Madzia pisze:@amnum nie rozumiem w jakim celu odświeżyłeś ten wątek, ale też nie widzę nic złego w tej kulturalnej i pełnej zmartwień rozmowie. O tym trzeba mówić, o naszych wątpliwościach, rozczarowaniach, o tym co nas czeka i co możemy z tym zrobić, jak się zachować w takiej sytuacji...
Po co zamykać temat? Po co zamykać nam buzie? Musimy się z tym jakoś wszyscy razem zmierzyć. I tylko tak damy radę...
Ale wszystko oczywiście z kulturą i umiarem. Tak jak przystało na Salon.
Mówić trzeba... Tylko czasem rozmowa możę zejść na temat sugerujący co gdzie i jak.