Z Eviciem
OBS Crius RTA
-
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: OBS Crius RTA
matatiti pisze:Otóż jak wiecie, niektórzy lubią na codzień stosować dość gęste mieszanki, sięgające 80% VG. W tym parowniku zastosowano jakieś tam otwory na nośnik i w związku z tym, czy ten parownik przy takich gęstych mieszankach wyrabia z transportem? Testował to ktoś z Was na gęstych liquidach?
O,dobre i dla mnie pytanie,bo zmienilem niedawno bazy i teraz zamiast 50/50 mam,używam 70/30.
-
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: OBS Crius RTA
Kurcze bylem w Enzo,w innej sprawie ,nie zauważyłem tego atomizera tam...ehhhhh.
Byłbym dźwięczny za jakiś namiar,bo zanim sam znajdę.... a chcialbym sobie coś na gwiazdkę kupić...
Byłbym dźwięczny za jakiś namiar,bo zanim sam znajdę.... a chcialbym sobie coś na gwiazdkę kupić...
-
- Użytkownik
- Posty: 944
- Rejestracja: śr cze 10, 2015 1:31 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Podziękował: 1680 razy
- Otrzymał podzięk.: 976 razy
- Płeć:
Re: OBS Crius RTA
Jeszcze go nie mam... Agregat za słabo chyba lobbował na jego temat, względem mnie. Jest szansa, że go nie kupię, jak ktoś z Was mi odpowie na dość kluczowe i ważne pytanie.
Otóż jak wiecie, niektórzy lubią na codzień stosować dość gęste mieszanki, sięgające 80% VG. W tym parowniku zastosowano jakieś tam otwory na nośnik i w związku z tym, czy ten parownik przy takich gęstych mieszankach wyrabia z transportem? Testował to ktoś z Was na gęstych liquidach?
Otóż jak wiecie, niektórzy lubią na codzień stosować dość gęste mieszanki, sięgające 80% VG. W tym parowniku zastosowano jakieś tam otwory na nośnik i w związku z tym, czy ten parownik przy takich gęstych mieszankach wyrabia z transportem? Testował to ktoś z Was na gęstych liquidach?
-
- Płeć:
Re: OBS Crius RTA
Tommy Black pisze:Dobra. Kupię i spróbuję,bo opisTwój opis mnie przekonuje.Dwie grzałki...hmmm...do jasnej cholery,może w końcu spróbuję?
Tak naprawdę nie potrafię podac racjonalnych powodów dla ktorych nie znoszę dwóch grzalek.
Wiesz, że ja też tak miałem? Nie lubiłem podwójnych grzałek bo tak. A potem kupiłem Bellusa i jakoś tak poszło samo
Tommy Black pisze:Ale ten Atomizer,po prostu mi się podoba.Nigdzie go jednak nie widzialem. Gdzie kupileś?
W Enzo
Srebrny http://www.e-enzo.pl/mody/obs-crius-rta-detail
Czarny http://www.e-enzo.pl/mody/obs-crius-rta ... nal-detail
Biały - no dobra, nie mają. W sumie chwilowo żadnych nie mają, jak widzę.
Może jakaś dobra dusza sypnie linką, gdzie jeszcze dostępny.
Edyta: ten parownik ma zdaje się (nie mam pewności) starszą wersję, z inną bazą niż velocity. Co komu pasuje oczywiście, ja wolę velocity, ale informuję tak dla porządku
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: OBS Crius RTA
Riccardo pisze: Uprzedzając pytanie Tommiego, nie mam pojęcia czy się da zrobić pojedynczą grzałkę, w przeciwieństwie do Bellusa nie widziałem w zestawie żadnej zaślepki.
Dobra. Kupię i spróbuję,bo opisTwój opis mnie przekonuje.Dwie grzałki...hmmm...do jasnej cholery,może w końcu spróbuję?
Tak naprawdę nie potrafię podac racjonalnych powodów dla ktorych nie znoszę dwóch grzalek.
Ale ten Atomizer,po prostu mi się podoba.Nigdzie go jednak nie widzialem. Gdzie kupileś?
