jako aromat?
PS. Nie zauważyłeś, że to mango w premixie jest inne niż jako aromat?
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Aromaty Asense
Dzięki uprzejmości Piotra @ VapeLab miałem okazję przetestować kolejne 4 aromaty. W zasadzie 3 aromaty i jeden premiks. Tym razem trafiłem na bardzo fajne smaki. Podobnie jak poprzednio testowałem na atomizerach Intake.
1. Aloe & Apple
Profil smakowy [10], Intensywność [10], Ogólna ocena [10]
Super fajny liquidy. Zrównoważone smaki czyli wyczuwalny jeden i drugi. Spokojnie nadaje się do dłuższego wapowania. U mnie wchodzi na stałe. Nawet zapodałem go już sobie Horusa z tym, że na Horusie wydaje się słodszy niż na Intaku.
2. Big Red
Profil smakowy [10], Intensywność [10], Ogólna ocena [9]
Bardzo ciekawy liquidy dla ludzi lubiących cynamon. To jest ciekawa kompozycja. Cynamon nie jest zabójczy, a nawet całkiem przyjemny. Pisze to człowiek, który nie tyka takich liquidów. Myślę, że spokojnie znajdzie swoich zwolenników.
3. Bannana & Strawberry
Profil smakowy [8], Intensywność [9], Ogólna ocena [8]
Przyjemny liquidy z tym, że truskawka jest ledwo wyczuwalna. Na pierwszy plan wybija się banan, ale taki delikatny. To dobrze, bo banan potrafi być czasami mdły i nie nadawać się do dłuższego wapowania – ten się nadaje.
4. Juicy Mango - Premiks
Profil smakowy [9], Intensywność [9], Ogólna ocena [7]
Najlepszy smak soczystego mango z testowanych uprzednio Juicy Mango i Mango Tea. Nie wiem, czy nie zawodzą mnie kubki smakowe, ale jakbym wyczuwał delikatny chłodzik.
Mógłby być zdecydowanie mniej słodki i za to obniżam ocenę ogólną o 2 punkty. Nie widzę go w ofercie sklepu. Nie wiem jaka będzie cena, ale jeżeli będzie po 12 zeta za 15ml to raczej nieopłacalny interes.
Z uwagi na słodycz nie zostanie ze mną na dłużej.
1. Aloe & Apple
Profil smakowy [10], Intensywność [10], Ogólna ocena [10]
Super fajny liquidy. Zrównoważone smaki czyli wyczuwalny jeden i drugi. Spokojnie nadaje się do dłuższego wapowania. U mnie wchodzi na stałe. Nawet zapodałem go już sobie Horusa z tym, że na Horusie wydaje się słodszy niż na Intaku.
2. Big Red
Profil smakowy [10], Intensywność [10], Ogólna ocena [9]
Bardzo ciekawy liquidy dla ludzi lubiących cynamon. To jest ciekawa kompozycja. Cynamon nie jest zabójczy, a nawet całkiem przyjemny. Pisze to człowiek, który nie tyka takich liquidów. Myślę, że spokojnie znajdzie swoich zwolenników.
3. Bannana & Strawberry
Profil smakowy [8], Intensywność [9], Ogólna ocena [8]
Przyjemny liquidy z tym, że truskawka jest ledwo wyczuwalna. Na pierwszy plan wybija się banan, ale taki delikatny. To dobrze, bo banan potrafi być czasami mdły i nie nadawać się do dłuższego wapowania – ten się nadaje.
4. Juicy Mango - Premiks
Profil smakowy [9], Intensywność [9], Ogólna ocena [7]
Najlepszy smak soczystego mango z testowanych uprzednio Juicy Mango i Mango Tea. Nie wiem, czy nie zawodzą mnie kubki smakowe, ale jakbym wyczuwał delikatny chłodzik.
Mógłby być zdecydowanie mniej słodki i za to obniżam ocenę ogólną o 2 punkty. Nie widzę go w ofercie sklepu. Nie wiem jaka będzie cena, ale jeżeli będzie po 12 zeta za 15ml to raczej nieopłacalny interes.
Z uwagi na słodycz nie zostanie ze mną na dłużej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: S.Z.arak i 6 gości