Zima w oczach wapera

Postautor: **azael** » sob gru 07, 2019 3:48 pm

No to sezon rozpoczęty!
Pierwszy wyjazd na deskę bez śmierdzącego peta.

Obrazek

PS Nie wiem dlaczego obrazek się mi nie osadził :/
Trzeba otworzyć w nowej karcie obrazek

poprawiłam..
M.

Postautor: **azael** » wt paź 29, 2019 2:38 pm

@

Krasnal45 Będę Ciebie zgarniał po drodze, startujemy z tego samego miasta

Postautor: **Krasnal45** » wt paź 29, 2019 2:27 pm

venom_666 pisze:Schowaj do wewnętrznej kieszeni i załóż elastycznego długiego dripka tak żeby wystawał zza kołnierza
Będzie miał ciepło i possasz chmurke bez wyciągania z kieszeni

Tylko do tej kieszeni nie zapomnij Krasnala wsadzić, coby Ci guzik przyciskał.

Postautor: **azael** » wt paź 29, 2019 2:10 pm

W sumie mam takie coś do wody w plecaku (camelbak).

Kiedyś oduczyłem się jeździć z piersiówką... po kilku glebach... penetracja żeber przez żelastwo.

Postautor: **venom_666** » wt paź 29, 2019 1:59 pm

Schowaj do wewnętrznej kieszeni i załóż elastycznego długiego dripka tak żeby wystawał zza kołnierza

Będzie miał ciepło i possasz chmurke bez wyciągania z kieszeni

Postautor: **azael** » wt paź 29, 2019 1:52 pm

I ten temat mnie najbardziej zastanawia... efaj w kieszeni kurtki, cały dzień na śniegu... liquid zgęstnieje zapewne, sprawność baterii zmaleje.
To będzie moja pierwsza zima z deską i EINem.

Postautor: **Icey33** » wt paź 29, 2019 9:55 am

Może w końcu, pierwszy raz od 7 lat będę miał okazję pojeździć na desce więcej niż w jeden weekend...

Ale na szczęście smarowana co roku i buty nadal pasują

Postautor: **Krasnal45** » wt paź 29, 2019 9:17 am

Ja mam temat już opanowany

Obrazek

Postautor: **robert** » wt paź 29, 2019 9:17 am

Deski?Jeśli masz na myśli drewniane sztachety, to tak,są pomalowane inpregnatem.
Moja zima jako wapera nie jest przyjemna ,wapuję tylko na dworze i znów będę sterczał na zimnie.

Postautor: **Tommy Black** » wt paź 29, 2019 9:08 am

Zbliża się. Będzie zimno, biało i będzie mnóstwo dużo zimowego szaleństwa. Waperstwo i narciarstwo albo snowboarding zawsze idą w parze. Także saneczkarstwo ale to mniej. Coraz trudniej te sanki do czegoś przyczepić. Samoloty nie chcą tak nisko latać.
A czy Ty zadbałeś już o swoje zimowe deski?

na stoku.jpg