-
- Płeć:
OBS Crius RTA
Agregat to niezły agregat jest. Wiedział co robi „niechcący” napominając mi o tym cudeńku. No i kupiłem, co miałem zrobić?
Zatem prezentuje Szanownym Lwicom i Lwom Salonowym parownik OBS Crius (nie KRUS, tylko Crius).
Czymże wyróżnia się ten parownik? Baza jak baza, ja mam tę w stylu velocity. Jest sporo węziej niż na Aromamizerze, ale i sam parownik ma mniejszą średnicę. Ale dalej jest już lepiej. Przede wszystkim łatwość robienia tzw setupu. Jak możemy zobaczyć na poniższym zdjęciu (dzięki stronie producenta), układanie knota jest dziecinnie łatwe. Przycinamy na odpowiednią długość, wpychamy w kanały (stąd wiemy jaka jest odpowiednia długość) i już.
Parownik napełniany jest od góry, podciąga (albo odciąga) się część w której siedzi drip (skąd inąd bardzo fajny, szklany) i tankuje przez spory otworek. Nic nie wycieka gdyżbo… mamy regulację ilości dostarczanego płynu, którą możemy kompletnie zamknąć (np. w szafie). Dzięki temu nic nie cieknie. Do tego jest również regulacja ilości powietrza (wpadającego na grzałkę, nie w pokoju).
Wrażenia? Setup jak zwykle (a poszukajcie sobie, powiem tylko, że grzałka Pawłowa). W pierwszej chwili smak mnie nie powalił, musiałem mocno obniżyć grzałki. Crius ma doloty powietrza umieszczone pod grzałkami. Pomogło. Smak klasuje się gdzieś między Aromamizerem a Bellusem. Chmury oczywiście konkretne. Uprzedzając pytanie Tommiego, nie mam pojęcia czy się da zrobić pojedynczą grzałkę, w przeciwieństwie do Bellusa nie widziałem w zestawie żadnej zaślepki. Lekkie niedobory smakowe z nawiązką rekompensuje nam łatwość i przyjemność obsługi. Pomysł z zamykaniem dopływu liquidu jest świetny i tak też działa, do tego przez konstrukcję ułatwia ułożenie knota. I to tyle.
Zatem prezentuje Szanownym Lwicom i Lwom Salonowym parownik OBS Crius (nie KRUS, tylko Crius).
Czymże wyróżnia się ten parownik? Baza jak baza, ja mam tę w stylu velocity. Jest sporo węziej niż na Aromamizerze, ale i sam parownik ma mniejszą średnicę. Ale dalej jest już lepiej. Przede wszystkim łatwość robienia tzw setupu. Jak możemy zobaczyć na poniższym zdjęciu (dzięki stronie producenta), układanie knota jest dziecinnie łatwe. Przycinamy na odpowiednią długość, wpychamy w kanały (stąd wiemy jaka jest odpowiednia długość) i już.
Parownik napełniany jest od góry, podciąga (albo odciąga) się część w której siedzi drip (skąd inąd bardzo fajny, szklany) i tankuje przez spory otworek. Nic nie wycieka gdyżbo… mamy regulację ilości dostarczanego płynu, którą możemy kompletnie zamknąć (np. w szafie). Dzięki temu nic nie cieknie. Do tego jest również regulacja ilości powietrza (wpadającego na grzałkę, nie w pokoju).
Wrażenia? Setup jak zwykle (a poszukajcie sobie, powiem tylko, że grzałka Pawłowa). W pierwszej chwili smak mnie nie powalił, musiałem mocno obniżyć grzałki. Crius ma doloty powietrza umieszczone pod grzałkami. Pomogło. Smak klasuje się gdzieś między Aromamizerem a Bellusem. Chmury oczywiście konkretne. Uprzedzając pytanie Tommiego, nie mam pojęcia czy się da zrobić pojedynczą grzałkę, w przeciwieństwie do Bellusa nie widziałem w zestawie żadnej zaślepki. Lekkie niedobory smakowe z nawiązką rekompensuje nam łatwość i przyjemność obsługi. Pomysł z zamykaniem dopływu liquidu jest świetny i tak też działa, do tego przez konstrukcję ułatwia ułożenie knota. I to tyle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ar2r i 16 gości