Już nie mam siły
Będę walczyć z nautkami po wyjściu ze szpitala .
Nie żebym się znała , ale stawiam na problemy z pinem+ albo izolatorem i to w każdym z 3 problematycznych nautków .
Problem z Nautilusami
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Ponakłuwaj igłą watę przez te otworki z boku grzałki. To powinno poprawić transport.
-
- Waperka
- Posty: 474
- Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
- Lokalizacja: Ziębice
- Podziękował: 290 razy
- Otrzymał podzięk.: 623 razy
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Wszystkie grzałki wygotowałam , znaczy jeszcze je gotuje
Ja stawiam jednak na izolator pinu + , musze napisać do peleona czy ten Izolator pod pin plus baterii był by dobry , wyglada podobnie .
Ja stawiam jednak na izolator pinu + , musze napisać do peleona czy ten Izolator pod pin plus baterii był by dobry , wyglada podobnie .
-
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Przychodzi mi do głowy jeszcze jedno, ale mocno naciągane (?) - otulina grzałki mogła się przeterminować, ewentualnie jakieś dodatki, którymi została potraktowana. Nawet waciki do twarzy mają termin ważności, więc grzałki też...Prawdopodobne jest również to, że chlapnęłam głupotę, ale aż sprawdziłam z ciekawości waciki i watę i terminy ważności na nich są...
-
- Waperka
- Posty: 474
- Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
- Lokalizacja: Ziębice
- Podziękował: 290 razy
- Otrzymał podzięk.: 623 razy
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Grzałki jak zawsze chinskie , stosuje je od ponad roku , kupowane rok temu , i na wszystkie użyte może jedna była fe , a teraz az tyle . Zakropiłam i czekam , jak 12 grzałka jest fe to mnie krew zaleje .
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
toska pisze:Zanim zamontuje grzałke zalewam ją od serca liquidem od środka , zawsze tak robiłam .
To masz problem z sercem,nie z grzałkami...
Basiu! Do środka jesli już ,wpuszczasz 2,3 kropelki tylko.Tak samo do otworków po bokach grzałki. Montujesz,odstawiasz w pozycji pionowej na
maksymalnie 5 minut.Potem wkladasz dripa do ust i zaciągasz się,2,3 razy bez włączonego zasilania. A potem chmurzysz spokojnie i dostojnie...
Zwróć uwagę na bazy,to coś w co wkręcasz grzałki. Najlepiej to dobrze przepłukać wodą z płynem do naczyń,równie dobrze wysuszyć a potem koniecznie przedmuchać,najlepiej sprężonym powietrzem z puszki.No i też kwestia grzałek.Jakie to grzałki i skąd?
Tu też występują dziwne twory handlowe ,albo fatalne partie oryginalnych.Ja kiedyś wymienilem w sklepie 2 opakowania ,10 grzałek,bo żadna
kompletnie nie nadawała się do użytku.
-
- Waperka
- Posty: 474
- Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
- Lokalizacja: Ziębice
- Podziękował: 290 razy
- Otrzymał podzięk.: 623 razy
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Riccardo pisze:Co mi przychodzi do głowy:
- za dużo nalewasz płynu i jest kiepskie odpowietrzanie (ale to akurat by było ciężko w nautilusie zrobić)
- totalnie zrypane nie oryginalne grzałki
Fakt zalewam nautka do bólu , wrecz nie ma już miejsca
Grzałki mam nieoryginalne , ale kupowane rok temu , może to wina tego ze je wszystkie po kupieniu odpakowałam i dałam razem do jednego pojemnika ?
Nawet już się zastanawiałam czy to nie wina izolatora pinu +
Jest ok jak po 2 zaciagnięciach trzecie zaciągnięcie , robię na sucho bez mocy , tak jak by transport kulał
-
- Płeć:
Re: Problem z Nautilusami
Co mi przychodzi do głowy:
- za dużo nalewasz płynu i jest kiepskie odpowietrzanie (ale to akurat by było ciężko w nautilusie zrobić)
- nie nasączasz dobrze grzałki przed użyciem (ale pewnie nasączasz)
- totalnie zrypane nie oryginalne grzałki
- za duża moc.
- za dużo nalewasz płynu i jest kiepskie odpowietrzanie (ale to akurat by było ciężko w nautilusie zrobić)
- nie nasączasz dobrze grzałki przed użyciem (ale pewnie nasączasz)
- totalnie zrypane nie oryginalne grzałki
- za duża moc.
-
- Waperka
- Posty: 474
- Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
- Lokalizacja: Ziębice
- Podziękował: 290 razy
- Otrzymał podzięk.: 623 razy
- Płeć:
Problem z Nautilusami
Już mi ręce i nogi opadają przez te moje Nautilusy a mam tak na 3 sztukach :-(
Pierwsze trzy pociągnięcia jeden po drugim są OK ale 4 już bóbr a czasami to i przy trzecim , grzałek łącznie wymieniłam 11 sztuk i ciągle to samo . Baza fresh inawera , więc ma wodę , czyli nie możliwe by było za gęsto .
Sprawdzałam na 5 zasileniach i na kazdym to samo .
Pomocy bo nie wyrobię :-(
Normalnie boję się w 4 nautku grzałkę zmienić , bo tylko on dobrze działa
Zanim zamontuje grzałke zalewam ją od serca liquidem od środka , zawsze tak robiłam .
Pierwsze trzy pociągnięcia jeden po drugim są OK ale 4 już bóbr a czasami to i przy trzecim , grzałek łącznie wymieniłam 11 sztuk i ciągle to samo . Baza fresh inawera , więc ma wodę , czyli nie możliwe by było za gęsto .
Sprawdzałam na 5 zasileniach i na kazdym to samo .
Pomocy bo nie wyrobię :-(
Normalnie boję się w 4 nautku grzałkę zmienić , bo tylko on dobrze działa
Zanim zamontuje grzałke zalewam ją od serca liquidem od środka , zawsze tak robiłam .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Shoto i 1 gość